Polityka nagle mniej ważna

Cały dzień pełen polityki, mediów, rozmów, a na koniec późnym wieczorem wiadomość o nawrocie śmiertelnej choroby serdecznego kolegi. I wszystko nagle staje się mniej ważne, spłaszczone, bardziej ulotne... Życie - i raptem perspektywa końca, śmierci. I że dotyczy to każdego z nas. Taki niby banał - a taka realność. 

 

Taki to niepolityczny wpis w ostatnim dniu kwietnia.

Dzień-lekcja pokory wobec rzeczywistości.