Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Nie oglądać Lisa!
Wysłane przez Grudeq w 04-10-2011 [18:02]
Bitwa Warszawska dokonana nad Lisem. Czas jeszcze na Bitwę nad Niemnem…
Zacznijmy jednak od wstępu skierowanego do nielicznych mnie czytających, a będących zwolennikami obozu postępu i jasności. Otóż absolutnie nie oglądajcie programu wczorajszego Tomasza lisa gdzie przeprowadzał, nie wiem czy to właściwe słowo, wywiad z Prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Ot po prostu nie oglądajcie i tyle wam powinno wystarczyć. Zwykle tyle wam wystarcza, ale na wypadek gdyby tym razem wam nie wystarczyło, to przedstawimy bardziej rozbudowaną argumentację.
A więc nie oglądajcie bo z tego programu dowiecie się rzeczy tak błahych dla Polski w kryzysie, jak to czy Prezes Kaczyński ma informację o tym na których miejscach i w jakich okręgach są te młode, nie wiem czy to właściwe słowo, pewnie p. Olszowski ma inne zdanie, działaczki, co tak ładnie, ale dwulicowo, uśmiechają się, ale podstępnie, i mają podejrzane książki, na tych pisowskich plakatach. Otóż Prezes takich rzeczy nie wiedział. I to jest człowiek mający aspirację do rządzenia narodem 40 milionowym!
Nie oglądajcie, bo red. Lis żeby zaskoczyć Prezesa Kaczyńskiego musiał się go pytać, dlaczego robił politykę przeciwko biednym, dlaczego robił politykę przeciwko bogatym, dlaczego źle życzył pielęgniarkom, górnikom, hutnikom, kolejarzom, drogowcom, nauczycielkom.. dlaczego złorzeczył Platformie, PSLowi, Samoobronie, LPRowi, SLD. A wy przecież doskonale i bez Lisa wiecie, że po prostu taka małpia złośliwość Kaczyńskiego, ale on jest generalnie przeciwko wszystkim, a red. Lis doskonale to wypunktował. Prezes Kaczyński i jego aspiracje do rządzenia narodem 40 milionowym! Phi!
Nie włączajcie telewizora aby zobaczyć, że Kaczyński nie wie, że redaktor Lis nie jest doktorem (chociaż na mój gust Prezes Kaczyński nie użył słowa doktor na określenie redaktora Lisa – ale to mój wypaczony pisowski słuch, który jedynie potrafi słyszeć strzały w 40 sek filmu). Dobrze, że redaktor Lis ulitował się nad tym już starszym człowiekiem i powiedział mu, że jest zwykłym magistrem (a to i tak lepiej, zestawiając red. Lisa z Panem Prezydentem Kwaśniewskim) i można tak do niego się zwracać. I tak też prezes Kaczyński tytułował redaktora Lisa – panie Magistrze, a redaktorowi Lisowi ani powieka nie drgnęła. I ten Kaczyński ma aspiracje do rządzenia narodem 40 milionowym?! Skandal!
Nie przeglądajcie nawet tego programu w Internecie http://www.tvp.pl/publicystyka... bo uczciwie trzeba przyznać, to był słabszy dzień redaktora – magistra Lisa. Może to wszystko przez jego znerwicowanie, że Prezes Kaczyński nie chce debatować z liderem partii rządzącej, co w naszej części Europy dzieje się tylko w Rosji i na Białorusi, gdzie Premier Putin mimo usilnych poszukiwań, nie może doprosić i znaleźć nikogo z opozycji z kim można byłoby porozmawiać. A na Białorusi Łukaszenko, nawet jak zamyka opozycjonistów w więzieniach, to ci nadal nie chcą z nim rozmawiać. I to, właśnie tak stresuje red. Lisa, że Kaczyński jako lider opozycji, buduje nam drugą Białoruś, i nawet nie jest w stanie się temu przeciwstawić obecny rząd Platformy.
Więc te nerwy tłumaczą być może redaktora Lisa, któremu się parę rzeczy zapomniało, pomyliło. Nie wiedział na przykład, czy Premier Kaczyński obniżał czy podwyższał podatki. Co prawda, i to akurat jest prawdą i nie jest sporne między nami – pisowcami, a wami platformiakami, że Premier Kaczyński podatki obniżał. To też ostatecznie przyznał redaktor Lis. Ale tu można wyprowadzić domniemanie, że skoro Premier Tusk podwyższa podatki, żeby je w następnej kadencji obniżyć (tak wynika z jego deklaracji), to Prezes Kaczyński po to obniżał podatki, aby przez swoją pisowską złośliwość, je potem podwyższyć, czego następnie nie zrobił, bo wygrała platforma, i podwyższyła później podatki za niego, ale w ramach tego, żeby je w następnej kadencji obniżyć – oczywiście jak wygra.
