KAPŁANI TW. GRZECH ZANIEDBANIA...

Mogę jakoś starać się zrozumieć i próbować usprawiedliwiać Tajnego Współpracownika naukowca, TW-dyrektora, TW-artystę, TW-geja... Nie mogę jednak wybaczyć TW-kapłanowi. Zwłaszcza gorliwemu TW... 

Tak się jakoś dziwnie przędzie na tym świecie, że najbardziej zapamiętywane jest przez ludzi największe dobro i największe zło. Z tym, że tego pierwszego - w stanie naturalnym – występuje znacznie, znacznie mniej.

Upadają kolejne profesje tzw. zaufania społecznego. Doktora Judyma godnie zastępuje dziś dr G. Selekcja negatywna nauczycieli wyklucza powoli z zawodu powszechnego zaufania niegdysiejsze „Siłaczki”. Źle opłacani i źle dobierani policjanci przechodzą na ciemną stronę mocy (vide: sprawa Olewnika), dorabiając u szemranych „sponsorów”. O naszych (pożal się Boże!) Mężach (Mężykach?) Stanu nawet nie warto wspominać...

Pół wieku „komuny”, ponad 20 lat III RP plus selekcja negatywna poczyniło spustoszenie w moralności przedstawicieli  w/w zawodów. 

Można zrozumieć (przynajmniej starać się usprawiedliwić) powody podjęcia współpracy z SB: szantaż, chęć awansu, obawa o rodzinę... Jednak największe spustoszenie ostatnie przemiany poczyniły w szeregach osób, które z racji swego posłannictwa powinny być czyste i nieskazitelne; wręcz święte. Bez taryfy ulgowej. Myślę tu o duchownych, naszych łącznikach ze światem boskim, idealnym, najlepszym z możliwych, o nauczycielach i przewodnikach, opoce wiary i nadziei...

Kapłani nie muszą koniecznie awansować, czy wyjeżdżać za granicę (skromność jest cnotą), walczyć o dobra materialne (ubóstwo wpisane jest u nich w ryzyko zawodowe). Pozbawieni własnych rodzin (celibat z wyboru) żyją życiem swoich wiernych, winni być dla nich przykładem, wsparciem, autorytetem moralnym. Jeśli z głupoty czy nałogu wpadli w sidła tajnych służb – zawsze mogą odnaleźć się w pokucie.  Lub nawet zrezygnować ze stanu duchownego.

Tymczasem ... Nie chce już mi się nawet pisać o samotnych bojach o prawdę i sprawiedliwość prawdziwego kapłana z powołaniem - ks. Isakowicza-Zaleskiego... Tym bardziej jest to bolesne, że dotyka osób, które powinny być poza wszelkim podejrzeniem (no bo jak tu spowiadać się u TW? Brać u niego ślub? Powierzać mu wychowanie swoich dzieci? Stawiać za wzór i przykład? Etc. etc.)...

Sam przez 10 lat przyjmowałem po kolędzie swego proboszcza; byliśmy nawet w dużej zażyłości. Dostawałem od niego książki z autografem, rewanżowałem mu się swymi płytami. Gawędziliśmy sobie o wszystkim, naprawialiśmy świat...

Proboszcz zniknął nagle z parafii, gdy tylko prasa podała jego pseudonim z akt IPN-u. Ponoć był bardzo gorliwym donosicielem. Nawet po zamordowaniu ks. Popiełuszki, gdy część współpracujących kapłanów "pękała" i zaczęła odmawiać prowadzących ich oficerom SB współpracy... Gdyby nasze pogawędki odbywały się w latach 70-80 – ich efekt mógłby być dla mnie i dla mojej rodziny opłakany...

Lech Makowiecki

P.S. Smutny temat, to i smutna ballada... Z cyklu znalezione w sieci:
Liryki Lozańskie, najbardziej nostalgiczny wiersz Wieszcza: "Polały się łzy" w z płyty "Zayazd u Mistrza Adama". W najsmutniej pod słońcem konwencji bluesa molowego...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika HENRY

02-03-2012 [16:15] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

Księża patrioci byli przed księdzem Jerzym i to powinno być już przestrogą. Tylko statystyka (nie mylić z sondażami)nie kłamie i stwierdza, że ksiądz też człowiek i przymiotów Boskich nie posiada. Nie bez powodu Mojżesz 40 lat włóczył swój lud po pustyni ;-)

Obrazek użytkownika WJD

03-03-2012 [11:33] - WJD (niezweryfikowany) | Link:

Pozdrawiam Uprzejmie

Obrazek użytkownika Gość

02-03-2012 [17:08] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Dzieki za poruszenie tego tematu.
Na poczatku stawiam teze :ze episkopat jest pod wlywem masonow-a na KULU
starzy UB-cy maja wystarczajacy wplyw aby blokowac wyjasnienie tego moralnego zgorszenia jaki mylo-jaka kolwiek nawet pojedynczy kontakt kaplana z UB-kiem.

