Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Coś tu nie gra.
Wysłane przez Seawolf w 25-07-2011 [21:27]
Coraz więcej się dowiadujemy o przebiegu wydarzeń w Oslo i na wyspie i jakoś powtarza się scenariusz z większości takich zamachów- coraz mniej elementów pasuje do siebie. Tu naprawdę można wpaść w jakąś paranoję. Od legendarnego już zamachu na Kennedy’ego, gdzie wszystko, ale to literalnie wszystko wydaje się manipulacją, poza , oczywiście, całkowicie realnym mózgiem prezydenta rozpryśniętym na oczach kamery, a i to przecież do dziś nie wiadomo, z którego miejsca nadleciała kula , która ten mózg rozprysneła, poprzez 9/11, gdzie już chyba wszystko zobaczyliśmy na You Tube, łącznie z twarzą szatana na tle wież, UFO widocznym zza nich, wirtualne samoloty, samoloty, niczym bańki mydlane, wcale nie wlatujące w wieże, itd. itd. poprzez zamachy w Londynie, gdzie dosłownie chwilę przed zamachami mieliśmy ćwiczenia w usuwaniu dokładnie takich zniszczeń, jakie za chwilę miały miejsce, w Smoleńsku, gdzie idiotyzm wersji oficjalnej i niezliczone jaskrawe kłamstwa wręcz krzyczą nam w twarz, czy wreszcie najnowszym w Norwegii. Zawsze pojawią się pytania, na które po prostu nie ma dobrej odpowiedzi. Po prostu nie da się wyjaśnić logicznie , dlaczego policja nie zrobiła tego, czy owego, dlaczego wersja oficjalna nijak sie ma do zwykłej logiki, czy, do tego, co mówią świadkowie, czy do tego, co przypadkiem rejestrują kamery przechodniów, jak na złość....
Czy to już tak na zawsze ma zostać, że te wszystkie nieścisłości i zwykłe , jaskrawe zmyślenia bedą karmić zwolenników teorii spiskowych, a na You Tube dziesiątkami będą się pojawiać filmy demaskujące kłamstwa, pokazujące, że to wszystko było jakoś inaczej?
Jak to jest, ze pewien przypadkowy właściciel łodki zdołał obrócić trzy razy z wyspy na brzeg i z powrotem, ratując uciekających ludzi, a policja jakoś nie mogła w żaden sposób się tam dostać, choćby rowerem wodnym, choć wystarczyło, ze postawili stopę na wyspie, by morderca rzucił broń i się poddał? Ilu ludzi zdołało by uratować życie, gdyby policja, czy wojsko zgarneły mordercę pół godziny wcześniej?
Jakby zadwonili z tej wyspy po pizzę i zestaw Mc Chicken, to by dostarczono je szybciej, niż przybyła tam policja.
W jednej z relacji czytamy, ze morderca ostrzelał grupę młodych ludzi, poszedł sobie w inną cześć wyspy, by postrzelać tam, po pół godzinie wrócił i zabił jeszcze 17 osób z tej grupy. Co ci ludzie robili przez pół godziny, nasłuchując strzałów i krzyków swoich kolegów? Nic? Czekali, co dalej? Cieszyli się, że sobie poszedł?
Nie chcę tu snuć jakichs mądrych wyjaśnień, co jest ulubionym zajęciem wszystkich , wysnuwających piętrowe teorie na podstawie dwóch nagłówków i jednej migawki. Wiem jednak z doświadczenia, że nie ma nic głupszego i bardziej biernego, niż tłum. Grupa geniuszy to nic innego, jak zbiorowy głupek. Grupa bohaterów, to nic innego, jak zbiorowy panikarz. Takie sa prawa tłumu. Może to przez to kilkuset ludzi nie zdołało utłuc dwóch morderców kamieniami, czy kijami. Zdecydowany i zdeterminowany człowiek zawsze ma przewagę nad tłumem. Chyba, ze tłum zdoła się zorganizować, wyłonić przywódcę, niechby i wioskowego głupka, ale jednego przywódcę, za którym pójdzie. Zanim to nastąpi, jest bezbronny.
No, ale to tłum, spanikowani ludzie biegający w panice od jednego końca wysepki do drugiego. Co powiedzieć o policji i wojsku? Przecież oni z założenia, z definicji sa od tego, żeby wykonać natychmiast rozkaz dowódcy, który z kolei nie ma nic innego do roboty, jak własnie wydać rozkac działania. To jest sens jego istnienia i pobierania pieniędzy.
