Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Uważam Rze - tygodnik odkrywców. Polemika z Ziemkiewiczem
Wysłane przez Coryllus w 20-09-2011 [08:59]
Nie tak dawno pan Igor Janke polecał nam w salonie 24 tekst Jerzego Jachowicza traktujący o tym, że naszym publicznym życiu za dużo jest tajniaków, którzy – w wyniku zaniechanej lustracji – zajęli najlepsze miejsca w bankach, nowych służbach i w ogóle wszędzie. Niesamowitego tego odkrycia dokonał – przypomnę – nie byle kto, bo sam pan reaktor Jachowicz i to już w dwadzieścia lat po tak zwanej transformacji. Tekst pana redaktora był w numerze tygodnika Uważam Rze, tekstem wiodącym. Takim najważniejszym, nad którym trzeba się pochylić i myśleć. Swoje polecanki redaktor Janke skończył, zresztą tradycyjnym już zwrotem – a wy? Jak myślicie? Żebyśmy nie mieli żadnych wątpliwości co czynić w tym momencie należy.
Ja nie będę kontynuował teraz tego szyderstwa, bo mam coś nowego. Oto Ziemkiewicz Rafał na podstawie raportu Fundacji Republikańskiej napisał tekst o tym, że w Polsce rządzą zawodowe sitwy nie dające dostępu do pracy młodym. Napisał ten Ziemkiewicz, że nie ma systemu licencjackiego a jest patronacki czy jak kto woli koncesyjny i to jest tragedia. Odkrywczość tekstu Ziemkiewicza i tego całego raportu polega na tym, że raport tej fundacji wykrył o wiele więcej licencjonowanych zawodów niż to nam się wcześniej zdawało.
Bo przecież o tym, że jest źle wiemy od dawna i od dawna widzimy, że wszyscy, ale to absolutnie wszyscy, z wyjątkiem tak zwanych drobnych przedsiębiorców czyli frajerów zrobionych w Karola są zainteresowani utrzymaniem tego stanu. Podejrzewam wręcz, że należą do tej grupy także ludzie z Fundacji Republikańskiej, a co do składu redakcji tygodnika Uważam Rze to mam wręcz absolutną pewność. Tekst Ziemkiewicza nie jest więc odkrywczy w ten sposób o jaki chodziło Ziemkiewiczowi, ale jest odkrywczy w inny sposób, o którym Ziemkiewicz nie ma pojęcia. Należy bowiem do gigantycznej grupy ludzi, którzy posiadają dar niewidzenia spraw i rzeczy leżących przed ich oczami. Pisze oto Ziemkiewicz co następuje:
Jeśli do wejścia do danego zawodu niezbędna jest rekomendacja komendanta wojewódzkiego , to sprawa jest oczywista, że tworzy się ciepłe synekury dla swoich (chodzi o komendanta wojewódzkiego policji jak mniemam) (...) Jednym z wielu z wielu przykładów może być zarządca nieruchomości. Po co tu akceptacja na szczeblu województwa? Dziwi się Ziemkiewicz.
Proszę Państwa powyższa informacja powinna moim zdaniem postawić na nogi wszystkich dziennikarzy, we wszystkich redakcjach jak kraj długi i szeroki. Ziemkiewicz zaś, gdyby był tym za kogo się podaje, czyli wybitnym i głębokim publicystą, powinien po przeczytaniu tego fragmentu raportu Fundacji Republikańskiej wręcz zemdleć z wrażenia.
Przede wszystkim należałoby zbadać jak wyglądają procedury wyłaniania takich zarządców nieruchomości. Potem dowiedzieć się na czym owa akceptacja przez komendanta polega i kto – personalnie oraz w jakim trybie – jest akceptowany, a kto akceptowany nie jest. Na koniec zaś należałoby wybrać w kraju kilkunastu zarządców, lub wręcz wcielić się w jednego z nich i zbadać jak to zarządzanie nieruchomościami wygląda od strony władzy właśnie, czyli od strony tegoż komendanta wojewódzkiego, który każdego zarządcę musi zaopiniować i do pracy przysposobić. Tak zrobiłby dziennikarz z prawdziwego zdarzenia i takie postępowanie wdrożył by w życie każdy uczciwy naczelny, który wie na czym polega jego misja. To jest temat wprost bombowy i ja go redakcji tygodnika „Uważam Rze” oddaję za darmo, za bezdurno wprost i jeszcze do tego gotów jestem założyć się z każdym, że nikt tego tematu nie ruszy.