A komunikat, który z wczorajszego programu jest najpewniejszy, to że PO cały czas ma dramatyczną przewagę nad PISem, Pis nigdy nie wygra. Kaczyński jest skończony i nuży wszystkich. Co jednak dziwne aby być w tym przekonaniu, należy właśnie debaty nie oglądać o czym zaświadczy Marek Zegarek http://marekzegarek.salon24.pl... Franciszek z De(tuschlandów?) czy gdzieś się błąkał po salonie też Eumenes, który debaty nie oglądał, ale ma zwolnienie od lekarza zabraniające mu oglądać Kaczyńskiego, i mimo to doskonale wie, że Kaczyński przegrał. Lis wygrał i Amen.
Wiec luz, spokój i sponton. PO wygrywa. Kaczora nie ma. Coco jambo i do przodu, więc Lisa do prawdy drodzy moi – nie o g l ą d a j c i e !
Przyszłość narodu kończy teraz czytanie. Upewniona w swoim sukcesie może mykać na piwo. Reszta treści dla pisowców, choć ze względu na przydługą część dla światłych będzie podana w telegraficznym skrócie:
Lis kompromitacja – Premier Kaczyński w znakomitej formie – gdyby już dawno doradzano mu, żeby ostro, ale z humorem szedł w boje dziennikarskie, to już dawno mielibyśmy ten problem z głowy, ale chyba wiem, kto tego nie chciał – cóż, trzeba sobie jasno zdawać sprawę, że PiS nigdy nie będzie partią dla estalibishmentu, i nigdy nie będzie dla nas zaproszeń na kawusię po programie czy na rozdanie Wiktorów, Stefanów, Marianów i innych nagród światka (choć może i pół) dziennikarskiego – taka pisowska dola, im szybciej sobie to odpuścimy, tym szybciej z tym problemem się uporamy – najważniejsze teraz aby wykończyć redaktora – magistra Lisa, i w związku z arcy nierzetelnym prowadzeniem programu, wchodzeniem w skórę rywala politycznego interlokutora, a nie dziennikarza, nie przygotowaniem się do niego, brakiem merytoryczności, zarzucaniu przeciwnikowi korzystania z podpowiedzi, przy czym samemu mając słuchawki z suflerką w uszach domagać się w trybie natychmiastowym ze względu na ciężkie naruszenie standardów dziennikarskich zakończenia pracy redaktora – magistra Lisa w Telewizji Polskiej. Bo tylko w ten sposób realnie spożytkujemy wczorajszy sukces Premiera Kaczyńskiego u redaktora Lisa.
PS
Nie oglądajcie też Lisa ze względu na to, że Prezes Kaczyński po raz kolejny pokazał niesamowity brak kultury. Kilka razy uciszał i ironizował z redaktora magistra Lisa. Wystarczy że w tym temacie zaświadczył rozum Rozuma (czy Rozum ma jakoś na imię, i czy rozum innych to ten sam rozum, co rozum Rozuma?) http://rozum.salon24.pl/349609...
Komentarze
04-10-2011 [20:11] - cogito (niezweryfikowany) | Link: "Słuchaj dziewczko. Ona nie słucha."
Każdy widzi co chce. Lizo-mani śnią o potędze Liza. A ja obejrzałem "wywiad" już trzy razy i to pewnie nie koniec. Nie mogę odmówić sobie jakoś przyjemności oglądania rozwałkowywania Liza. W końcu chłop zapracował na to jak mało kto. Tak to jest jak się zbyt mocno nienawidzi. To się rzuca na psychikę. A Lis to kliniczny przypadek w tej materii. Zastanawia mnie jedno. Zapewne wszystkie ręce zostały rzucone na pokład i trwały między-redaktorskie konsultacje, jak przygwoździć "Prezesa" żeby "Pan premier Donald Tusk" wyszedł calo z tego ambarasu, w jaki się wkopał. Szczególnie, ze Jarosław Kaczyński słusznie odmawia debatowania z Tuskiem o d*** Maryny. Nie udało się tego jednak uniknąć za sprawą redaktora magistra Lisa. Ciekawym tylko, czy Lis uzyskawszy zgodę "Prezesa" na wywiad wyobrażał sobie, że osiągnie to czego nie udaje się "samemu Panu premierowi Donaldowi Tuskowi". Pokazać światu, że Lis jest lepszy i sam dobije premiera Kaczyńskiego. Druga opcja to taka, ze dostał prikaz "Lisu musisz" no i się nadął, spiął, wystawił do przodu niczym atakujący byk , gały wyszły mu z orbit i wyszła z tego tylko wzmiankowana wyżej d*** Maryny.
05-10-2011 [06:01] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Czas podziekować temu red.
W pewnym momencie myślałem, że Lis na znak protestu wyjdzie ze studia :)
ps.
Czy tylko ja słyszałem, że JK zwrócił się do niego "panie redaktorze" a ten wyjechał mu z doktorem?
05-10-2011 [16:01] - cogito (niezweryfikowany) | Link: @gość;
Ja stary jestem, ale słyszałem: Panie redaktorze.
