Fałszerstwo obywatelskie

Kiedy w ubiegłym roku zbankrutowała sieć kantorów wyborczych Platformy Obywatelskiej w Wałbrzychu, zarząd regionu dolnośląskiego rozwiązał struktury partii w tym mieście. Wygląda na to, że struktury zawiązały się samoczynnie na powrót, bo trudno uwierzyć, że szef regionu Jacek Protasiewicz powołał do nich tych samych ludzi. Media donoszą bowiem, że struktury w Wałbrzychu podjęły identyczny proceder, który uprawiały przed rozwiązaniem. Oczywiście niedokładnie ten sam, struktury wałbrzyskie Platformy są bardzo elastyczne i działają wedle praw rynku. W czasie ubiegłorocznych wyborów samorządowych był w partii obywatelskiej popyt na głosy wyborców (ok. 20 zł/szt), teraz natomiast struktury odczuwają duże zapotrzebowanie na podpisy pod listami poparcia. Tym razem jednak komitetowi wyborczemu Platformy Obywatelskiej nie chciało się chodzić po ludziach i kupować podpisy (może nie mieli drobnych?), zatem bez ceregieli je sfałszowano.

Podczas wtorkowego dyżuru Miejskiej Komisji Wyborczej w Wałbrzychu w czasie czynności rejestrowana kolejnego kandydata na prezydenta Wałbrzycha przedstawiciel mojego komitetu w składzie miejskiej komisji wyborczej zwrócił uwagę na łudząco podobne do siebie podpisy na kilku listach poparcia. Po dokładnym sprawdzeniu numerów PESEL i adresów komisja ustaliła, że takie osoby nie istnieją – opisał proceder jeden z uczestników rywalizacji o fotel prezydenta miasta i poleciał z fałszywymi listami do prokuratora. A tak się fatalnie złożyło, że były to listy poparcia dla kandydata partii podwyższonych standardów i w ogóle wszelkiej pomyślności, czyli Platformy Obywatelskiej.

Fakt reaktywacji sieci kantorów wyborczych partii Donalda Tuska w Wałbrzychu stanowi poważny problem dla szefa regionu Jacka Protasiewicza. On to bowiem we własnej osobie uroczyście zapewniał tuż po rozpędzeniu dobranej paczki, że podobna sytuacja już się nie powtórzy, a ze śliwkami robaczywkami sobie poradzi.

Mamy najwyższe standardy spośród partii politycznych i najlepszych ludzi, co nie znaczy, że i nam nie trafiają się śliwki robaczywki. Nasza stanowcza decyzja w tej sprawie jest najlepszym przejawem tego, że umiemy sobie z nimi poradzić. Mam nadzieję, że będziemy dobrym wzorem do naśladowania dla innych – właśnie takimi podniosłymi słowy szef regionu w lutym tego roku przyrzekał poprawę i jeszcze wyższe standardy niż do tej pory.

No i dzisiaj mamy właśnie pierwszy efekt „stanowczej decyzji” Jacka Protasiewicza, czyli już przysłowiowy powrót człowieka zwanego Rychem. Jak napisałem na początku, trudno uwierzyć, że wrócili ci sami ludzie – naprawdę nie wierzę, żeby Protasiewicz był aż tak głupi lub bezczelny, aby oprzeć swoje nowiutkie struktury na obwiesiach, którzy fałszowali wybory w ubiegłym roku.

Ale tu nie ma dobrej opcji dla Platformy, bo skoro oczyszczono struktury i nadal trwa szalbierczy proceder, to tym gorzej dla Platformy. To świadczy bowiem, że Protasiewicz ma do dyspozycji wyłącznie śliwki robaczywki. Można by rzec: po owocach ich poznaliśmy.

Oczywiście, jest możliwa trzecia opcja – możliwości zdobycia władzy i kasy pod flagą Platformy wyglądają tak kusząco i atrakcyjnie, że Protasiewicz nie panuje nad przestępczym żywiołem, który jest na tyle dynamiczny, że zdominuje każdą strukturę w tej partii i nie cofnie się przed żadnym fałszerstwem. Jeśli jest tak, to przewiduję, że wkrótce światło dzienne ujrzy nowa kategoria w dziedzinie demokracji stosowanej Donalda Tuska, a mianowicie fałszerstwo obywatelskie. Na zasadzie i w oparciu o analogię do nieposłuszeństwa obywatelskiego.