Państwo już mam nadzieję zorientowali się o co chodzi. Otóż chodzi o utrzymanie kontroli nad obywatelami i ich lokalami, a także o zbieranie informacji. Rzecz jasna nie o wszystkich, mamy wszak państwo prawa nie państwo lewa i zarządcy nieruchomości pouczeni, a może i przeszkoleni w komendzie wojewódzkiej policji zbierają jedynie informacje o osobach podejrzanych, poszukiwanych lub o jakiejś patologii? Czy aby na pewno? Mam co do tego pewne wątpliwości. Gdyby bowiem było jak piszę, po cóż akceptacja na szczeblu województwa? Wystarczyłaby wizyta u dzielnicowego co jakiś czas. Może więc ta akceptacja zarządców nieruchomości nie jest tym czym się wydaje. Tak się składa, że znałem kiedyś jednego zarządcę nieruchomości, a o drugim słyszałem. Ten drugi – zanim zniknął w tajemniczych okolicznościach - podejrzewany był o zamordowanie żony. Ten pierwszy zaś ma na twarzy po prostu napisane, że jest kapusiem. Oczywiście nie wolno uogólniać i wierzę głęboko w to, że zawód zarządcy nieruchomości obstawiony jest przez ludzi szlachetnych i prawych, którym na sercu leży jedynie dobro nieruchomości i ich właścicieli. Są jednak wyjątki i te warto byłoby zbadać. Nie zrobi tego Ziemkiewicz, bo ma inne zadania. Z tego samego powodu nie zrobi tego Fundacja Republikańska. Nie zrobi tego nikt, bo nie chodzi o to, by szukać tematów i wyjaśniać cokolwiek patrząc na ręce władzy. Chodzi o to, by o tym w możliwie zawoalowany i dobrze opłacony sposób opowiadać. Taka jest dziś funkcja mediów i wybitnych publicystów.
Każdy kto żył w komunie wie jaka była rola cieciów w blokach i jaka była rola sołtysów na wsi. Rzeczywista, nie deklarowana. Chodziło o donoszenie na bliźniego swego. Po prostu. Dziś zaś system ten jest zapewne mocno udoskonalony i wypadałoby te ulepszenia zbadać. Pozostawmy to dziennikarzom z tygodnika odkrywców „Uważam Rze”. Zajmijmy się czymś innym.
Mamy oto zawód dziennikarza. On co prawda na razie nie jest koncesjonowany, ale może się okazać, że za chwilę będzie. Koncesję zaś wydawać będą ludzie z obecnej redakcji „Uważam Rze”, jasne więc jest, że ja jej nie dostanę. Właściwie te koncesje wydawane są już dziś, ale tak nieoficjalnie. Przecież wiadomo, że do takiego „Uważam Rze” nikt nie wpuści stażysty, żeby nauczył się zawodu. Budżety są za wysokie, a istota projektu jest inna niż deklarowana, czego na razie wykazywać mi się nie chce, ale może się kiedyś przełamię. Jeśli patrzmy na nazwiska i twarze redaktorów musi nam przyjść do głowy myśl, że przecież ci wszyscy faceci się znają. To są kumple od kielicha i golonki i nic tu doprawdy do rzeczy nie ma fakt iż są oni prawicowi, lewicowi czy jacyś inni. Grupka kolegów zrobiła sobie gazetę i za jej pomocą pewne treści promuje, a pewne omija. O tych zarządcach akurat omija z niewiadomych przyczyn. Wracajmy jednak do rzeczy. Ziemkiewicz zna Semkę, a ten ostatni Horubałę, Zaremba zna wszystkich tak samo jak Wildsetin. Nie wiem kim jest Marek Pyza, ale to się pewnie jakoś da wyjaśnić. Krzysztof Fuesette – wiadomo. Karnowscy wiadomo. Jest jeszcze Piotr Gabryel, Filip Memches i kilku innych. Po prostu sitwa. Nie zmienna i nie reformowalna od dwudziestu lat. Kiedy jest bardzo źle zasłaniająca się wartościami, a to chrześcijańskimi, a to liberalnymi, a to jakimiś innymi w zależności od okoliczności. Większość z tych osób to także znajomi naszego gospodarza oraz innych gospodarzy zarządzających innymi mediami. Pozostaje jeszcze ta Fundacja Republikańska. Sprawdźmy kto tam jest na liście płac. Dwa nazwiska pierwsze z brzegu: Przemysław Wipler i Marek Wróbel. Ten ostatni kończył dziennikarstwo. Musi być więc z tej samej bajki co Ziemkiewicz i jego koledzy z redakcji. Na stronie Fundacji reklamuje się pismo „Rzeczy wspólne”. Świetny tytuł na tę okoliczność. Na bannerze można przeczytać nazwiska, wśród nich nazwisko Fuesette i nazwisko Warzecha. Sami swoi. Nie ma mocnych. A z tymi zawodami i dostępem do nich to prawda. Wszystko prawda. I jeszcze na szkoleniach oszukują. Tak, tak. Ziemkiewicz o tym napisze w następnym numerze tygodnika odkrywców.
