Archidiecezja Czerska

Nie będzie to, wbrew pozorom, tekst poświęcony historii Kościoła w Polsce. To wyjaśnienie dla tych, którzy w tamtym temacie jakaś tam wiedzę posiadają i mogliby chcieć mnie poprawiać odwołując się do dawnego Archidiakonatu Czerskiego, który dał początek diecezji a później archidiecezji warszawskiej.

Archidiecezja Czerska to byt jak najbardziej współczesny choć w swej istocie dość ulotny. Trudno mówić o jakiejś ciągłości czy tradycji jak w przypadku przywołanego archidiakonatu. Gdybym jednak szukał, to naraziłbym się zaraz potężnemu i bardzo czułemu na punkcie utraconej czci organowi. Bo jakoś do głowy, nie wiedzieć czemu przychodzi mi a to Luna Brystygierowa czy nieco późniejszy IV Departament. A to nie może się spodobać…

Archidiecezja Czerska budzi się do życia w bardzo konkretnych sytuacjach i okolicznościach. Najczęściej są to kolejne okresy świąt katolickich, Bożego Narodzenia i Zmartwychwstania Pańskiego, kiedy w kościołach budowane są tradycyjne żłobki i Groby Pańskie. To są takie doroczne okazje, gdy „kler” Archidiecezji Czerskiej ma okazję do wykazania się aktywnością. Podobnymi okazjami, jednak zdecydowanie rzadszymi, są kolejne kampanie wyborcze. Tak jakoś chyba określono kompetencje tego bytu. Choć zaprawdę nie wiem kiedy i gdzie.

Nie wiem gdzie to jest zapisane ale przyjęło się, że właśnie Archidiecezja Czerska traktowana jest przez wiernych jako jedyna instancja w sprawach, w których są oni wzburzeni. Dokładnie zaś w zburzeni tym, że księża się angażują. Tak albo siak. Ale zawsze niewłaściwie i po niewłaściwej stronie. Niemal na pamięć znam powtarzającą się cyklicznie, choć w wersji z modyfikacjami frazę „Te słowa były porażające. W efekcie kilka osób słysząc te słowa po prostu wyszło z kościoła - opowiada pani Anna, która zadzwoniła w oburzona do "Gazety". Rzecz jasna do „Archidiecezji” być powinno w tym ostatnim zdaniu. taka jakaś literówka… Żałuję, że Archidiecezja Czerska nie ujawniła pełniejszych danych owej pani Anny bo nie omieszkałbym się do niej zwrócić z zapytaniem skąd u licha ona wie to, czego ja nigdzie się nie dowiedziałem, choć „wierny” jestem od urodzenia a „praktykujący” niewiele krócej. Z przerwami… Skąd ona, ta pani Anna, wiedziała. że takie skargi to akurat do Archidiecezji Czerskiej a nie macierzystej. Tym bardziej, że ta macierzysta jak najbardziej właściwa. Bo lubelska przecież!

Sprawność Archidiecezji Czerskiej czasami jest porażająca. Mój podziw dla niej a jeszcze bardziej dla daru jasnowidzenia urzędników diecezjalnych wzmacniają zawsze obszerne fragmenty kazań, które w biuletynie Archidiecezji Czerskiej są przy takich okazjach publikowane. Porażające fragmenty! Przyjmuję taką dość ryzykowną opcję, że te sprawne „klechy” z Archidiecezji Czerskiej muszą mieć jakieś widzenia, w których ukazują się im świątynie z nieprawomyślnymi albo i obrazoburczymi proboszczami i inne paranormalne zdolności. I tam, do tych proboszczów jadą zawczasu zbierać na żywo materiał dowodowy. Bo przecież chyba nie ma tak, że to sami wierni latają na msze z magnetofonami czy tam dyktafonami by później „uprzejmie donieść” do Archidiecezji Czerskiej! Przecież chyba latają na msze w zupełnie innym celu. Tak przynajmniej myślę. Jakoś nie chce mi się też wierzyć i w to, że ktoś nagle, powodowany impulsem oburzenia wyciąga w środku kazania z kieszeni notes i kopiowy ołówek by oburzające słowa utrwalić. Ani w to, że komuś zdarza się słowo w słowo zapamiętać treść herezji głoszonych z ambony. Bo po co aż tak zaśmiecać sobie pamięć?

