A w Polsce mają Ministerstwo Sprawiedliwości...

„A wiesz, że na Węgrzech mają Ministerstwo Żeglugi Morskiej?
- To nic, w Polsce mają Ministerstwo Sprawiedliwości”

Takim żartem operowano ponoć w latach dawniejszych. Z okazji nominacji Jarosława „Szajby” Gowina na stanowisko Ministra Sprawiedliwości warto sobie tą anegdotkę odświeżyć. Zapomniałem dodać, że minister Gowin ma „Pozytywną Szajbę”, a nie taką zwykłą „Szajbę” więc to ma stanowić najlepszą rekomendację na stanowisko Ministra Sprawiedliwości.

Na samym rozpoczęciu rządów Ministra Gowina, a właściwie jeszcze przed mam dwie znamienicie oddające stan naszego wymiaru sprawiedliwości informacje. Pierwsza to ta, że po raz piąty wznowiono proces Generała Kiszczaka, druga to, że po ośmiu latach, kilku samobójstwach oskarżonych i skazanych, Prokuratura z powrotem stwierdziła, że jednak Krzysztof Olewnik najprawdopodobniej sam się uprowadził, a dowodów na to ma dostarczyć kolejne przeszukanie w domu w Drobinie. Minister Gowin co do tych dwóch przypadków jeszcze się nie wypowiedział, ale podejrzewam, że co do pierwszego przypadku to powie, że dobrze iż tak się stało, a zbrodniarze komunistyczni winni być ukarani w zgodzie z naszym prawem, w przypadku zaś drugim powie, że nie może ingerować w działalność niezależnej Prokuratury, a poza tym skoro są jakieś przesłanki do takiej decyzji, to widocznie coś z tym samoporowaniem musi być na rzeczy.

Jarosław Gowin ma być pierwszym ministrem sprawiedliwości bez wykształcenia prawniczego. Czy to dobrze, czy źle? Połowa naszych rządzących nie ma wykształcenia prawniczego (tylko różnorakie politologie, marketingi czy zarządzania) i państwo póki co się nie zawaliło z tego powodu, co oczywiście nie oznacza, że tym razem nie-prawnik w tak prawniczym ministerstwie nie będzie tą masą krytyczną, która nam cały system wywróci?

Całemu nowemu rządowi Tuska z pewnością można postawić zarzut, że nie będzie to Rząd kontynuacji… (choć w sumie kontynuacji czego? chaosu?). Ministrowie przerzucani są z ław rządowych do sejmowych. Posłowie podążają drogą odwrotną. Ktoś kto się interesuje sportem okazuje się, że znakomite kwalifikacje do infrastruktury i transportu. Ktoś kto się sportem nie interesuje, okazuje się, że będzie się musiał zainteresować. Wszak tego chcieli wyborcy. To z czego niegdyś byliśmy dumni, i to wszystkie siły polityczne w Polsce, czyli reforma rządowego centrum, już taka dumna nie jest, i trzeba podzielić Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, co raczej przysporzy nam kosztów niż oszczędności. Ale nic to. Znamienne może być dodanie nazwy cyfryzacji do jednak kluczowego Ministerstwa Administracji, bo całkiem niedługo nasze Państwo może być tylko już bytem zcyfrazowanym, znajdującym się w sferze wirtualnej. Tak jak powoli do tej strefy przemieszczają się emerytury, świadczenia społeczne (socjalne), rewaloryzacje płac w sferze budżetowej etc. No ale tego chcieli wyborcy..

Wracając zaś do Gowina i do wymiaru (bezmiaru) sprawiedliwości. Trochę jest o tym cicho, ale PO intensywnie forsuje pomysł wprowadzenia Dyrektorów zarządzających do gmachu Sądów (Menagerów – kierujących się przede wszystkim względami ekonomicznymi), którzy zabiorą zarządzanie ekonomiczne Sądów Prezesom Sądów, ci zaś skupią się tylko na zadaniach merytorycznych. Reforma może i słuszna, ale w narodach znających pojęcie współpracy. W Polsce zaś jest to najprostsza droga do paraliżu Sądownictwa i rozrzucenia odpowiedzialności. Prezes Sądu będzie się tłumaczył, że nie może pracować szybciej, skracać terminów rozpraw, ponieważ Dyrektor Sądowy nie przeprowadził przetargów na komputery i dostarczył kadry w myśl klucza politycznego, a nie merytorycznego. Dyrektor Sądowy zaś będzie mówił, że on wszystko przygotował bardzo dobrze, zaś winna jest przede wszystkim procedura i sposób podejścia Sędziów do obywateli... na co on nie ma żadnego wpływu. Minister Gowin zaś będzie mówił, że on się stara i proszę mu dać czas, to on to wszystko jakoś zorganizuje. Problemów zaś żadnych nie rozwiąże.

