Nie dla agentów ambasady, ale… w Bułgarii

25 stycznia rząd Bułgarii zaaprobował kandydatury 24 ambasadorów; mają oni zastąpić szefów placówek dyplomatycznych, których nazwiska znalazły się na liście agentów komunistycznej SB w MSZ. Premier Bojko Borysow przedstawił listę kandydatur nowemu prezydentowi. Prezydent Rosen Plewnelijew zapowiedział zaakceptowanie kandydatur ambasadorów po otrzymaniu przez nich agrement (tj. zgody państw przyjmujących). Wśród nowych 24 ambasadorów 17 ma zająć miejsce dyplomatów-byłych agentów - m.in. w Londynie, w stałym przedstawicielstwie w ONZ, w Berlinie i Watykanie.
Więcej szczegółów na końcu wpisu, bo najpierw potrzebne jest krótkie przypomnienie, jak do tego doszło.

Grudzień 2010: Nie dla agentów ordery, ale… w Bułgarii

1 grudnia postkomuniści i przedstawiciele najliczniejszej mniejszości narodowej nieskutecznie sprzeciwiali się w Sejmie uchwaleniu ustawowego zakazu nadawania orderów i odznaczeń państwowych pracownikom i informatorom bezpieki. Mimo ich protestów poselski projekt ustawy z dnia 23 września bezproblemowo przeszedł w pierwszym czytaniu i został skierowany do dalszych prac. Ale to w Bułgarii…
U nas mniej więcej w tym samym czasie, bo też w ciągu ostatnich paru miesięcy najpierw pani Zofia Romaszewska zrezygnowała z funkcji Kanclerza Kapituły Orderu Odrodzenia Polski, a pan Ryszard Bugaj – z członkostwa w kapitule tego orderu, a wkrótce potem potwierdziły się informacje o rezygnacjach z członkostwa w Kapitule Orderu Orła Białego złożonych przez pana Andrzej Gwiazdę, sędziego Bogusław Nizieńskiego i premiera Jana Olszewskiego.
Zanim wrócę do spraw bułgarskich, warto przypomnieć słowa pani Romaszewskiej, która obszernie, choć oględnie dobierając słowa, przedstawiła niektóre motywy swojej rezygnacji (zadaniem Kapituły jest „promowanie wartości moralnych i postaw obywatelskich, które mogą stanowić wzorce osobowe dla polskiego społeczeństwa”, została powołana do Kapituły decyzją prezydenta Lecha Kaczyńskiego, „którego hierarchię wartości w powyższych sprawach, a także politykę historyczną w znacznej części podzielała, [a] wydaje się, że obecne poglądy prezydenta Bronisława Komorowskiego na to, jak powinny wyglądać w Polsce promowane za pomocą odznaczeń wzorce osobowe i obywatelskie, rozbiegają się, z moimi przekonaniami.”). Przekładając jej wyważone słowa na bardziej przyziemną polszczyznę – poszło miedzy innymi o to, że nowy prezydent RP postanowił nadawać najważniejsze polskie odznaczenia (i to per fas et nefas) także takim osobom jak wielokrotnie przywoływany w mediach i na blogach wójt gminy Terespol Krzysztof Iwaniuk za czasów PRL zarejestrowany przez bezpiekę jako jej tajny współpracownicy ps. „JANEK”.
Więcej pod linkiem tutaj

Kwiecień 2011: Bułgarskie MSZ wzywa do kraju ambasadorów – byłych agentów

MSZ Bułgarii wzywa do kraju 37 ambasadorów, których nazwiska ujawniono na opublikowanych w ostatnich trzech miesiącach listach pracowników i współpracowników komunistycznych służb specjalnych – podały 6 kwietnia bułgarskie media.
Ze względu na brak porozumienia z prezydentem Georgi Pyrwanowem w sprawie odwołania ambasadorów, MSZ postanowił wezwać dyplomatów do kraju formalnie tylko tymczasowo; ambasadami będą kierować charge d'affaires. Do 1 maja ma wrócić pierwsza, 13-osobowa grupa ambasadorów, pozostali będą wracali stopniowo do końca roku - powiedziała PAP rzeczniczka MSZ Weseła Czernewa.
Więcej pod linkiem tutaj, a kto czyta po bułgarsku – niech zajrzy także pod link tutaj

Październik 2011: Nie dla agentów ambasady, ale… w Bułgarii (cz. I)