Komentarze
20-09-2011 [10:16] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link: "Wystarczyłaby wizyta U dzielnicowego co jakiś czas."
Tak mnie jakoś gryzie to "U" i podsuwa złe skojarzenia. Chyba nieświadomie przez nieuwagę przez Pana użyte, chociaż stara się Pan w swoich tekstach być precyzyjnym. To dzielnicowy powinien ruszyć d... i pofatygować się na obchód. Przegapił Pan też jeden szczegół, dozorców w domach czy osiedlach, które takich mają. Przecież to śmiem twierdzić w 90% emerytowana ubecja (sami zaufani). Zarządca to już wyższa ranga. Co do "Uważam, Rze" , nie kupuję, wystarczyło mi przeczytanie pierwszego numeru i przejrzenie drugiego, żeby dojść do takiego samego jak Pan zdania.
20-09-2011 [13:14] - Coryllus | Link: szara komórka
Z rozpędu tak napisałem. Dobrze wiesz szara komórko, że w Polsce ciecie latają do dzielnicowych, a nie na odwrót.
20-09-2011 [10:34] - GośćAndrzej.pl (niezweryfikowany) | Link: Mimo panskich troche
Mimo panskich troche wykombinowanych zastrzezen wymienieni przez Pana dziennikarze sa jedynymi dla krorych czyta sie nowy tgodnik dodajac oczywiscie p. Lysiaka.Zpowazaniem.
20-09-2011 [13:15] - Coryllus | Link: gość andrzej.
Miłej lektury.
20-09-2011 [10:41] - Dziennikarz (niezweryfikowany) | Link: Na prawo jest taka sama sitwa
i przekonalem sie o tym dobitnie. Ziemkiewicz wydał swojego "Nabuchodonozora", a Wildstein "Doline nicości", potem Ziemkiewicz wyda to, a tamten tamto. I tak się kółko zamyka. A wy nas czytajcie, spierajcie sie, ale o koncesji nie marzcie. Wszystko jest dobrze dopóki jest się konsumentem i fanem Ziemkiewicza lub "Rzeczy wspólnych". Gdyby się zachciało wziąć w tym udział, wrota są zamknięte. A jak Wy myślicie? Kto nie wierzy, niech sprawdzi.
