Globalne ocieplenie, czy globalne oszustwo- ciąg dalszy

1. Parę dni temu pisałem o skandalu wywołanym treściami e-maili jakie wysyłał do swoich kolegów Phil Jones dyrektor Climatic Research Unit (CRU), instytutu ds. badań klimatu na Uniwersytecie Wschodniej Anglii, czołowej placówki badawczej na świecie zajmującej się ociepleniem klimatu. Jest duża szansa,że ten skandal nie rozejdzie się po kościach, choć wielu naukowców, a także część mediów próbują bagatelizować sprawę. Właśnie główny sprawca tej afery Phil Jones podał się do dymisji jak sam twierdzi dla dobra instytutu i pomyślnej przyszłości badań nad klimatem.

Przyznanie się jednak we-mailach do fałszowania danych tak aby wykazać ocieplanie się klimatu i wzywanie do bojkotu pisma naukowego,które opublikowało artykuł naukowca niepopierającego tezy o ocieplaniu klimatu to wystarczające powody,żeby do takiej dymisji doszło. Ale dopiero początek swoistego trzęsienia ziemi, które treść tych e-maili wywołała. Przewodniczący ONZ-owskiego międzynarodowego panelu ds. zmian klimatu Hindus Rajendra Pachauri stwierdził, że informacje ujawnione w e-mailach są bardzo poważne i istotne i wszystko będziemy badać szczegółowo, przeprowadzając śledztwo w tej sprawie.

Jest to niesłychanie ważna wypowiedź bo to ten panel w 2007 roku doszedł do wniosku,że za stwierdzone na podstawie danych dostarczonych przez Jonesa ocieplenie klimatyczne odpowiada przede wszystkim działalność człowieka. To ustalenie z kolei stało się podstawą do międzynarodowych rozmów,które mają doprowadzić do nowego światowego porozumienia w sprawie walki z ociepleniem klimatu. Rezultatem tych ustaleń jest rozpoczynający w poniedziałek szczyt klimatyczny w Kopenhadze.

2. Jeszcze bardziej zdecydowanie wypowiadają senatorowie amerykańscy zasiadający w senackiej komisji ochrony środowiska i gospodarki wodnej.Stwierdzają oni,że opublikowanych e-maili wynika jasno,że tzw.„globalne ocieplenie” to nic innego jak wielkie oszustwo. Wyłania się z nich wręcz obraz spisku mającego przekonać światową opinię publiczną,ze faktycznie czeka nas ocieplenie klimatu z ogromnymi negatywnymi konsekwencjami dla człowieka.

Dobitnie potwierdzają to sformułowania w stylu „ właśnie poprawiłem dane, dodałem nieco wartości tak,żeby ukryć rzeczywisty spadek temperatury” ( a nie wzrost temperatury jak oczekiwali zwolennicy koncepcji ocieplenia klimatu). Senatorowie stwierdzają wręcz,że gdyby naukowcy zamieszani w tę sprawę zaczęli zeznawać pod przysięgą, to opinia publiczna mogłaby się dowiedzieć jeszcze wielu interesujących rzeczy w tej sprawie.

3.Wszystkie te skandaliczne informacje pojawiły tuż przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego w Kopenhadze, który ma wypracować światowe porozumienie w sprawie redukcjiCO2. Unia Europejska jest gotowa zaproponować co najmniej 20% redukcję CO2 do roku 2020 nie zważając na skutki tego kroku dla biedniejszych krajów unijnych. Chce ponadto zaoferować przynajmniej 30 mld euro rocznie na specjalny fundusz dla najbiedniejszych krajów świata, które przy pomocy tych środków (w domyśle kupując technologie w najbardziej rozwiniętych europejskich krajach) będą realizować inwestycje redukujące emisję CO2. Szczęśliwie ostrożniejsze są kraje rozwijające się takie jak Chiny, Indie i Brazylia, jeszcze bardziej sceptyczne są Stany Zjednoczone.

Po tym skandalu jest duża szansa,że w Kopenhadze nie dojdzie jednak do podpisania nowego międzynarodowego porozumienia. Być może zostanie zawarte jakieś porozumienie ramowe, a szczegółowe ustalenia pozostaną do dalszych negocjacji. W ten sposób międzynarodowa opinia publiczna ale także i świat nauki uzyska czas, aby ostatecznie wyjaśnić, czy ta swoista „nowa religia polegająca na walce z ociepleniem klimatycznym” ma rzeczywiste podstawy naukowe czy też jest to wielka mistyfikacja, w którą uwierzyła duża część opiniotwórczych środowisk.

Parę dni temu pisałem o skandalu wywołanym treściami e-maili jakie wysyłał do swoich kolegów Phil Jones dyrektor Climatic Research Unit (CRU), instytutu ds. badań klimatu na Uniwersytecie Wschodniej Anglii, czołowej placówki badawczej na świecie zajmującej się ociepleniem klimatu.