Między dwiema prokuraturami...

  Miedzy dwiema prokuraturami, jakby pomiędzy dwoma kamieniami młyńskimi znalazł się prokurator wojskowy płk. Mikołaj Przybył.  Skutkiem tego był jego dzisiejszy dramatyczny czyn, kiedy to w przerwie konferencji prasowej strzelił sobie w twarz.  Według ostatnich wiadomości, postrzał szczęśliwie nie okazał się bardzo groźny i możliwe, że pułkownik wkrótce opuści szpital.  Trudno wiec powiedzieć, czy była to próba samobójcza, czy rodzaj desperackiego protestu przeciw planowanej likwidacji Prokuratury Wojskowej.  Na to ostatnie wskazuje przemówienie Przybyła podczas konferencji prasowej  /TUTAJ/, w którym zaprzeczał on zarzutom o niezgodne z prawem inwigilowanie dziennikarzy i opisywał śledztwa w sprawie korupcji na wielka skalę.
  W mniej więcej dwie godziny po tym zdarzeniu, o 13:30, w TVP Info widziałam konferencję prasową Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta.  Krytykował on wystąpienie płk. Przybyła, choć jednocześnie zapewniał, że likwidacja Prokuratury Wojskowej wcale nie jest jeszcze postanowiona.  Przeczą temu ostatnie informacje portalu Wpolityce.pl  /TUTAJ/, zgodnie z którymi ta likwidacja była kwestią najbliższych kilkudziesięciu godzin.  Po godzinie, o 14:30 swoja konferencje prasowa zwołał szef Prokuratury Wojskowej Krzysztof Parulski.  Wystąpił on otwarcie przeciw Seremetowi /który formalnie jest jego przełożonym/ popierając w pełni wystąpienie płk. Przybyła i skarżąc się na kontrolę ze strony cywilnej   Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
  Stało się jasne, że jest to jedna z tych okazji, gdy fasada demokracji pęka i ujawnia się naszym oczom prawdziwy konflikt miedzy cywilami, a wojskówką.  Wśród polityków zapanowało zrozumiałe poruszenie.  Ryszard Kalisz zapowiedział na przyszły tydzień posiedzenie komisji sejmowej z udziałem Prokuratora Generalnego i szefa Prokuratury Wojskowej, a Mariusz Błaszczak z PiS powiedział, że jego partia zażąda od premiera Tuska wyjaśnień w tej sprawie.  Godzinę temu portal Niezalezna.pl podał  /TUTAJ/, iż prezydent Komorowski interweniował w tej sprawie, wzywając do siebie obu skłóconych prokuratorów.
  Trudno w tej chwili przewidzieć, czym się to wszystko skończy.  Pragnę jednak przypomnieć, ze nie był to pierwszy akt desperacji dokonany pod "rządami miłości" Donalda Tuska.  W dniu 23 wrześnie 2011 naprzeciw Kancelarii URM w Alejach Ujazdowskich w Warszawie podpalił się Andrzej Żydek.  Miał przy sobie list do premiera w którym pisał m.in., że wyrzucono go z Urzędu Skarbowego za ujawnienie przekrętów tam dokonywanych /patrz /TUTAJ//.  Uratowano go, ale został ciężko ranny.  Gdy rządzi PO, można się spodziewać wszystkiego najgorszego.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika demmo

10-01-2012 [00:45] - demmo (niezweryfikowany) | Link:

Chciałoby się powiedzieć dobry film dzisiaj widziałem w TV- momenty były- no masz! Dobra scenografia , dobrze poprowadzona dramaturgia i na koniec wystrzelił pistolet ,ze szczęśliwym finałem w szpitalu . To była chyba tragikomedia ze szczęśliwym zakończeniem mam nadzieje ,że za niedługo poznamy kto robił przygrywkę do tej uwertury ?
Kto zyska a kto straci bo jak widać chłopaki się podzieliły i z tego powodu mamy kłótnie i donosy w rodzinie ze WSI

Obrazek użytkownika elig

10-01-2012 [11:43] - elig | Link:

Dzisiaj Przybył twierdzi, iż rzeczywiście chciał popełnić samobójstwo.  Nie sposób się dowiedzieć, jak było naprawdę.

Obrazek użytkownika Janko Walski

10-01-2012 [01:43] - Janko Walski | Link:

Gdybyż tak profesjonalnie była przygotowana informacja w mediach przez zawodowców! Zwięzłe uchwycenie najważniejszych wątków z przypomnieniem kontekstu.

Obrazek użytkownika elig

10-01-2012 [11:40] - elig | Link:

  Nie wspomniałam tylko o konferencji prasowej rzecznika Prokuratury Generalnej po wystąpieniu Parulskiego /nic nowego/ oraz o twierdzeniach niektórych dziennikarzy jakoby z Wojskowej Prokuratury Okręgowej wyniesiono dziesiątki tomów akt /pogłoski?/.

Obrazek użytkownika Waldek

10-01-2012 [05:36] - Waldek (niezweryfikowany) | Link:

Zielona Wyspa,Orkiestra gra,aby dalej nawet PO trupach!

Obrazek użytkownika elig

10-01-2012 [11:36] - elig | Link:

  To jest prawda, nawet w większym stopniu niż sobie wyobrażamy.  Napisałam w sierpniu 2011 notkę "Rządy miłości, a stan wojenny"  /TUTAJ/, w której dowodziłam, że w ciągu 3,5 roku rządów Tuska różne tajemnicze katastrofy, wypadki oraz "samobójstwa" pochłonęły więcej ofiar w ludziach niż cały stan wojenny i rządy Jaruzelskiego.

Obrazek użytkownika AnKa

10-01-2012 [18:55] - AnKa (niezweryfikowany) | Link:

Prokuratorów uważam za oszustów! Mogą się pozagryzać. I tak wszyscy są do wymiany. Oszukali mnie wielokrotnie.Prawdę i sprawiedliwość mają w d... Te środowiska są przesiąknięte fałszem do sprzątaczek i palaczy. Co to za wojskowy co nie potrafi nawet siebie zastrzelić? Całe szczęście, że nikogo nie postrzelił.

Obrazek użytkownika elig

10-01-2012 [20:19] - elig | Link:

  To prawda, że cała Polska się teraz z niego śmieje.  Po co mu to było?

Obrazek użytkownika marekagryppa

10-01-2012 [23:25] - marekagryppa (niezweryfikowany) | Link:

Gajowy będzie bronił woskowej prokuratury jak WSI do ostatniej kropli krwi łajzy w mundurze.I nie dorabiajmy ideologii.Załosne to wszysko.