20-09-2011 [15:24] - lolek (niezweryfikowany) | Link: koncesje na co? gazete akurat
koncesje na co? gazete akurat każdy może wydawać, więc nie wiem o czym Pan mówi
20-09-2011 [10:42] - szpak12 (niezweryfikowany) | Link: kupiłem pana trzy ksiązki,
kupiłem pana trzy ksiązki, przeczytałem jedną "Dzieci PRLu" i na tym poprzestanę..Muszę przyznać że posiadł pan dobre przeszkolenie ( napewno nie jako pisarz), bardzo charakterystyczne i podobne do tego które przeszedł ŁŁ.. Nie wiem kto był waszym mistrzem, ale wygląda na to że był on po szkołach które również kończył Putin i jego komanda..Taktyka prosta ale jakże skuteczna..kilkoma artykułami wstrzelic sie w gusta tych ktorych chce sie pozyskac, nastepnie delikatnie urobic, odciagnąć od stada a nastepnie przejac ich dusze. Dlatego bardzo pilnie trzeba sledzic Salon24 , niepoprawnych i kilka innych , zwłaszcza blogi takich jak seawolf..Nastepnie ich zdyskredytowac, osmieszyc, zrobic z nich intelektualnych imbecylow. A jak to się uda , wystarczy siegnąć po duszyczki ktore w poszukiwaniu intelektualnej strawy beda podążały za corellusem lub innym funkcjonariuszem mysląc że to Arystoteles lub conajmniej Seneka..A to niestety funkcjonariusz WSI!!Czyli taki "Czerwony Kapturek" tylko bez wilka...gajowy zas w Belwederze..
20-09-2011 [13:13] - Coryllus | Link: szpak
Tak właśnie, jestem tu po to by oddzielać od stada i przejmować duszę. Zgadł pan. Może jednak przeczyta pan "Baśń jak niedźwiedź" to zupełnie inna książka.
20-09-2011 [14:31] - szpak12 (niezweryfikowany) | Link: STARY A GŁUPI...
to nie o panu corrylusie, to o mnie..Od kilku miesiecy czytałem pana blog i nie tylko w przekonaniu że pojawił sie nowy, inteligentny młot na bolszewików i ferajne, a tu prosze..kolejny Michnik, Łazarz, w najlepszym wypadku Janke..Mimo wszystko czułem od poczatku że cos śmierdzi...że te pana wypowiedzi zbyt celne i zbyt pewne..Pamietam Michnika z poczatku lat 90tych..Tak samo jak pan bezbłednie trafiał w dziesiatki a tacy jak ja dwudziesto paro letni idioci z wypiekami na twarzy podniecali się erudycją koszerUBeckiego jąkały..Jak w tej piosence Rosiewicza:"coraz wiecej przebierańców, coraz drudniej o orginał"
20-09-2011 [13:16] - Coryllus | Link: szpak
Może pan jeszcze wskazać w ktorym miejscu ośmieszam seawolfa?
20-09-2011 [11:53] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Niech może lepiej Coryllus...
...zajmie się przeprowadzaniem wywiadów z prokuratorami klejącymi modele czołgów.
To odpowiednie dla Coryllusa zajęcie.
20-09-2011 [13:12] - Coryllus | Link: andrzej w
Andrzej! Wróciłeś!!! Wypuścili cię!!! Na długo?
20-09-2011 [12:05] - poko (niezweryfikowany) | Link: Do Coryllus;-
Zaiste rewelacja!!!
UBecja i "wieś"- czytaj WSI ..jest i tu i ówdzie...
Panie autorze ..Panie /ni/ Coryllus..
Na miły Bóg!
Jaruzelski, po to wprowadził, najpierw Michnika i paru innych -doradców do Solidarności.. przedtem wydając POlecenie służbowe dla członków PZPR-u o masowe wstępowanie do Solidarności..a potem , tenże Jaruzelski wprowadził Stan Wojenny..jako czynnik siły a następnie Okrągły Stół do dyskusji z wybranymi przez PZPR ludźmi z Solidarności tzw "miękkie oddawanie władzy w ręce Solidarności od tej pory zwanej - opozycją /taki przypadek/ .
Cała ta operacja miała na celu przygotowanie PZPR-u do przepoczwarzenia się w biznesmenów i innych ludzi wpływu.
Zaczęto zgodnie z planem powoływać media ..."niezależne" od TVP...ale uzależnione od WSI i sponsorów WSI.
Przejmowano zgodnie z planem skonstruowanym podczas Stanu Wojennego..: bankowość..i inne ważne dla funkcjonowania państwa przedsiębiorstwa , instytucje....
A następnie one ulegały często , gęsto prywatyzacji dodajmy złodziejskiej..ale to już inna czytanka..
Pan się dziwisz nad cieciem ..czy innym. Jest taki cieć który cieciuje i jest rzecznikiem rządu..To dopiero numer!
Na skalę światową!!!!!
