Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
AWARIA ELEKTROWNI JĄDROWEJ W PAKISTANIE PRZYCZYNĄ RADIOAKTYWNEJ CHMURY JODU-131 NAD EUROPĄ?
Wysłane przez sigma w 15-11-2011 [13:00]
AWARIA ELEKTROWNI JĄDROWEJ W PAKISTANIE PRZYCZYNĄ RADIOAKTYWNEJ CHMURY JODU-131 NAD EUROPĄ?
Pakistan, a ściśle rzecz biorąc Pakistan Atomic Energy Commission (PAEC) stanowczo dementuje tę informację twierdząc, że jod-131 jest produktem rozszczepienia, a podczas awarii w Kanupp nie doszło do tej reakcji. Awaria polegała wyłącznie na wycieku ciężkiej wody, a wyciek objął tylko obudowę bezpieczeństwa reaktora. Poza tym ciężka woda zawiera tryt, a nie jod-131.
Elektrownia jądrowa w Kanupp miała już awarię 20 lat temu i wówczas odmówiła podania szczegółów do publicznej wiadomości.
Pakistan twierdzi poza tym, że wyższe stężenie radioaktywności zostało wykryte nad Polską i Ukrainą jeszcze przed 19 pażdziernika, kiedy to doszło do awarii w Kanupp. Dodatkowym argumentem miałoby być nie wykrycie podwyższonej radioaktywności w krajach sąsiadujących z Pakistanem. Jeżeli oczywiście ktokolwiek w tych krajach rzetelnie monitoruje poziom radioaktywności, co jest raczej wątpliwe.
Rzecznik prasowy Państwowej Agencji Atomistyki oświadczył, że „niepotwierdzone raporty wskazują, że może byc związek pomiędzy awarią elektrowni jądrowej w Pakistanie, a podwyższonym poziomem jodu-131 nad częścią Europy, włączywszy w to Polskę”.
Chmura radioaktywnego pyłu przesuwa się nad Ukrainą, Polską, Czechami, Słowacją, Austrią, Szwecją i północnymi Niemcami.
.
International Atomic Energy Agency z siedzibą w Wiedniu twierdzi, że nie znając źródła chmury radioaktywnego jodu-131, wyklucza zarazem, aby mógł on pochodzić z uszkodzonej elektrowni jądrowej w Fukushimie.
Jednak jeden z pracowników IAEA oświadczył, prosząc zarazem o anonimowość, że chmura jodu-131 wciąż napływa nad Europę, co oznacza, że jej nieznane źródło wciąż nie zostało zablokowane i emisja jodu-131 trwa.
Ilości jodu-131 są śladowe, lecz nie jest to powód do radości.
W radioterapii wysokie dawki jodu-131 są mniej niebezpieczne niż niskie, gdyż niszczą tkanki tarczycy, podczas gdy niższe dawki powodują ich zrakowacenie.
Komentarze
15-11-2011 [15:39] - synergia 2010 (niezweryfikowany) | Link: A nad...
...Rosją tej chmury nie było? Przeskoczyła, czy co? Jakie to wiatry przywiały ją akurat nad Polskę i jej sąsiadów? Sytuacja, jako żywo przypomina mi rok 1986!
15-11-2011 [15:52] - krzyh (niezweryfikowany) | Link: to mało prawdopodobne
by chodziło o Pakistan - raczej tuż obok nas czyli Niemcy, Słowacja lub ktoś ze wschodu - Rosja lub Ukraina. Słowacy często mieli awarie ale zawsze o tym mówili, Ruscy są bacznie obserwowani, najbardziej się kryją Niemcy.
