Syryjskie interesy gospodina Putina.

Syria 2012 . Baszar al-Assad topi swój kraj we krwi. Protestujących przeciwko jego dyktatorskim rządom rozjeżdża czołgami, nie oszczędza kobiet i dzieciaków. Oburzona diaspora syryjska robi co może, protestuje przed ambasdami na całym świecie, apeluje do polityków o restrykcje. RB ONZ - z szybkością żółwia, ale jednak - postanowiła nałożyć na dyktatora sankcje. Nic z tego jednak nie wyszło, bo sprzeciwiły sie Rosja i Chiny. Putin nie chce słyszeć o karaniu swego bliskiego partnera. Robi z nim przecież świetne interesy, mając gdzieś światowe oburzenie wysył Assadowi statki pełne uzbrojenia. Po raz kolejny pokazuje jak głęboko ma światową opinie publiczną, ale też zwykła przyzwoitość. Czego można się jednak spodziewać po człowieku, który z zimną krwią rozjechał choćby Czeczenie czy morduje niezależnych dziennikarzy w swoim kraju.W świetle tych wydarzeń słynny obamowski "reset" z Putinem można uznać za kompromitacje. Nie mówiąc juz o polskim ociepleniu z Rosyjska Federacją w wydaniu Komorowskiego i Tuska. Czy nasz prezydent - podobnie jak w przypadku tragedii w japońskiej Fukushimie - złoży narodowi syryjskiemu kondolencje i połączy się z nim w "bulu i nadzieji" - nie musze chyba na to pytanie odpowiadać. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gość

06-02-2012 [02:11] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Obrazek użytkownika Gość

09-02-2012 [19:50] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

"Nam zgrzytają zęby (same!), gdy słyszymy/czytamy słowo dzieciaki, które zyskało na popularności chyba dzięki Jurkowi Owsiakowi i nagłaśnianym medialnie finałom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś o dzieciakach nie dość że mówi się dużo (o wiele więcej niż o dzieciach), to w dodatku coraz częściej używa się tego słowa w neutralnym znaczeniu, bez zwracania uwagi na tradycyjną funkcję przyrostka -ak. Tymczasem ten przyrostek ma wyraźne zabarwienie ekspresywne"
http://mt-media.blogspot.com/