Dzień po wyborach nowy prezydent zapowiada, że niezwłocznie odwoła z placówek 38 ambasadorów, którzy pod rządami partii komunistycznej byli agentami służby bezpieczeństwa.
47-letni Rosen Plewnelijew, uzyskał w niedzielnej II turze wyborów prezydenckich 52,2 proc. ważnych głosów, a rywalizujący z nim kandydat lewicy Iwajło Kałfin 47,4 proc. - poinformowała w poniedziałek 31 października rano Centralna Komisja Wyborcza.
Plewnelijew zapowiedział, że jednym z pierwszych kroków, jakie podejmie jako głowa państwa, będzie odwołanie 38 ambasadorów, którzy byli agentami dawnej służby bezpieczeństwa. „Szybko skończymy z przeszłością, żeby iść do przodu” - zapowiedział. Sprawa odwołania 38 ambasadorów ślimaczy się od prawie roku, bo dotychczasowy prezydent Georgi Pyrwanow odmówił podpisania potrzebnych dekretów, mimo stosownego wniosku rządu i uchwały parlamentu.
Więcej pod linkiem tutaj

Styczeń 2012 (I): …a tymczasem u nas…

9 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie XVIII Wydział Karny (XVIII K 390/11) wszczął postępowanie lustracyjne wobec Pana Włodzimierza Kusia.
Włodzimierz Kuś w dacie złożenia oświadczenia lustracyjnego był osobą wchodzącą w skład służby zagranicznej w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o służbie zagranicznej (Dz. U. Nr 128, poz. 1403, z późn. zm). Pełnił wówczas funkcję Attaché Obrony przy Ambasadzie RP w Kopenhadze.
Źródło pod linkiem tutaj a więcej na ten temat pod linkiem tutaj

Styczeń 2012: Nie dla agentów ambasady, ale… w Bułgarii (cz. II)

25 stycznia rząd Bułgarii zaaprobował kandydatury 24 ambasadorów; mają oni zastąpić szefów placówek dyplomatycznych, których nazwiska znalazły się na liście agentów komunistycznej SB w MSZ. Premier Bojko Borysow przedstawił listę kandydatur nowemu prezydentowi.
Prezydent Rosen Plewnelijew zapowiedział zaakceptowanie kandydatur ambasadorów po otrzymaniu przez nich agrement (tj. zgody państw przyjmujących). Wśród nowych 24 ambasadorów 17 ma zająć miejsce dyplomatów-byłych agentów - m.in. w Londynie, w stałym przedstawicielstwie w ONZ, w Berlinie i Watykanie.
Skandal z dyplomatami-agentami wybuchł w grudniu 2010 r. po publikowaniu przez komisję badającą archiwa byłej SB danych o etatowych pracownikach wywiadu i współpracownikach służb specjalnych zatrudnionych w bułgarskim MSZ w ciągu ostatnich 20 lat.
Z danych wynikało, że 40 proc. podlegających weryfikacji dyplomatów miało agenturalną przeszłość. Na liście znalazło się 37 ówczesnych ambasadorów, m.in. w Londynie, Rzymie, Watykanie, Berlinie, Madrycie, Lizbonie, Moskwie, Belgradzie, Pekinie, Tokio, a także w przedstawicielstwach ONZ w Nowym Jorku i w Genewie.
Były prezydent Georgi Pyrwanow, który sam ma teczkę w dawnej SB, odmówił ich odwołania. Konflikt między rządem a poprzednim szefem państwa doprowadził do bezprecedensowej sytuacji - 65 z ogólnej liczby 80 bułgarskich placówek dyplomatycznych albo nie miało szefów, albo było kierowanych przez ambasadorów-agentów lub dyplomatów, których kadencje upłynęły.
Rząd zaproponował jednak na ambasadora w Holandii byłego szefa kancelarii Pyrwanowa gen. Nikołę Kolewa, motywując to jego zasługami dla przystąpienia Bułgarii do NATO w 2004 r., gdy pełnił funkcję szefa Sztabu Generalnego.
Na rządowej liście nie ma natomiast długoletniego szefa bułgarskiego wywiadu zewnętrznego gen. Kirczo Kirowa. Jego wysłanie do Kijowa zapowiedział kilka tygodni temu premier Bojko Borysow, tłumacząc, że Kirow „przez długie lata pracował na rzecz państwa (...) i powinien kontynuować tę pracę”.
Kandydatura Kirowa, który pracował w służbach bezpieczeństwa od roku 1975, wywołała ostry sprzeciw szefa dyplomacji Nikołaja Mładenowa. Nie przystał na nią także prezydent Plewnelijew. (wg PAP)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gośćola

26-01-2012 [23:34] - Gośćola (niezweryfikowany) | Link:

moze bulgaria da nam przyklad. daj b..e