Gdziekolwiek coś takiego by się przytrafiło aby rzecznik rządu cieciował u obywatela INNEGO państwa...no...I- premier i ów cieć ..na zbita mordę...Ale nie u nas. U nas cieciowanie u Niemca..należy POdnieść na wyższy POziom!!!!
Ale ..to tez inna czytanka..
Funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej są właścicielami: piwiarni i innych miejsc gdzie naród się odstresowuje, agencje towarzyskie i inne burdele..ale i Ochrony..różnej maści. Chcesz się chronić ..idź do towarzyszy Oni cię ochronią ..O czym wie i stosuje prywatny detektyw Rudkowski.
Mamy; Polskę agenturalną- całą gębą!!! Zdrajcę- Jaruzelskiego, jako generała Wojska Polskiego..i w obwodach - Kiszczaka ..jak najbardziej generała- generalnie. Mamy: Lisa ..Monikę Olewnik..Michnika..i innych Żakowskich..aby żyło nam się lepiej..I naprawdę nie widzę powodów czepiać się Ziemkiewicza czy Wildsteina..lub jeszcze Semki ..bo ci ludzie , wybitni dziennikarze w innym odWSIowionym społeczeństwie ..czytaj - normalnym kraju zajęliby poczytne miejsce w mediach ..bo - dobrze sobie na nie zasługują.
Jest wysokim idiotyzmem karcić kogoś za talent!!!!
Niewątpliwie i Ziemkiewicz i inni "obrośliby tłuszczem" i młodzi - gniewni..szturmowaliby ich pozycję. Kłopot się robi , bowiem I Wildstein i Ziemkiewicz tłuszczem nie obrośli..a szturmowanie pozycji Michnika ..jakoś młodym gniewnym z powodów WSI nie w głowie , co i M Olewnik -też tyczy...
Dobrze to świadczy o inteligencji "młodych gniewnych" ..którzy socjalizm naprawiają w krytyce politycznej - też!
No, mają jeszcze orliki które Tusk im nabudował..ale Młodzież ma gdzie się wyszumieć ..a będą jeszcze świetliki..i lupy do obserwowania kosmosu..pod nadzorem WSI ..to wszystko będzie ..Te wspaniałości...jak najbardziej.
Zatem , drogi autorze ..kup SE/"se"- to nie błąd/ trampki ..albo trampek pary - dwie...
20-09-2011 [13:54] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Coryllus
A jak tam klejonki pana prokuratora? Wykonał jakieś nowe modele?
Temat stosowny do ambicji i możliwości Coryllusa.
Oraz chęci zwalczania korporacji zawodowych, którą Coryllus przecież niezłomnie przejawia.
20-09-2011 [15:04] - Coryllus | Link: andrzej w
talentu brak, zgadłeś, zgadłeś. Ale się ciesze, że wróciłeś. Naprawdę.
20-09-2011 [15:06] - Coryllus | Link: abdrzej w
Już tak nie zazdrość, nie gniewam się.
20-09-2011 [14:20] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Coryllus
A teraz odnośnie tekstu. We wstępie pojawia się niejaki Janke. A następnie Coryllus stwierdza," że tematu kontynuował nie będzie".Celowy zabieg opłacanego z WSI-owych środków Coryllusa.
Bo potem m.in pojawia się Wildstein i Ziemkiewicz.
Ma być zestawienie Jankego z wymienionymi.Taka zbitka.
Przypomnę, że obaj ( W. i Z.) wyrzuceni z TVP za koalicji PO z SLD.
I jeszcze Marek Pyza. Podpowiem Coryllusowi, że to dziennikarz również z TVP wyrzucony.
Znakomite relacje w "Wiadomościach" odnośnie Smoleńska przekazywał. Za prawdziwe były.
Już dalej chyba nad analizą tekstu Coryllusa fatygować się nie muszę?
P.S.Kierując Coryllusa do kontynuacji wywiadu z prokuratorem klejącym modeliki czołgów nie miałem bynajmniej na myśli, że nie jest wynajęty i nie wykonuje poleceń służbowych.
Miałem jedynie na myśli toporność przeprowadzanych prób manipulacji. Albo słabo was szkolą funkcjonariuszu Coryllus, albo talentu wam brak.