No i co? No i nic. Kolejny, po polskim, rząd, który z pobladłą miną może jedynie powiedzieć, że państwo zdało egzamin. A guzik zdało. Wręcz wygląda to tak, jakby bardzo nie chciało zdać, jakby do czegoś taki, a nie inny przebieg wydarzeń był potrzebny. No, ale to oczywiście paranoja, której należy się zdecydowanie wyrzec i jeszcze dla pewności obśmiać.
Smutne to dla nas tym bardziej, ze to nasi sojusznicy z Nato. Maja nam pomóc w razie czego. No, ale jak to będą robić w takim tempie, jak bronili swojej stolicy przed jednym, czy dwoma strzelcami, to lepiej od razu zacznijmy zakopywać w ziemi broń i amunicję i tworzyć konspiracyjne piątki, bo wyzwolenie nie przyjdzie prędko.
P.S. Zachęcam do przeczytania felietonu w Rzepie i w Freepl, jak to zwykle w poniedziałek.
http://www.wsieci.rp.pl/opinie...
http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://niezalezna.pl/bloger/69...
http://seawolf.salon24.pl/
Komentarze
25-07-2011 [21:55] - s.e. (niezweryfikowany) | Link: zaczekajmy co na to red. Kuźniara z tvn24
a tak serio, to rzeczywiście coś tu nie gra. Prawda jest dziwniejsza niż fikcja, i celować należy właśnie w te teorie spiskowe
26-07-2011 [10:11] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Policja norweska dysponowała "jedna" łodzią
która w dodatku "przeciekała". Więc przybyli z opóźnieniem. Jedno z najbogatszych państw na swiecie. A więc państwo norweskie zdało egzamin. A ten zamachowiec to tytan "pracy". Zorganizował i zamaach i postrzelał sobie...Wszystko sam...Taka Zosia- Samosia
25-07-2011 [22:12] - anko (niezweryfikowany) | Link: nie znam szczegółów,ale nieodparcie nasuwa mi się,
że po ataku na budynki rządowe, wszystkie siły zostały rzucone w tamten rejon i dlatego zbrodniarz mógł sobie postrzelać.Wyobrażam sobie:pośpieszne komendy ,chaos w obstawianiu dzielnicy rządowej,antyterroryści rzuceni w rejon wybuchu,strażacy itd.-i gorączkowe usiłowania zlokalizowania prominentnych polityków aby ich dodatkowo chronić.W tej sytuacji któżby się przejął jakąś strzelaniną poza stolicą?
25-07-2011 [22:26] - Siwy (niezweryfikowany) | Link: Policja i inne słuzby zawalily
W tej sprawie.To wygląda na celowe niereagowanie. Mają służby szybkiego reagowania które w takich przypadkach działają,a tu zadziałały z tak wielkim opóźnieniem przez co zginęło więcej tych dzieciaków.Robią coraz więcej scenariuszy aby zapętlić sprawę.
25-07-2011 [22:43] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Autor
Tu raczej wszystko gra, niestety.
Powtórzę to, co już dziś, przy innej okazji powiedziałem, oglądając tych wszystkich wychodzących z każdej telewizji informacyjnej redaktorów, ekspertów od terrou i od psychologii naraz:
są dwie możliwości:
1. zamach zorganizowały służby miejscowe
2. zamach zorganizowały służby obce
bo wiara w to, że jakiś jeden, samotny psychol, wysadził w powietrze pół centrum Oslo i nieniepokojony, rozstrzeliwał przez ponad godzinę setkę ludzi "one by one" jest wiarą człowieka o umysłowości oglądacza "szkła kontaktowego".
Pozdrawiam,
25-07-2011 [22:56] - Gość (niezweryfikowany) | Link: do mądrego ,jak zwykle Seawolfa
To rzeczywiście jakaś paranoja.Po pierwsze,co ci młodzi ludzie robili,żeby się obronić.Nasi,mam nadzieję,spisaliby się znacznie lepiej,wszak tradycję walki w ekstremalnych warunkach mamy wpisaną w genach(z drugiej strony,oni to przecież potomkowie Wikingów).Po drugie,co robiły służby specjalne i policja tego kraju(także potomkowie walecznych Wikingów).Jak gdzieś przeczytałam,ponoć te służby miały problemy z dotarciem na wyspę.Horrendum!!!A facet sobie tak po prostu strzelał przez 1,5 godziny.Niewiarygodne!Inna sprawa,że obecne pokolenia ,wychowane na internecie,raczej zafascynuje technologia produkcji bomby,niż pielęgnowanie tradycyjnych wartości.