Może Lisowi z tego napięcia się na słuch rzuciło . W kocu trudno słuchać z jednej strony Kaczyńskiego, z drugiej -podpowiadaczy słuchawkowych. Nie to IQ.
Pozdrawiam C.
04-10-2011 [20:19] - stanczykbłazen (niezweryfikowany) | Link: oglądałam...
I widziałam red. Lisa, jak stężał na twarzy , poczerwieniał i bałam się ,że go szlag trafi.Atakował,szarżował , pouczał , aż wpadł w panikę i się zaplątał,że pod koniec już i nie słyszał ,i nie widział ,i pewnie niewiele rozumiał.Pozostanie już na zawsze symbolem groteskowego dziennikarza.
04-10-2011 [20:48] - Andy (niezweryfikowany) | Link: Od wielu lat twierdzę ,że Lis T. to dziennikarska szumowina
wczorajsza audycja potwierdziła to w 100%. Ten pseudo redaktorek jest żałosny.
04-10-2011 [21:03] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Całkowicie nie zgadzam się z jednym wnioskiem Szanownego Autora:
Redaktora Lisa należy jak najbardziej pozostawić w telewizji. No, z pensją pewnie mocno zredukowaną. I obserwować zmianę poglądów wobec nowych władz. Bo przecież redaktor będzie się musiał jakoś umocować. To niech się publika bawi. W końcu ten program na liście TVP zawsze figurował jako rozrywka.
04-10-2011 [21:09] - ~łatos11 (niezweryfikowany) | Link: Nie oglądać Lisa....
Tak sobie myślę, że demolka jaką prezes Kaczyński sprawił najbardziej "peowskiemu", z wielkiej masy jemu podobnych redaktorów kartelu reżimowych mediów, zmobilizowała ich sondażownie wyborcze, do stonowania efektu tego pogromu. Stąd po chwilowej równowadze pomiędzy PO a PIS, partia "miłości" odzyskała/?/ ponad 40%
poparcia. Teraz już tylko w spokoju poczekajmy na niedzielę 9 pażdziernika, niech trzęsą portkami a my nie dajmy się zwariować!?.
04-10-2011 [22:08] - wis (niezweryfikowany) | Link: nie ta liga
ten "program" pokazał,że Premier Jarosław Kaczyński jest poza zasięgiem intelektualnym i kulturalnym dla pełowskich lemingów!
Bo tak na prawdę z kim miałby debatować?Z tuskiem?A o czym?O cenie jabłek(pamiętna debata 2007)!
Tusk jest kompletnie nie przygotowany do roli jaką mu układ powierzył!Tego nie trzeba nawet udowadniać!
A z Lisa taki dziennikarz jak urban,żakowski,olejnik i inne "tuzy"dziennikarstwa podobnych lotów!
Nie ta liga!
05-10-2011 [02:30] - Mycha (niezweryfikowany) | Link: Mycha: Nigdy nie oglądam tego tfu.. Lisa
Bojkotuję tę kreaturę i nie chcę mu oglądalności podnosić. Za wczorajszą poradą znajomych z forum dzisiaj jednak to zrobiłam. Na Polonii powtórka była. Powiem krótko. Było warto.
Na tym salonie24 wielu ma pomagierów-pomocników, jak widzę. A tym samym naszych przeciwników.
Bardzo dowcipny tekst. Dziękuję.
05-10-2011 [07:12] - MarCo (niezweryfikowany) | Link: Milo bylo popatrzec jak pan
Milo bylo popatrzec jak pan Prezes Kaczynski miazdzy Lisa. Wyraz twarzy magistra bezcenny. Jak zwykle wspanialy felieton. Pozdrawiam.
05-10-2011 [07:36] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Kto POdPOwiadal Lisowi w
Kto POdPOwiadal Lisowi w sluchawce moze Donek i to byla ta upragniona debata z Jaroslawem Wielkim.Glosuje na PIS.
05-10-2011 [08:44] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Bojkot tego programu !
Moim zdaniem jedyną metodą jest zbojkotowanie programu Lisa. Proste i skuteczne: nie oglądać. Ale nie oglądać tak "od deski, do deski".
Spadające słupki oglądalności to najlepszy argument do rozmów z takimi "gwiazdami dziennikarstwa". Przy tej okazji może uda się komuś kolejna prowokacja z powołaniem na pana prezydenta i TVP odpali przez przypadek jakiś wartościowy program w miejsce w/w. Chociaż z tym może być różnie... Jeszcze zatrudnią dziennikarza politycznego K. Wojewódzkiego i to dopiero będzie SZOŁ...
05-10-2011 [09:08] - jota (niezweryfikowany) | Link: Nie ogladam Lisa i nie bede ogladal
i zachecam do tego wszystkich, ktorzy chca zyc bez propagandy. Pamietacie,jak przed laty palilismy swieczki w oknach w czasie DTV? Pozdrawiam