By żyło się lepiej

W naszej wsi podwarszawskiej wielkiej poruszenie. Dwa lata temu udało się za pomocą pieniędzy z Unii i zatrudnionych mas pijaczków spod sklepu, przebranych w pomarańczowo-kobaltowe portki, w ciągu zaledwie pięciu miesięcy zbudować mostek nad lokalną rzeczką. Padł co prawda wielki projekt wybudowania zalewu z zapleczem rekreacyjnym i turystycznym dla Warszawy. W diabły poszedł też projekt budowy wodociągu i kanalizacji (we wsi woda na pompę i szamba).
Ale dziś, ale dziś, dziś-dziś! Dziś wielkie, wielkie poruszenie. Co 30 metrów koparka i to z łyżką, traktor, spychacz i biało-czerwone taśmy zaporowe. To jak slalom gigant. Tłumy facetów w portkach unijnych. Cala polna droga, dwa kilometry, rozkopana dokumentnie.
Ony drogie robiom. Bez nasze wioskie.
Będzie na wódkę, oj będzie! Pracy huk. Jak ten mostek trwał pięć miesięcy, to robota drogi potrwa ze dwa lata najmarniej.
A co do wódki, to piłam dziś (ja kawę) z tirowcami w przydrożnej kawiarence na trasie z Moskwy.
Wódka tam im w Rosji podrożała. O 70 procent. Kosztowała w przeliczeniu 5 zł za połówkę, teraz 8-10 złotych. I nie ma w sklepach. Ludzie wściekli. Jak żyć?
Wiecie co to znaczy? Albo szykuje się tam rewolucja, jak to po smucie; albo przyjdą do nas. U nas jest.
Oj, dziś-dziś jeszcze nie.
Ale jak już zrobią te drogi?

Link do sprawozdania z akcji Jacka Lilpopa pt. "Bramy powitalne", odegranej 17 września 2011.
http://blogpress.pl/node/9789
Akcja nawiązywała do bram powitalnych, stawianych przez zwolenników wejścia Sowietów do Polski 17 września 2011.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jawa

23-09-2011 [08:23] - Jawa (niezweryfikowany) | Link:

A wszystko aby wykazać, że Polska w budowie, w Warszawie HGW rozkopała dwa miesiące temu na trasie Al. Solidarności wszystkie wysepki, które były budowane dwa lata temu, by nam zafundować nowe zadaszenia na przystankach za 16mln. zł.