25-07-2011 [23:02] - Gość (niezweryfikowany) | Link: straszne
Najpierw zrobili spend dzieciakow bylo ich 600 bez ochrony bez zabespieczenia.
Caly dzien robili mlodziezowce pranie mozu jaki to ich kraj jest otwarty i demokratyczny jaka jest wspaniala partia rzadzaca
Po takim praniu na drugi dzien przyszedl psychol i chcial im wybic z glowy.
25-07-2011 [23:09] - ksena (niezweryfikowany) | Link: proszę nie popadac w paranoję
jak zapowiada Pan na początku,bo pani H.Krzywonos w samarytańskiej misji zaprowadzi Pana pod rękę do psychiatry.Nalezy tylkp ubolewać nad kondycją potomków zuchwałych wikingów stanowiacych teraz rząd i słuzby w Norwegii.
25-07-2011 [23:11] - Sceptyk (niezweryfikowany) | Link: echhh
A ja się zastanawiam - czy tutaj na niezaleznej jest choć jedna osoba, która przyzna się, że nie jest ekspertem od terroryzmu, chemii, mechaniki lotu, psychologii tłumu, językoznawstwa, polityki fiskalnej itp.
Piszesz "nie chcę tu snuć jakichś mądrych wyjasnień"... a tak naprawdę cały czas to robisz. I podobnie jak wielu innych tutaj wszystko widzisz przez pryzmat Polski, Smoleńska i naszej wewnętrznej polityki.
Smutne to... a opowieści o NATO są podobne do tych, których słuchałem w latach Układu Warszawskiego. Trzeba się zbroić, szykować, bo ONI przyjdą...
Sęk w tym, że ONI mają własne problemy i nie będą nas atakować. Bo atakować można wtedy, gdy odniesie się jakąś korzyść. A ja osobiście mam już dość czytania o tym, jak to nam zagrażają wstrętne Szwaby, bo chcą nasze ziemie wykupić. Mieli całe ziemie zachodnie kupić i co? Okazuje się, że RFN się złości, bo Polacy kupują mieszkania i działki na wschodzie Niemiec... paradoks?
25-07-2011 [23:56] - Darek (niezweryfikowany) | Link: Panie drogi
Mam dla Pana calkiem niezla rade, dosc prosta i przyziemna.
Jak Panu sie niepodoba co sobie ludzie pisza na Niezaleznej, to wez Pan i nie czytaj.
Wlacz Pan sobie TVN24 i ogladaj, tam bedziesz Pan mial wszytko jak na tacy wylozone, wszytkie watpliwosci wygladzone, a jak nie wygladzone, to chociaz profesjonalnie obsmiane.
I polozysz sie Pan spac z bloga swiadomoscia ze swiat jest prosty i piekny.
26-07-2011 [00:12] - Sceptyk (niezweryfikowany) | Link: aha
Czyli tu świat ma być uporządkowany, każdy ma mieć takie samo zdanie, głosować na jedną partię i na jednego przywódcę. Hmmm... kiedyś to już przerabiałem.
Popatrzmy na to tak - jeśli Panu nie podoba się to, co piszę, to weź Pan i nie czytaj. Świat będzie prosty i piękny. Ktoś kazał to czytać? Rysa się zrobiła na cudnym obrazku?
I do ciężkiego diabła - co do tego ma TVN24 czy nawet TVN72?
Przy okazji - w języku polskim stosujemy piękne nasze znaki diakrytyczne - ąęśżźćłóń.
26-07-2011 [02:14] - akcja glowka (niezweryfikowany) | Link: do sceptyk
minionej zimy moj syn zostal zaproszony do klubu niemieckiego,
poszedlem z nim
byli wszyscy najwazniejsi oraz pospolici niemcy,
byl tez konsul niemiecki
kazdy mowil otwarcie ( sami swoi ) o emigrantach , bylej nrd, szkolnictwie
i teraz sluchaj chlopcze,
ziomek, szwab beszczelny ( bede mial lomot od przodkow ze go nie zlikwidowalem )
mowi - 5 000 , piec tysiecy przedszkoli niemiecko jezycznych na ( teren )
okolo dwoch niecalych wojewodztwach naszych zachodnich
jak on sie cieszyl dobrym , niemieckim akcentem tych dzieci
milosniku ksiazki telefonicznej
niemcy nie musza nic kupowac
30-07-2011 [00:14] - Gość (niezweryfikowany) | Link: A ja się zastanawiam....