Bo żeby rozwiązać problem z VI czy IX procesem Kiszczaka, to nie trzeba zmian systemowych, większej ilości funduszy.. tylko czegoś co jest nazwane przyzwoitością i odrobiną uczciwości. A przede wszystkim przeprowadzenie do końca procesu Kiszczaka byłoby jawnym podważeniem Magdalenki, czego nikt w Polsce nie dokona (przy okazji zaś nie przyzna się, że jak Kongres Wiedeński tworzył Król. Polskie (kongresowe), jak Jałta tworzyła Polskę Ludową, tak Magdalenka stworzyła nam III RP). Podobnie odrobina uczciwości i rzetelności potrzebna jest w sprawie Olewnika. Ale znów lepiej nas omamić, że jak będziemy mieć elektroniczne protokoły rozpraw, albo jak Prokuratorzy będą więcej zarabiać, to wtedy takie sytuacje nie będą się powtarzać.

Gdy sobie przypomnę Sędziego, który wysyłał Premiera Kaczyńskiego na badania psychiatryczne albo prokuratorów z zanikami pamięci i momentalnymi jej przebłyskami, gdy trzeba dowalić PIS i przykryć jakąś wpadkę PO, to właściwie stwierdzam, że Resort Sprawiedliwości zasłużył na białogłowego konserwatystę z Krakowa wraz ze wszystkimi nieszczęściami, które tam przyjdą. Choć wiem, że jest wielu bardzo uczciwych i porządnych Sędziów czy Prokuratorów, to niestety ich milczenie, tak jak milczenie całego społeczeństwa powoduje, że PO ma w tej chwili pełny mandat do demolowania Polski. I nie jest w stanie temu nikt zapobiec.

PS
Przejawem milczenie Sędziów jest także ostatni list jednego z Sędziów, którego głównym postulatem jest to, że czemu Sędziom nie rewaloryzuje się wynagrodzeń…. Ano bo wszystkim się nie rewaloryzuje….. półtora roku temu był Smoleńsk, rok temu w Łodzi doszło do mordu politycznego, dwa lata temu Chemik Sekuła demolował na oczach Polski jakiekolwiek zasady uczciwości, miesiąc temu przed Kancelarią Premiera podpalił się człowiek. Tydzień temu Policja dokonała prowokacji na Pl. Konstytucji chcąc maksymalnie wzbudzić agresję ludzi i tym samym dokonać jak najwięcej zniszczeń materialnych w stolicy. Władze Warszawy, ponieważ nie mogą przegrywać, to nie rozumieją znaczenia słowa Blokada i dają zgodę na manifestację wrogich sobie grup w tym samym miejscu..  atak na przedstawicieli władz państwowych jest dla dziennikarzy przejawem wolności wypowiedzi i demokracji… a atak na samych dziennikarzy to koniec demokracji i zamach na wolność (nie mówiąc już o opodatkowaniu tej grupy, które jest co najmniej zbrodnią). Tematem przewodnim zaś Sejmu jest walka o Krzyż…. To wszystko się dzieje w Polsce… i grupa, o którą Konstytucja przejawia tak wielką troskę, czyli w jakimś sensie społecznie istotna – Sędziowie - piszą list, w którym domagają się kasy.

Pędzimy.
Ku katastrofie.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Joanna Cieszkowska

18-11-2011 [03:03] - Joanna Cieszkowska (niezweryfikowany) | Link:

W jednych krajach Swiety Mikolaj zjedzie do miast wsi i innych miejscowosci a w Polsce cyrylek sprowadzil metode jak za dawnych czasow. Paragrafy jak dobrze skrajane spodnie beda dopasowywane klientow. Przyklad juz widac. Rodzina Olejnikow--mataczy niezgodnie z rfzadowa prawda, kibole ---rozboj narkotyki napady bez broni na nasze kwiatki --- policjantow-tam gdzie kobol ma isc w kazamaty 10 ma byc. Bedzie to posuwalo sie coraz wiecej. W zaleznosci od talentu nowego Ministra Sprawiedliwosci. On ktoregos dnia straszliwie wpadnie i bedzie sadzony za wszystkie najgorsze zbrodnie PO. MOze byc niebezpiecznie.