ŚWIŃSKA GRYPA ZABIJA, A RZĄD ŚWIĘTUJE

1. W mediach coraz więcej informacji o ofiarach śmiertelnych świńskiej grypy. Dzisiaj zmarła 10 osoba, 27 letni  ksiądz z Gorzowa Wielkopolskiego. W większości te ofiary to młodzi ludzie a nawet dzieci. I słyszymy coraz dziwniejsze tłumaczenia dyrektorów szpitali, w których do tych przypadków śmierci doszło, że bezpośrednią przyczyną zgonu nie był wirus A/H1N1 ale powikłania albo obniżenie odporności chorych spowodowane innymi chorobami.

W trzecim tygodniu listopada odnotowano w całej Polsce ponad 97 tysięcy zachorowań na i podejrzeń zachorowań na grypę. W tym samym okresie roku ubiegłego było ich zaledwie 3 tysiące co świadczy zdaniem epidemiologów, że mamy do czynienia z epidemią.                                                                                                    

Zaczyna brakować szczepionki na grypę sezonową bo zdesperowani ludzie chcą się zaszczepić  choćby tą szczepionką choć według specjalistów w tej dziedzinie szczepionka na grypę sezonową nie uodparnia  na wirusa świńskiej grypy.                             

2. Ponad tydzień temu z po posiedzeniu Komitetu Pandemicznego odbyła się konferencja prasowa z udziałem Minister Zdrowia, podczas której poinformowano, że wprawdzie liczba zachorowań na grypę w ostatnich kilku tygodniach jest wielokrotnie większa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego i że aż 58% tych zachorowań to zachorowania spowodowane wirusem A/H1N1 ale choroba w większości tych przypadków ma łagodny przebieg. W związku z tym wystarczy używać standardowych leków przeciwgrypowych i nie szturmować gabinetów lekarskich.                

Na pytanie dlaczego do tej pory w Polsce nie ma szczepionki na świńską grypę Pani Minister odpowiedziała, że nie będzie dopóki, dopóty firmy farmaceutyczne nie przekonają jej, że szczepionka jest bezpieczna. Tyle tylko, że szczepionkę zaakceptowała już i to parę miesięcy temu  Światowa Organizacja Zdrowia i Europejska Agencja Leków a na całym świecie zaszczepiono nią już miliony ludzi i na szczęście jakoś nie słychać o jakichkolwiek jej ujemnych skutkach.          

 

Tłumaczenie Pani Minister jest doprawdy zastanawiające a dla rodzin ludzi ,którzy zmarli albo walczą o życie na Oddziałach  Intensywnej  Opieki Medycznej w wielu szpitalach wręcz oburzające.                                                                                                                                                                                                                           

3. Wygląda na to, że sytuacja wymyka się z pod kontroli, ponieważ liczba chorych gwałtownie przyrasta, a apogeum zachorowań przypadnie na miesiące  luty i marzec w następnym roku.                                                                                                                

Wszystko wskazuje na to, że szczepionki na świńską grypę w Polsce nie będzie bo najprawdopodobniej brakuje pieniędzy na jej zakup albo też swoimi działaniami ministerstwo doprowadziło do sytuacji, że Polska zwyczajnie wypadła z kolejki oczekujących i teraz będziemy mogli ją kupić dopiero jak zostaną zaspokojone potrzeby innych krajów, które rozpoczęły akcje powszechnych szczepień swoich obywateli.                                                                                                                     

Wydaje się, że sprawą powinna natychmiast zająć jakaś instytucja kontrolna, choćby Najwyższa Izba Kontroli i wyjaśnić kto odpowiada za doprowadzenie do tak kuriozalnej sytuacji, że obywatele 40 milionowego kraju, w środku Europy  są pozbawieni możliwości zaszczepienia się przeciwko szczególnie niebezpiecznemu wirusowi. Dlaczego takiej możliwości nie mają nawet ludzie z tzw. grup ryzyka dla których zarażenie się tą grypą jest po prostu śmiertelnie niebezpieczne? Dlaczego wreszcie nie mogą się zaszczepić lekarze i personel medyczny, którzy  opiekują się  chorymi na  ten rodzaj grypy?

W mediach coraz więcej informacji o ofiarach śmiertelnych świńskiej grypy.