20-09-2011 [14:57] - Janko Walski (niezweryfikowany) | Link: O motłochu, Gazecie Polskiej Codziennie i Coryllusie.
To tytuł mojego komentarzamojego komentarza, którego nie udało mi się umieścić pod innym wpisem Coryllusa. Pasuje tu jak ulał. Zwłaszcza konkluzja.
20-09-2011 [17:52] - pat (niezweryfikowany) | Link: Panie Coryllus
Puknij się Pan w czółko. Jeszcze tylko Łysiaka powinieneś dodać i obsmarować. Lubię "Uważam Rze" ,GP i piszę z tego portalu.I tak być powinno. Zaiste , tak dużo jest prawicowej prasy i mediów w ogóle , że warto jeszcze między swoimi po kostkach się kopać . A nasi oponenci tylko ręce zacierają.... .
20-09-2011 [18:24] - Coryllus | Link: pat
Pańska wizja dziennikarskiego światka jest dalece uproszczona.
20-09-2011 [21:48] - kiczkis (niezweryfikowany) | Link: "kupą Mosci Panowie.. kupą!!"...
Jak zawsze w takich przypadkach atak następuje sforą, i.. "ad personam"..
- Typowa szkoła - i wypróbowana i sprawdzona metoda - wypracowana i wdrożona przez Onet, Wirtualną Polskę i "Wybiorczą"..
Szablon jest ten sam, zmieniają się epitety i dobór "argumentów", za to nie ma nic - NIC - odnośnie tego czy Coryllus kłamie pisząc iż środowisko bliskie i najbliższe Ziemkiewiczowi to TEŻ "zawodowa sitwa" - i czy Coryllus skłamał pisząc:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
- (...)"..od dawna widzimy, że wszyscy, ale to absolutnie wszyscy (...)są zainteresowani utrzymaniem tego stanu. Podejrzewam wręcz, że należą do tej grupy także ludzie z Fundacji Republikańskiej, a co do składu redakcji tygodnika Uważam Rze to mam wręcz absolutną pewność"..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Żaden z tych tak zaciekle ujadających, nawet mruknięcia, nawet pisku myszki z siebie nie wydal odnośnie najistotniejszego spostrzeżenia, najistotniejszej konkluzji Coryllusa - mianowicie tego, ze istnieje "gigantyczna grupa ludzi, którzy posiadają dar niewidzenia spraw i rzeczy leżących przed ich oczami" - w tym i Ziemkiewicz - i ze "zawód dziennikarza (..) co prawda na razie nie jest koncesjonowany", ale jednak w konkretnych kręgach, konkretne nazwiska pojawiają się z zadziwiającą regularnością - i choć w różnych konfiguracjach, to jednak jest to ściśle określony i zawężony krąg nazwisk i osób..
- Zadziwiające że nikt tego nie podważa, jak nie podważa też stwierdzenia iż problemu sitw (w tym własnej).. korporacyjności i kolesiostwa Ziemkiewicz & Company nie będzie drążył i kontestował, tylko conajwyższej będzie "opisywał" - gdyż:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
- "..nie chodzi o to, by szukać tematów i wyjaśniać cokolwiek patrząc na ręce władzy. Chodzi o to, by o tym w możliwie zawoalowany i dobrze opłacony sposób opowiadać. Taka jest dziś funkcja mediów i wybitnych publicystów.".
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
O tym sfora milczy, w zamian dowiaduję się kim to Coryllus jest - lub nie jest.. Chyba ze i na tym polu wektory zmieniły kierunek i punkt przyłożenia - i na tym dzisiaj polega "merytoryczność" tzw."dyskusji"..
~~~~
20-09-2011 [22:44] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Kiczkis
Niech se Kiczkis trochę informacji zbierze.
Ale, co on będzie zbierał, jak on je posiada. I doskonale się orientuje.
I zawsze pojawia się w obronie kogoś z NE.
Ja się zapytuję: kto dziś może mieć założenie atakować Ziemkiewicza, Wildsteina, Karnowskich, Pyzę?
A z jakiej listy startuje Przemysław Winkler?
I czy pisząc o zamkniętych korporacjach, adekwatne jest podawanie przykładu dziennikarzy prawicowych?