Dlaczego tragiczym grzechem jest nawet jedno dobrowolne spotkanie z ub.
UB-byla to zgraja mordercow dzialajaca wspolnie i w porozumieni przeciw Polskim obywatelom na korzysc panstwa osciennego-rosji.
analiza duchowa/dlaczego ten kontakt jest na 100% grzechem ciezkim/
Jest to takzwany grzech za czyn niepopelniony.rozwazmy
--Jezeli przychodzimy do sali operacyjnej a tam odbywa sie skrobanka -to jesli gwaltownie nie protestujemy-bierzemy smierc tego dziecka i jego krew na siebie./lekarz morduje-asysta asystuje-jednak my tez o ile nie protestujemy bierzemy te smierc na siebie/
--Jezeli jestesmy na polowaniu i wymierzymy w czlowieka z naladowanej broni i nacisniemy spust-a bron nie wypali/zaciecie mechanizmu-stara amunicja-lub inne/ JESTESMY WINNI MORDERSTWA TEGO CZLOWIEKA-musimy sie spowiadac jako zabojcy-chociaz nic nie zrobilismy-TO JEDNAK WYCZERPALISMY WSZYSTKIE WARUNKI DO ZABOJSTWA.

CZLOWIEK JEST STWORZONY NA OBRAZ I PODOBIENSTWO BOZE--z tego wynikaja
NIEPRAWDOPODOBNE KONSEKWENCJE.
NP.----Jezeli "pozadliwie popatrzysz na kobiete jestes winien grzechu cudzoustwa"-zapytasz jak w jaki sposob przeciez jej nie dotknolem??????

WOBEC POWYZSZEGO-kazde nawiazanie kontaku dobrowolne z UBekiem -JEST GRZECHEM-I BRANIEM KRWI NIEWINEJ NA SIEBIE-TYCH CO TA BANDA WYMORDOWALA!!!!!
Paradoks im mniej kontaktow tym grzech wiekszy-dlaczego?
Mozna to tak zrozumiec-jeden kontakt zarazenie -wiecej choroba!
Grozniejsze dla kazdego czlowieka jest kontakt z zarazonym niz z chorym!/gdy ktos jest chory ma oznaki choroby-mozna sie wycofac-natomiast u zarazonego jestesmy bez szans!

Jesli Dabrowski30 lat z ub-a Czajkowski 25-lat---w tym czasie UDZIELALI KOMUNI,SPOWIADALI,i udzielali innych sakramentow-chociaz z mocy kaplanstwa saWAZNA-TO JEDNAK LUDZIE SA OKRADZENI Z LASK-KTORE MIELI OTRZYMAC!!!

GDZIE SA MORALISCI Z KULU-GDZIE EPISKOPAT ?PRZECIEZ TO SA TRAGEDIE DUCHOWE NA NIESPOTYKANA SKALE! jAK MOZNA TYCH LUDZI UNIEWINNIAC?

JAK MOGL S WIELGUS SPOTYKAC SIE Z NIMI 50 RAZY- SKORO BILI JEGO SIOSTRE I OJCA AZ MIAL CZARNE PLECY JAK "AKTOWKA"-JAK MOGL WSPOLPRACOWAC Z MORDERCAMI----CO TO JESZCZE ZNACZY STUDJOWAC FILOZOFIE???????????????
Przeciez dziecko z drugiej klasy wiecej rozumie!ze jak bija jego ojca to od nich ucieka! KTO NAMI KIERUJE?????????

Obrazek użytkownika WJD

03-03-2012 [11:30] - WJD (niezweryfikowany) | Link:

Jest ich mnóstwo i się razem trzymają. Jest ich wszędzie większość na decydenckich posadach.

Obsiedli wszystko. Zaczynają tworzyć sojusze z takimi samymi kreaturami w całej Europie.

Jako chrześcijanie nie możemy ich nienawidzieć. Nawet nie możemy ich nie lubić.

Musimy ich kochać.

Natomiast NIE TOLERUJEMY ich czynów. Śmiałe im te czyny wygarniamy, jak w rodzinie, nie patrząc, co w rewanżu z nami zrobią. Jeśli nas będzie bardzo wielu, to nic nam nie zrobią. Jeśli będzie nas mało, to nas zabiją.

Czy wie Pan dlaczego tak Jezus ustanowił ?

Z wielu przyczyn, o których można by wielką księgę napisać.

Ale takie najprostsze, to prawa tego fizycznego świata, w którym ładunki jednoimienne się odpychają i różnoimienne się przyciągają.

Zło można pokonać dobrem. Wielkim dobrem można pokonać wielkie zło. Największe zło może pokonać tylko największe dobro. Natomiast nienawiścią można tylko wzmagać nienawiść, czyli pracować w istocie dla... zła. Oczywiście wielkim dobrem wzmagamy dobro.

Miłością można przyciągnąć do dobra człowieka mającego złe nałogi a nawet złe nawyki. Można wtedy po prostu podpalić płomyk dobra, który gdzieś tam głęboko a nędznie tli się nawet w złym człowieku.

