Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
III RP wyjątkowa?
Wysłane przez kokos26 w 06-08-2011 [10:26]
Niemal 90% samobójców pozostawia listy pożegnalne. Statystyki na całym świecie są pod tym względem podobne.
Czasami jest to kilka słów, jak na pocztówce z nad morza z przeprosinami czy podaniem motywów. Innym razem tych słów bywa nawet kilkaset i zawierają one niekiedy szczegółowe instrukcje na przyszłość dla najbliższych.
Najczęściej listów nie pozostawiają ludzie bardzo młodzi, a także samotni.
Najgłośniejsze samobójstwa w III RP wyłamują się z tych statystyk. Politycy, pracownicy służb specjalnych, państwowi urzędnicy, płatni zabójcy, czy w końcu skazani przebywający w monitorowanych 24 godziny na dobę celach odchodzą w milczeniu nie pozostawiając pożegnalnych listów.
Myślę, że kryminolodzy i psycholodzy powinni zając się opisaniem tego dziwnego zjawiska.
Komentarze
06-08-2011 [10:42] - Luna (niezweryfikowany) | Link: bo to są "samobójstwa"
na zlecenie.
06-08-2011 [11:41] - Darek (niezweryfikowany) | Link: dokladnie
Byc moze sa jakies statystyki badajace przypadki "samobojstw wspomaganych".
Jezeli nie ma to w Polsce mozna znalezc niezly material dla takich badan.
Mozna by je polaczyc z badaniem tzw. "wypadkow wspomaganych", w sumie to to samo, bo i "wspomagajacy" ci sami.
06-08-2011 [11:07] - Siwy (niezweryfikowany) | Link: W Polsce sporo
Tych tajemniczych zgonów,a ten przed wyborami jest szczególny i daje dużo do przemyśleń biorąc pod uwagę co mówią z Gazety Polskiej o tym,że Lepper chciał potwierdzić zeznania Kaczyńskiego co do sprawy "afery gruntowej". Czy to kolejna śmierć dla zamknięcia ust ?
06-08-2011 [11:15] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link: Pozegnanie, to nie odruch!
Nie podejmuje sie tak wazkiej decyzji w ciagu kilku minut. Juz czas przygotowania "narzedzia" jest czasem na myslenie: o sobie, rodzinie, czasem jeszcze raz o przyczynie.
Dywagacje specjalistow z dziedziny psychologii i psychiatrii moga odwrocic uwage od najwazniejszego, o czym opowiadaja ci, ktorych uratowano.
Do konca szukali innego rozwiazanie swego problemu! I czuli sie osamotnieni, kiedy ostateczna decyzje podejmowali!
Potwierdzaja takze, ze swe zachowania, zanim zdecydowali sie na ten ostateczny krok, sami oceniliby jako dziwne, inne, niz zwykle, malo zrozumiale.
Czyli nie sa to reakcje spontaniczne, odruchowe, ale zachowanie czlowieka, ktorego logika w sytuacji, z ktorej nie widzi wyjscia, kieruje sie zupelnie innymi pryncypiami, niz do tej pory.
Moje praktyczne spostrzezenia terapeutyczne mozna i do sp. Leppera odniesc, co relacjonuja jego znajomi. Dlatego rzeczywiscie powstaje pytanie: nie widzial innego wyjscia, czy "problemy innych rozwiazano w taki sposob"?
06-08-2011 [17:45] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Prawda o Polsce
http://www.youtube.com/watch?f... Druga japonia
06-08-2011 [18:23] - Szyper (niezweryfikowany) | Link: III RP wyjątkowa?
Też na to zwróciłem uwagę. AL ktoś załatwił i tyle tak wielu wielu innych.
06-08-2011 [23:25] - s.e. (niezweryfikowany) | Link: Stalin
Śmierć rozwiązuje wszystkie problemy – nie ma człowieka, nie ma problemu
06-08-2011 [23:30] - Marti (niezweryfikowany) | Link: Krótko i na temat
dziękuję!