A dla niepoznaki pojawiają się "zarządcy nieruchomości". A wcześniej niejaki Janke.
A czemu niejaki Coryllus nie pytał pana prokuratora o jego czynności służbowe, o umorzone śledztwa, o jego układy, niezależność. O stosunek do zamknięcia zawodów prawniczych?
A o co pytał? O sklejanie modeli czołgów. Bardzo ambitne i akuratne pytanie do prokuratora.
I w sam raz dla dziennikarza z ambicjami.
Kiczkis, nie wiem, ile tobie płacą.
Ale,że płacą to rzecz pewna.
Tak, jak i Coryllusowi.
A kto nosa nie ma niech się zachwyca.
20-09-2011 [23:02] - Coryllus | Link: andrzej w
Skąd ci andrzej do głowy przyszło, że jestem dziennikarzem z ambicjami?
20-09-2011 [22:45] - Coryllus | Link: kiczkis
Nie wiem o jakiej kupie pan mówi, bo ja tu wystepuję pojedynczo.
20-09-2011 [22:58] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Coryllus
Coryllus udaje, że nie zrozumiał Kiczkisa.
I to miało być, że nie współdziałają.
Ale śmieszne.
20-09-2011 [23:14] - kiczkis (niezweryfikowany) | Link: "Spiritus flat ubi vult"...
kiczkis
Nie wiem o jakiej kupie pan mówi, bo ja tu wystepuję pojedynczo.
------------------------------------------------------------
Hee??? - Toć o tym właśnie pisałem.. - Że sfora, czyli "kupa" atakuje Coryllusa..
21-09-2011 [02:15] - szpak12 (niezweryfikowany) | Link: kiczkis...ja widzę juz od
kiczkis...ja widzę juz od POnad 20 lat niesamowitą aktywność chłopaków z WSI pod różnymi wcieleniami!!Putinowcy i ich klony wyprowadzili z Polski swoje wojska, ale zostawili całą masę róznych kiczkisów, corellusów którzy "bezbłędnie wypunktowuja" właśnie tych którzy tak jak Ziemkiewicz trafiają w jadro bolszewickiej zarazy czyli tzw.wymiaru sprawiedliwosci! Tak samo było jak Maciarewicz uderzał w WSI..Pamietam co wtedy sowieciarze wszelkiej masci wypisywali na onecie i innych stronach...pamietam tych wszystkich ałtorytetów starych, nowych i świerzo powstałych na ta konkretna okoliczność..Dlatego kiczkisie 'kupa mosci bolszewicy..." to metoda rodem ze stepów Azji z której się wywodzisz..Kiedyś czytałem opracowanie radzieckiego uczonego na temat narodów europejskich...Dowodził on że cała ludnosć Europy wywodzi się ze stepów Azji..Czytając tutaj róznych sowieciarzy, dochodze do wniosku że jest w tym troche prawdy..Może nie cała ludność Europy przyszła z Azji, ale jakis procent na pewno, przede wszystkim w 1945 wraz z armia czerwona i tymi od Berlinga..
21-09-2011 [06:52] - Anna (niezweryfikowany) | Link: polemika z Ziemkiewiczem
jezeli Pan uwaza, ze polemizuje z Ziemkiewiczem, to zwyczajnie sobie Pan pochlebia. Pana artykul to zwyczajny niemerytoryczny atak nie tylko na kolege po piorze (teraz ja pochlebiam Panu) ale takze na jednego z niewielu dziennikarzy, ktorzy maja jeszcze odwage pisac prawde w tym kraju. Wszystkim, ktorych Pan wymienil jednym tchem jako sprzymierzonych w sitwie blokujacej dostep do kariery mlodym publicystom (przypomne oprocz Ziemkiewicza, wymienil Pan takze m.in. Wildsteina, Zarembe, Feusette, Karnowskich, Semke; wierzyc sie nie chce moj Boze!!) nalezy raczej podziwiac za niestrudzona "prace u podstaw" niz ich atakowac. Ja od felietonow tych panow zaczynam dzien - chociaz czesto pisza o tym samym, to wierze, ze wlasnie tak trzeba (w koncu to kropla drazy skale czestym spadaniem) i podziwiam ich i dziekuje im za to, ze jeszcze im sie chce, chociaz to gadanie do obrazu, wolanie na puszczy, rzucanie grochem o sciane i perel przed wieprze (co widac najlepiej na panskim przykladzie). I jeszcze jedna uwaga - powyzszy wpis byl Panskim ostatnim, ktory przeczytalam.