A przecież każdy chce być szczęśliwy. Jak z autopsji odczuje, że uczucie Miłości w sercu daje szczęście, to jest szansa go przyciągnąć ku dobru.

Dlatego mamy być uprzejmi dla siebie nawzajem, a nawet dla najgorszych łajdaków. Jak w rodzinie, ktoś bywa zachowa się bardzo źle, nawet łajdacko. Kochać go należy bezwarunkowo i modlić się za niego, ale stanowczo nie tolerować jego czynów.

Oczywiście fakt, że ich mamy wszystkich bezwarunkowo kochać, nie oznacza, że mamy pozwalać im nami w nieskończoność rządzić.

Trzeba zdawać sobie sprawę jasno z kilku rzeczy:

1) na całym świecie toczy się bezpardonowa walka z cywilizacją łacińską, w której to walce wróg wszystko postawił do góry nogami: zło uznał za dobro a dobro uznał złem.

2) Toczy się również walka przeciwko narodowi polskiemu, aby go zniszczyć, aby jako najbardziej buntowniczy nie obudził się i nie dał przykładu walki ze złem.

3) Wróg chce narzucić człowiekowi fałszywą tożsamość. Wróg chce narzucić pogląd agnostyczny, materialistyczny, iż człowiek jest ciałem.

Tymczasem człowiek nie jest ciałem. Człowiek jest duchem.

Człowiek jest jedyną świadomością i w rzeczywistości używa tylko komputerka zwanego ciałem. Jest to jedyna świadomość, odrębna od ciała i od ciał. Warto to zauważyć, warto to sobie przypomnieć, bo wróg czyni bardzo wiele, aby człowiek zapomniał o swojej prawdziwej tożsamości !!

Wróg robi wszystko, aby człowiek zatracił się w "życiu podług ciała" i aby uwierzył, że jest ciałem.

Wtedy wróg posiądzie niewolników ciała.

A jeśli człowiek zrozumie, że nie jest ciałem, że jest świadomością żyjącą w wiecznym "teraz" i tylko przejściowo używa ciało, to wróg nie może nic mu już nic zrobić w sensie zniewolenia wewnętrznego. Bo duch jest wolny i ma być wolny od wewnętrznych więzów.

Obrazek użytkownika Gość

03-03-2012 [17:37] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Wydaje mi się, że trochę namieszałeś. Człowiek nie jest duchem, ale jest zarówno ciałem jak i duchem. W Niebie również będziemy mieć ciała materialne, ale będą one podporządkowane duchowi.

Jeśli chodzi o resztę. No cóż, lepiej byłoby wyeliminować zdrajców, którzy zabijają naszą Ojczyznę. Chrześcijanin ma obowiązek stanąć w Jej obronie i w pewnych przypadkach ma obowiązek zabić. Nie można miłować nieprzyjaciół nade wszystko, bo byłoby to głupotą i z miłością nie miałoby to nic wspólnego.

Obrazek użytkownika MAMUT

02-03-2012 [17:50] - MAMUT (niezweryfikowany) | Link:

Sluzby specjalne nadal werbuja swych agentow-byc moze teraz nazywa sie to inaczej?.Nie dziwie sie,ze takowych usiluje sie pozyskac w tzw swiatku przestepczym.Konfident to jest zbyt lakomy kasek aby z niego zrezygnowac.Wiec nie mam najmniejszych watpliwosci,ze takowi donosiciele istnieja takze w strukturach partyjnych,urzedach roznej masci itd.Dlaczego wiec te sluzby mialaby w obecnych czasach rezygnowac nawet z kleru-wszak szuje sa w kazdym srodowisku bez wzgledu na czas tego werbunku.

Obrazek użytkownika Gość jano

02-03-2012 [19:04] - Gość jano (niezweryfikowany) | Link:

księża TW mają swoich oficerów prowadzących,ci oficerowie obecnie mają swoje firmy,sklepy i hurtownie,jak taki TW ksiadz buduje lub remontuje kściół,to oficer prowadzący wskazuje mu firmę lub sklep z której ma korzystać no i oczywiście ze strachu przed ujawnieniem przeszłości robi to co mu każą.Jednak krytykując księży trzeba bardzo uważać,bo obecnie jest na nich nagonka,a jednocześnie nic sie nie mówi o lustracji dziennikarzy,czy pracowników na uczelniach począwszy od rektorów,doktorów ...itd

Obrazek użytkownika WJD

03-03-2012 [08:47] - WJD (niezweryfikowany) | Link:

Doktorzy są traktowani jak pachołkowie do czarnej roboty. W dodatku jak nie zrobią za "profesora z awansu" jakiejś monografii, którą tamten poda jak swoja własną, to ich sitwa wywala na zbity pysk i z wilczym biletem. Potem mogą pójść na zmywak.

W Polsce nie ma ani jednej uczelni wyższej, w której nie rządzi sitwa.

Doktorów w niej nie ma.

Dopóki nie będzie lustracji pod kątem wywalenia na zbity pysk AKTUALNYCH agentów, nic się nie zmieni.

Powtarzam: aktualnych.

Aktualnych agentów.