Kuszenie Palikota

  Ani polska klasa polityczna, ani dziennikarze, zwłaszcza prawicowi, nie otrząsnęli się jeszcze po nieoczekiwanym sukcesie wyborczym Janusza Palikota, mimo, że minęły już prawie trzy miesiące od październikowych wyborów parlamentarnych.  Świadczą o tym choćby dwa ostatnie numery "Uważam Rze".  W noworocznym był artykuł Wojciecha Wybranowskiego "Palikotowi zatarł się silnik", w którym postawiono tezę, że "Znaczenie Palikota będzie zdecydowanie maleć - ma on znaczne ambicja, ale możliwości znacznie mniejsze".  W pierwszym numerze w 2012 roku Waldemar Łysiak zakończył swój felieton "Pali kota buta" słowami: "Palikota  w urbanowych butach pali buta (...) Roi mu się władza absolutna.  Kto wie czy fatum mu jej nie da....".
  Politycy natomiast zastanawiają się, co właściwie Palikot chce robić dalej i jak można by go wykorzystać.  Początkowo wszystko wydawało się jasne.  Jeszcze pod koniec października Leszek Szymowski pisał w "Najwyższym Czasie"  /TUTAJ/:
  "W środowiskach PRL-owskiej bezpieki Janusz Palikot określany jest jako „nasz człowiek”. Człowiek, który odgrywa powierzoną mu rolę i zmierza do określonych celów. Palikot odszedł z PO wtedy, gdy partia ta zaczęła tracić poparcie i pojawiło się prawdopodobieństwo, że władzę w Polsce przejmie PiS. – Rolą Palikota było to, aby stworzyć Platformę-bis dla wojujących ateistów, którym nie po drodze było z takimi ludźmi jak Gowin czy Rocki – tłumaczy wpływowy emeryt z PRL-owskich służb specjalnych. – Platforma-bis zawsze wspierać będzie Platformę, niezależnie od tego, co publicznie będzie robił Janusz Palikot. Chodziło o to, aby pod innym szyldem zapewnić Donaldowi Tuskowi nieformalne poparcie dla niego i jego partii. Partii – jak wszystkie wpływowe ugrupowania polityczne w Polsce – stworzonej i kontrolowanej przez bezpiekę.".
  Tezy Szymowskiego potwierdziła propozycja Palikota, by to Marek Dukaczewski /były szef WSI/ został jego doradcą w sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych  /patrz  /TUTAJ//.  Ostatnio jednak coś się zaczęło zmieniać.  Najpierw pojawiła się ni stąd ni zowąd propozycja połączenia Ruchu Palikota z Partia Demokratyczną, czyli z kolejną mutacją Unii Wolności  /TUTAJ/, a potem Leszek Miller, przewodniczący SLD oświadczył, że on i Palikot pójdą razem w pochodzie pierwszomajowym  /TUTAJ/.  Aleksander Kwaśniewski wspiera wyraźnie projekt połączenia PD i RP.  Widać wiec jasno, że SLD, PD i środowisko Kwaśniewskiego rozpoczęły "kuszenie Palikota".  Przyszłość pokaże, czy polityk ten da się nabrać na takie numery.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Heretyk

03-01-2012 [19:52] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

Trilateral Commission.
Każde nazwisko z tej listy sięgało w PL po władzę.
Janusz Palikot jest na dobrej do tego drodze.
"Gwiazdy" zdają się mu sprzyjać i torować drogę...

Obrazek użytkownika elig

03-01-2012 [20:49] - elig | Link:

  Janusz Palikot był jej członkiem, podobnie jak Marek Belka.  Należał tam jednak n.p. Jerzy Sito, który nigdy żadnej władzy nie miał.

Obrazek użytkownika Heretyk

03-01-2012 [21:00] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

i ojciec Zięba też należeli do TC i też oczywiście nie mieli nigdy żadnej władzy.
Ale kiedy spojrzymy na czynnych polityków, którym w wyniku "demokratycznych wyborów" można powierzyć władzę to wtedy mamy ciągłość : Kwaśniewski > Olechowski .
Czy stanowisko prezesa NBP dla Marka Belki nie jest władzą ?
Stawiam dukaty przeciw orzechom, że Janusz Palikot sięgnie po władzę.
Nadchodzi światowe załamanie finansowe (które zmiecie PO) i Janusz Palikot już jest przygotowywany do odegrania roli jedynego człowieka, który nie ma rąk ubabranych władzą.

Obrazek użytkownika elig

04-01-2012 [01:11] - elig | Link:

  Równie dobrze może skończyć tak jak Lepper.

Obrazek użytkownika Heretyk

04-01-2012 [08:37] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

też był ICH tworem (wiem z bardzo pewnego źródła). Jeszcze w latach 90-tych chyba we Wprost był artykuł na temat szkolenia Andrzeja Leppera w jakimś ośrodku pod Hannoverem. Nikt normalny nie trafia na takie okazje.

Obrazek użytkownika peło i wesoło

03-01-2012 [20:12] - peło i wesoło (niezweryfikowany) | Link:

przecież taki jest ich plan
i jak zdolność koalicyjna...

Obrazek użytkownika elig

03-01-2012 [20:47] - elig | Link:

  Ruch Palikota to Palikot i nic więcej.  Zarówno PD, jak i Kwaśniewski oraz Miller myślą tylko o tym jak go ograć.

Obrazek użytkownika gorylisko

04-01-2012 [00:42] - gorylisko (niezweryfikowany) | Link:

j.w.
on tylko robi to co mu sie każe i kasuje za to pieniążki...srebrniki zresztą... widać, że chłopaki walczą o wpływy i władzę...
ciekawi mnie czy on zdaje sobie sprawę, ze w kazdej chwili może popelnić "samobójstwo", płakać po nim nie będę...zaś lemingi...pójda dalej...

Obrazek użytkownika elig

04-01-2012 [01:09] - elig | Link:

  Nie wiem, czy ma coś do gadania.  To prawda, że idzie tą samą drogą, co Lepper i to z tymi samymi ludźmi, ale czy skończy tak samo? - nie wiadomo.