EURO 2008 – kto się martwi?

Oczywiście martwią się Kibice. Z nimi jestem gotów się współmartwić. To z pewnością nie jest miłe z nadzieją pojechać daleko w świat, wydać kupę kasy, zużyć urlop, przeżyć niewygody podróży, by na końcu zobaczyć nie cud, a prawdę o tym co powszechnie uważa się za polską piłkę.

Martwią się również:
PZPN – ewentualny dobry wynik mógłby osłonić ich przed nadchodzącym linczem;
POLSAT – nici z marzeń o mnożeniu kasy z reklamy. Trzeba było nie szarżować przy licytacji;
PO – sportowe zwycięstwa zawsze podnoszą notowania – a tym razem guzik z pętelką.

Zmartwienie wyżej wymienionych bardziej mnie cieszy niż martwi. Bo skoro to właśnie oni są zmartwieni przyzwoici ludzie powinni się cieszyć.

Kochani Kibice!
Zjawisko pokazane na boiskach Austrii nie ma nic wspólnego z polskością, bo to nie polskość polega na świństwie i korupcji w której pławi się PZPN i otoczenie.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika M.Raysky

12-11-2011 [19:05] - M.Raysky (niezweryfikowany) | Link:

To miłe,o to chodzi, Rolexie :):)