W każdym razie co jakiś czas możemy z tego źródła dowiedzieć się gdzie grób albo żłobek „obrażał” albo „wkraczał” czy też „nadużywał”. Możemy wiedzieć niezawodnie!

Nie wiem w jakiej skali oceniać mogę rozmach działania Archidiecezji Czerskiej. Czy urządzenia rejestrujące pojawiają się w świątyniach wybranych losowo czy w drodze bardziej misternej eliminacji. Czy może raczej to efekt działań i tej świetnej orientacji wszystkich tych pań Ann, na które Archidiecezja Czerska może zawsze liczyć? Tych, które swobodnie mogą dzielić msze między Boga i obowiązki wobec Archidiecezji Czerskiej. Ale to ich sprawa i ich sumienie. ja bym w każdym razie tak nie umiał. Nawet pewnie bym nie wiedział jaki guzik w czasie kazania powinienem wcisnąć. Taki niewspółczesny jestem.

* http://wyborcza.pl/1,75248,103...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gosia

20-09-2011 [13:44] - Gosia (niezweryfikowany) | Link:

Życie bez Twoich tekstów - nieznośne!

Obrazek użytkownika Archiwum

20-09-2011 [13:48] - Archiwum | Link:

:)

Obrazek użytkownika Andrzej W.

20-09-2011 [14:51] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Ale może jednak ci z Czerskiej,"zatroskani" o KK utrwalają. Nauczeni "obywatelskiego obowiązku" w czasie prlu. Oni to mają doświadczenie! Tylko teraz sprzęt lepszy posiadają. A pani Anna to wiadomo. Zawsze inne imię nosi. Czasem jej na imię wroński,czasem wiśniewska, a czasem maleszka. O! Ten ostatni to dopiero doświadczenie posiada!
Swietny tekst..
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika hera

20-09-2011 [17:11] - hera (niezweryfikowany) | Link:

Pan nie docenia tradycji! Przeciez Archidiecezja Czerska moze slusznie chwalic sie korzeniami w Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy! Ba, sam Adam wspomina, ze Polska byla tematem codziennym w ich domowych rozmowach! I ja w tom wierze, bo na Lubiance bylo dokladnie to samo!

Obrazek użytkownika Andrzej W.

20-09-2011 [19:37] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Nie mam już chyba czekać co na mój poprzedni wpis do Pani.
Powiem zatem tylko: Serdecznie pozdrawiam :).

Obrazek użytkownika hera

20-09-2011 [21:35] - hera (niezweryfikowany) | Link:

Odpowiem Panu tylko fraszka, bo przecierz nie bede przkonywala Przekonanego!

"Gazetka, Gazetka okolo klozetka.
My Szechtera nie zdradzimy,
Sami se go powiesimy! Hej!
Okolo klozetka! Hej!"

Jest to cos na ksztalt przyspiewki goralskiej, czyli powinno byc potraktowane powaznie!

Obrazek użytkownika Andrzej W.

20-09-2011 [21:57] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Jeżeli góralska, to z całą pewnością winna być traktowana poważnie.
Górale, to Strażnicy Tradycji.
I głosują zawsze zgodnie z Wiarą Przodków. Nie dają się ogłupić plewami. Ani omamić wydmuszkami.
Za to Ich szanuję. I teraz nie zawiodą. Wiem to.

A poza tym, fraszka mnie rozbawiła.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :).
Andrzej.

Obrazek użytkownika hera

20-09-2011 [22:38] - hera (niezweryfikowany) | Link:

milo miec Prezyjaciol online! Srdecznie pozdrawiam!

Obrazek użytkownika Andrzej W.

20-09-2011 [23:02] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Cała przyjemność po mojej stronie. :)

Obrazek użytkownika Jawa

20-09-2011 [14:58] - Jawa (niezweryfikowany) | Link:

Toż te panie chodzą na msze tylko po to aby ten guzik wcisnąć.

Obrazek użytkownika raz sierpem ! raz młotem !......

20-09-2011 [16:55] - raz sierpem ! r... (niezweryfikowany) | Link:

Archidiecezja czerska, tuskobus,walterowcy, nergalowcy i inni ziomale. damy im rade panie kochany 9.10.
bywaj zdrów!

Obrazek użytkownika kingtiger

21-09-2011 [07:54] - kingtiger (niezweryfikowany) | Link:

Panie Szanowny nic dodać nic ująć! Świetny tekst. Pozdrawiam.