15-11-2011 [19:36] - sigma | Link: krzyh
Podejrzani są wszyscy ze wschodu (bo stamtąd wiatr wieje)
15-11-2011 [17:08] - sigma | Link: synergia
No więc właśnie tak wygląda monitoring radioaktywności po rosyjsku . Oraz po pakistańsku i afgańsku. Wiatry o tej porze roku są wschodnie, a chmura nie wzięła się znikąd
17-11-2011 [10:29] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Skoro nie wiadomo skąd
Skoro nie wiadomo skąd pochodzi ta radioaktywność nad wybranymi krajami, to podejrzenie pada na przyczynę o nazwie "chemtrails". A może w aerozolu, który wysypują nam na głowy nieoznakowane samoloty są odpady z elektrowni jądrowych ??? A nad Rosją po prostu nie latają, dlatego tam nie ma promieniowania.
17-11-2011 [10:37] - niebona (niezweryfikowany) | Link: Odpowiedź
Skoro nie wiadomo skąd pochodzi ta radioaktywność nad wybranymi krajami, to podejrzenie pada na przyczynę o nazwie "chemtrails". A może w aerozolu, który wysypują nam na głowy nieoznakowane samoloty są odpady z elektrowni jądrowych ??? A nad Rosją po prostu nie latają, dlatego tam nie ma promieniowania.
15-11-2011 [15:47] - krzyh (niezweryfikowany) | Link: Cały zament i brak informacji o zagrożeniach
wynika z opierania się na źródłach kontrolowanych przez władze które reprezentują interesy a nie prawo społeczeństwa do informacji. Wniosek jest taki że powinien kiedyś powstać niezależny system badania oparty nie na ośrodkach bo te zawsze potrzebują funduszy czyli podatne są na naciski a na indywidualnych badaczach - zapaleńcach czyli taki wiki-atom gdzie na bierząco będzie można obserwować sytuację z całej planety. Rządy zawsze mają tendencję do ukrywania awarii.
15-11-2011 [17:04] - sigma | Link: krzyh
Te nieoficjalne źródła informowały już wcześniej o skażeniu jodem-131. Problem polega na tym, że - skoro rzecz nie była potwierdzana oficjalnie - obawiałam się przekazać informację na wypadek gdyby była to tylko podpucha, czy jakieś oszolomstwo.
15-11-2011 [23:33] - Gość (niezweryfikowany) | Link: przecież
Pakistan jest daleko na południu, więc skoro wiatr od wschodu to może sąsiedzi lub Japonia?
16-11-2011 [15:42] - sigma | Link: Lista krajów, nad którymi przesuwa sie chmura jodu-131.
Germany
Sweden
Austria
Hungary
Czech Republic
Slovakia
Poland
Denmark
Największe stężenie zanotowano nad Czechami i północnymi Niemcami
Do Ruskich wszystko jest podobne; trzech groszy bym nie dała, że to nie oni.
Pakistan po prostu przyznal się do awarii i w związku z tym został kozłem ofiarnym
16-11-2011 [10:38] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Poziom promieniowania gamma
Na szczęście sam poziom dawki promieniowania gamma utrzymuje się w normie: http://www.gammavo.dotdenial.org
16-11-2011 [15:46] - sigma | Link: Dzięki za monitoring;)
Ciekawe, czy w końcu dojdą do źródła skażenia?
16-11-2011 [18:43] - Gość (niezweryfikowany) | Link: jod I-131
Gdzie Rzym a gdzie Krym. Pakistan to na pewno nie. Prędzej USA albo ten dziwny stan na wybrzeżu Szkocji, gdzie nie wiadomo co promieniuje, albo "piaskownica w Czechach - jakiś tajemniczy walec ośrednicy 2 mm i długości 2 cm. Z kogoś ktoś robi balona. Myślę, że nigdy sie nie dowiemy. Ośrodki farmaceutyczne nie produkują takich ilości jodu i-131 bo nie ma jak go przechować - ma 8 dniowy czas rozpadu połowicznego. Źródło jest wciąż aktywne!
Mapa rozkładu wiatrów w dniu dzisiejszym nad Europa. Wnioski nasuwają się same:
s8.postimage.org/8mrud7801/2xeu_jt.jpg