Dlaczego zadajesz tak idiotyczne pytania,skoro mienisz się Polakiem?" Wszystko widzisz przez pryzmat Polski,Smoleńska i naszej wewnętrznej polityki".Proponuję,byś w powyższym zdaniu zamienił Polskę na Niemcy,ominął Smoleńsk(boś niegodzien)i będziesz miał politykę historyczną Niemiec,którą usiłują eksportować wielu narodom Europy.W przeciwieństwie do Polski,która o swoją historię zupełnie nie dba.
25-07-2011 [23:36] - Michaello (niezweryfikowany) | Link: To wydarzenie wybitnie dowodzi
.. jak wspolczesny lewacki i laicki styl zycia propagowany w calej europie, czyni z ludzi bezmozgie cieleta, niszczy instynkty samoobronne i samozachowawcze oraz powoduje ze zamiast mezczyzn powstaja cioty i te niezidentyfikowane metroseksualne polcioty.
26-07-2011 [12:42] - danuta (niezweryfikowany) | Link: "paranoja" w dobrym towarzystwie
Mam takie dziwne wrażenie (zapewne paranoiczne), że zalew "informacji" w sprawie zamachów w Norwegii ma podobne natężenie, jak w przypadku tragedii smoleńskiej.
Czego tu nie ma! Trop masoński, trop syjonistyczny, trop faszystowski, trop zdrowotny i tysiące innych "tropów", zacierających ten jedyny, który należałoby jak najszybciej znaleźć i odważnie nim podążyć, żeby mieć chociaż cień szansy na przerwanie serii jawnych morderstw i "niewyjaśnionych wypadków", bezkarnie aplikowanych światu.
Zastanawiające jest, że POlskie meNdia już pierwszego dnia, niemalże chwilę po tragedii ( skąd my to znamy??) spreparowały winnego, i to wcale nie był facet, którego z taką dziecinną łatwością ujęła norweska policja, lecz IDEOLOGIA. A ściślej - prawicowe przekonania.
Zdaję sobie sprawę, że to bardzo ryzykowne stwierdzenie, i świadczy, rzecz jasna, o paranoi, ale jakoś w tym samym czasie, kiedy POlskie meNdia preparowały winnego, po pierwszym komunikacie w TV, ja też go znalazłam: WINA PILOTA. Tak samo irracjonalna, jak w przypadku Smoleńska i tak samo prawdopodobna, jak 11 Września.
I znowu, jak po 10 Kwietnia, mam wrażenie, że nad PRZYCZYNAMI tej tragedii zapada straszliwe milczenie, a gdzieś tam w tle rozlega się coraz głośniejszy jazgot coraz liczniej animowanych agentów wpływu, i ten jazgot rośnie nieubłaganie, i setki wrzutek o masonach, syjonistach, faszystach, prawicowcach, psychopatach, przekonaniach, kontaktach, zakupach on line - wkrótce sprawią, że nikt, absolutnie nikt już nie będzie pamiętał, że NORWEGIA MA GAZ.
Że Norwegia jest tak samo dobrym celem, jak Polski Prezydent - a nawet lepszym, bo o Norwegii będzie głośniej, niż o zamordowanym Polskim Prezydencie.
Że teraz można już bez żadnych przeszkód ze strony organizacji unijnych tępić "prawicowców", zwłaszcza tych żądających prawdy o Smoleńsku, oraz zaprowadzić "rządy POjednanej miłości" w Europie środkowo- wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem Polski.
Różne są tylko metody - w Norwegii nikt nie uwierzyłby samowybuch bomby, ani w zbiorowe samobójstwo na wyspie, więc trzeba było wynająć współczesnego Rambo- GRAFOMANA (koniecznie, potrzebne, były dowody!), który zgodzi się zostać psychopatycznym mordercą i SAMOTNĄ "twarzą" tej zbrodni.
Paranoja, prawda?
Pocieszam się, że paranoja w dobrym towarzystwie jest więcej warta, niż normalność wśród pętaków i kłamców, o złoczyńcach większego kalibru już nie wspominając...
26-07-2011 [12:46] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Szok i smutek....
Kraj przedstawiany przez wiodące, światowe media jako oaza spokoju i dobrobytu ukazał co znajduje się pod "wypięknioną skorupą"...