21-09-2011 [10:30] - Coryllus | Link: Anna
Ziemkiewicz napisał, że PIs to sekta. Wierzy pani w to? Napisał kiedyś, że Marcinkiewicz to wybitny polityk. W to także pani wierzy? Życzę zdrowia.
21-09-2011 [09:46] - Gerwazy (niezweryfikowany) | Link: Nie miał Pan chyba dobrego
Nie miał Pan chyba dobrego dnia przy pisaniu tego tekstu.Jest on zwyczajnie niesprawiedliwy.To że Ziemkiewicz i inni nie drążą tematu to nie znaczy że go zamiatają pod dywan czy omijają .Nie da się wszystkiego zrobic naraz .Boleśnie przekonał się o tym PIS ,zmieciony przez ,,Koalicję strachu,,tych wszystkich złodziei łapówkarzy i zwyczajnych zdrajców .Co Pan proponuje ?Drobiazgowe śledztwo ?Owszem ale jak tych kilka tygodników nam przetrwa .Mamy przeciwko sobie oprócz ,,Koalicji strachu,,dwie potężne agentury Rosyjską i Niemiecką .Mamy przeciw sobie wszystkie siły lewactwa światowego (które działa bardzo solidarnie).I co Pan robi ?Atakuje tych spośród nas którzy robią co się da żeby nasz okręt nie zatonął.Czytam Pana teksty i bardzo je lubię .Co prawda w ,,Baśni jak niedżwiedż,,jest luka i brak kilku stron ale i tak się to dobrze czyta .Nie strzela się do maszynisty podczas podróży !Jak ma Pan słaby dzień to trzeba się przespać.I potem pisać bo jest Pan w tym dobry .Pozdrawiam.
21-09-2011 [10:29] - Coryllus | Link: gerwazy
Niech pan powie, których stron panu brakuje w Baśni, to wyrwę ze swojego egzemplarza i panu doślę, bo u mnie są wszystkie. Pozdrawiam.
21-09-2011 [10:36] - Coryllus | Link: gerwazy
Albo inaczej, niech pan mi przyśle ten wadliwy egzemplarz, a ja sprawdzę czego brakuje i wyślę panu dobry. OK?
22-09-2011 [13:08] - Gerwazy (niezweryfikowany) | Link: No problemo jak mawiał
No problemo jak mawiał Terminator .Pozdrawiam.
21-09-2011 [19:29] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Coryllus vs. Anna
A co o PIS-ie pisywał Coryllus?
Mam przypomnieć?
22-09-2011 [23:49] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Co za bzdura
Fakt, ze ludzie wyznajacy podobne wartosci i wspolnie nadstawiajacy (jedni bardziej drudzy mniej) za te poglady karki, bardzo dobrze i od wielu lat sie znaja a moze i przyjaznia nie jest niczym zlym - wrecz przeciwnie, jest czyms co pozwala im ta prace kontynuowac i sie wspierac. To ze gazete odnoszaca spektakularny sukces zrobila grupka znajomych jest czyms im plus bo to oznacza ze te osoby robia to z przekonania a nie jedynie dla kasy.
Ponad to, nie jest rola poszczegolnych osob przyuczanie, jak by nie bylo, konkurencji do zawodu, ale jest rola panstwa storzenie takiego systemu gdzie tej potencjalnej konkurencji nie bedzie mozna zamknac drogi do kariery. To ze adwokat woli przyuczac na adwokata swojego syna zamiast syna sasiada jest jak najbardziej naturalne. Patologia natomiast jest tylko stworzyc taki system, w ktorym ten adwokat nie tylko nie bedzie chcial przyuczac syna sasiada, ale bedzie mogl konkurencji swojego syna w ogole zamknac droge do bycia adwokatem.
O tym pisze Ziemkiewicz.
O czym Pan pisze - tego chyba nawet Pan nie wie....