Minister Finansów grubo się pomylił

1.W ostatni czwartek Główny Urząd Statystyczny ogłosił zaskakujące dane dotyczące sektora finansów publicznych (budżetu państwowych funduszy celowych i finansów samorządów). Okazuję się, że Minister Finansów pomylił się o 15,2 mld złotych, bo o tyle wyższy był deficyt sektora finansów publicznych. Planowano w wysokości 34,3 mld złotych (2,7% PKB), a osiągnięto 49,5 mld złotych (3,9% PKB). Co więcej jeszcze w styczniu 2009 roku przedstawiając Komisji Europejskiej kolejną wersje programu konwergencji Minister Finansów twierdził, że deficyt sektora finansów publicznych będzie wynosił 2,7 PKB (a więc mniej od wymaganych maksymalnie przez Brukselę 3% PKB) choć już w tym czasie resort finansów musiał wiedzieć, że deficyt ten będzie wyraźnie wyższy.

 

Deficyt budżetowy był także wyraźnie wyższy niż planowano i wyniósł aż 4,2% PKB. Deficyt miał również łączny budżet sektora samorządowego i wyniósł on 0,2% PKB, dodatni był na szczęście Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i wyniósł 0,5% PKB.

 

Dla porządku tylko należy przypomnieć, że deficyt budżetowy za rok 2007 wyniósł 3,2% PKB, a deficyt sektora finansów publicznych zaledwie 1,9% PKB ( a więc był o 2% PKB niższy co spowodowało zamknięcie przez Komisję Europejską procedury nadmiernego deficytu wobec naszego kraju)

 

2. Niestety niedobrze wróży to wynikom budżetu i sektora finansów publicznych w roku 2009. W świetle przewidywanego przez Międzynarodowy Fundusz Narodowy dla Polski spadku PKB o 0,7% deficyt budżetu może wynieść aż około 43 mld złotych, a więc może być o blisko 25 mld złotych wyższy niż planowano (wg. ciągle obowiązującej ustawy budżetowej deficyt w 2009 roku ma wynieść 18,2 mld złotych. Jeszcze większy będzie deficyt sektora finansów publicznych ze względu na pogłębienie się deficytu budżetów samorządów, a także pojawienie się deficytu w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W tej sytuacji deficyt sektora finansów publicznych zbliży się do 5% PKB. Ostatecznie więc pryska jak bańka mydlana urzędowy optymizm Ministra Finansów co do realizacji budżetu za 2009 rok i szybkimi krokami zbliża się konieczność jego zasadniczej nowelizacji.

W świetle tych ostatnich danych zupełnie inaczej wygląda również informacja o otwarciu dla Polski linii kredytowej w wysokości 20,5 mld USD przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Środki te jak się wydaję w mniejszym zakresie będą wspomagać rezerwy walutowe NBP a bardziej brak dochodów w budżecie państwa.

W ostatni czwartek Główny Urząd Statystyczny ogłosił zaskakujące dane dotyczące sektora finansów publicznych (budżetu państwowych funduszy celowych i finansów samorządów).