Lata skrywanej pod maską obojętności niechęci lub nawet nienawiści do tych wszystkich: smoluchów, brudasów, leniów itp.... Dzieło "aksamitnych okowów" politycznej poprawności... Codziennie z przyklejonym uśmiechem na twarzy obserwujesz jak coraz zuchwalsze bandy systemowych nierobów zaprowadzają swoje zwyczaje i obyczaje na twojej ulicy, dzielnicy, miejscowości... Jak nie możesz spokojnie przejść, przejechać swoją ulicą żeby nie napotkać hord rozwydrzonych, zadufanych, brudzących i śmiecących wszędzie grupek wysuwających coraz śmielsze żądania szacunku, akceptacji czy hołubienia... Nie możesz zostawić otwartego samochodu, domu, walizki... Z telewizji płyną nawoływania do wyrzeczeń, tolerancji, empatii i miłości dla biednych ofiar terroru, wojny, głodu czy wszechświatowej katolickiej pedofilii. Tobie podniosą podatki, opłaty... nie dostaniesz podwyżki, premii bo twój rząd MUSI pomóc biedactwom.... Politycy odgrodzeni od ciebie i twoich problemów niewidzialnym a jednak skutecznym kordonem demokracji żyją własnym życiem spełniając w twoim imieniu wszelkie dyspozycje ukrytych głęboko za horyzontem zdarzeń prawdziwych władców znanego ci świata... Kiedy w kolejce do kasy marketu poraz kolejny jeden z brudasów zwymyśla cię, obrazi a otoczenie poprzez milczenie i obojętność zmusi do uklęknięcia przed nim za którymś razem coś w tobie pęknie... DOSYĆ... Mając za sobą tysiące lat cywilizacji, polityki, kultury odpuścisz sobie to wszystko i użyjesz najstarszej znanej ci skutecznej formy obrony - agresji... Dr Jekyll i mr Hyde... Brutalne zwierzę, które wzbudza instynktowny respekt - strach...
26-07-2011 [14:56] - cogito (niezweryfikowany) | Link: Komu bije dzwon?
Słyszałem dziś wypowiedź szefa norwskiej policji. To co mówił brzmiało jak skrzyżowanie Kononowicza z wyborczym Komorowskim i wczesnym Tuskiem. Konkluzja: będzie u nich jeszcze lepsza demokracja. No to powodzenia życze, a powodzenie się przyda jak nic. Bo nie będzie niczego. Ja od razu mówie zamknać najlepiej Kaczyńskiego, bo to pewnie jego prawicowa, kurcze, ideologia pchnęła Breivika to zamachu. W końcu zawsze jest winien nawet jeśli brak na to dowodów, albo świadczą zupełnie coś przeciwnego. Socjały zgotowały ( rym niezamierzony, ale kucharka faktycznie do d...) nam globalny kryzys, multi-kulti nie trzyma standardów poprawnosci politycznej, ludzie się pomału budzą w kołchozie, to trzeba znaleźć im wroga i zagrozenie dla odwrócenia uwagi. Chrześcijanie i prawica pasują im nad podziw.
26-07-2011 [15:04] - cogito (niezweryfikowany) | Link: Komu bije dzwon?
Słuchałem dziś wypowiedzi norweskiego szefa policji. Brzmiał jak skrzyżowanie Kononowicza, wyborczego Komorowskiego z wczesnym Tuskiem. Konkluzja: będzie jeszcze lepsza demokracja. No to powodzenia panowie, bo oznacza to ,że faktycznie moze nie być niczego. Socjały zgotowały ( rym niezamierzony ale kucharka tak do d...) nam globalny kryzys, multi-kulti ( ćwiczone w ZSRR na potęgę przez wysiedlanie jednych na drugi koniec matki Rosji, a w ich miejsce przesiedlanie innych) nie zdało egzaminu poprawności politycznej, ludzie budzą się a w koło- jak okiem sięgnąć kołchoz, choć euro, ale kołchoz. No to im trzeba znaleść wroga i strach. Bo przestraszeni geniusze to tylko stado baranów.
26-07-2011 [15:35] - MAMUT (niezweryfikowany) | Link: Okiem szarego czlowieka
Zapewne mam zbyt mala wiedze o tym "szalencu" oraz o jego dokonaniach-nie sadze jednak aby dzialal w pojedynke.To wymagalo koordynacji i szczegolowego przygotowania.Zakladajac nawet,ze dzialal w pojedynke-to az sie boje pomyslec co byloby gdybysmy mieli do czynienia z komandem zabojcow ! ! ! zapewne z biegiem uplywajacego czasu,dowiemy sie wiecej z tej ukladanki.Jednego jestem przekonany-to kolejna ofiara wypranego mozgu.Byl dobrym materialem,aby wmowic mu,ze jest tym wybranym do wyzszych celow.TAKIE PRALNIE MOZGOW ISTNIEJA TAKZE U NAS-az mam strach-kiedy i do jakich celow zostana uzyci ? ? ?