Trzeba bowiem jakoś usankcjonować ten niepowstrzymany ciąg do konfitur, który siłą rzeczy musi posługiwać się fałszerstwem. Fałszerstwo wyborcze Platformy przybrało bowiem takie rozmiary, że dłużej nie da się ignorować w mediach tego masowego zjawiska – kupowanie głosów przez struktury partii w Wałbrzychu; sprzedaż przez licytację miejsca na liście w Swarzędzu(wylicytowano marne 7,5 tysiąca!); hurtowe wpisywanie martwych dusz do organizacji partyjnych w Gorzowie; niebywała hojność emerytów i studentów dla PO w Lublinie; teraz znowu w Wałbrzychu fałszywe listy poparcia.

To kilka przykładów, ale ich rozrzut terytorialny i zróżnicowanie co do szczegółów daje podstawy do postawienia tezy, że mamy do czynienia z powszechnością szemranego procederu wyborczego w Platformie Obywatelskiej. Donald Tusk będzie musiał to jakoś pokrętnie uzasadnić. I ja przewiduję całkiem poważnie, że już wkrótce ukażą się teksty i wypowiedzi usprawiedliwiające jakimś wyższym celem fałszerstwa wyborcze Platformy Obywatelskiej. Bo skoro można usprawiedliwić zamiecenie pod dywan afery hazardowej i stoczniowej, to cóż znaczy jakiś tam przekręt wyborczy, skoro dzięki niemu oddali się złowroga dla establishmentu III RP perspektywa dojścia do władzy Jarosława Kaczyńskiego? Przecież sam przypadek Wałbrzycha - w którym wybory sfałszowali( i nadal fałszują!) nie żadni pojedynczy ludzie ani jakieś anonimowe czarne owce, bo przecież brały w tym udział struktury partyjne – wystarczyłby, żeby rozważać delegalizację takiej partii. Ale jakoś nikt nie rozważał.

Zatem nie łudźmy się, już za chwilę będziemy mieli do czynienia z nową formą demokracji przedstawicielskiej w Polsce – fałszerstwo obywatelskie. Oczywiście, popełniane wyłącznie w celu ratowania tejże demokracji. Bo cel uświęca środki, a Platforma zapewnia bezkarność. Trzecia fala nowoczesności według Donalda Tuska.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika RYSK

14-07-2011 [21:05] - RYSK (niezweryfikowany) | Link:

ktory udawadnia calej POLSCE ,ZE DZIADEK TUSEKA WALCZYL O NIEPODLEGLA RZECZPOSPOLITA, TYLKO BIEDAK POmylil mundury, ale juz po wojnie spostrzegl POMYLKE I UCIEKL Z NIE ISTNIEJACEGO wojska---rekord swiata w farmazonstwie

Obrazek użytkownika Seaman

14-07-2011 [21:36] - Seaman | Link:

Tego nie wiedziałem, że on tak dba o wizerunek nawet dziadka swojego pryncypała.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Bogdanrze

15-07-2011 [08:32] - Bogdanrze (niezweryfikowany) | Link:

Folwark świń.

Obrazek użytkownika Sobiepan

14-07-2011 [22:51] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

Seamanie, poruszyles mnie znow do zywego!Kompaktowo o procederze, ktory sprowadza nas do przedmiotu!
I juz jest Polska mitem, premierze Tusk!
Zrobil pan z niej to,co nazwal pan nienormalnoscia, "ziemia przegrana, brudna, biedna. I dlatego tak czesto nas oglupia,zaslepia,prowadzi w kraine mitu."
Ale ten mit zobowiazywal! Sluzyc Polsce, dla niej sie uczyc, pracowac, ja rozwijac, slawic, bronic.
Tymczasem pana partia broni i stoi na strazy standardow:
-falszerstw
-pogardy dla inaczej myslacych
-lekcewazenia woli Polakow nie popierajacych PO
-leniwego sejmu
-jeszcze bardziej leniwego premiera
-unikania odpowiedzialnosci za przyszlosc mlodych Polakow poprzez rozpowszechnienie zlego systemu nauczania i ksztalcenia, zle reformy sluzby zdrowia, brak miejsc pracy.
Za to standardem "europejskim" staly sie coraz gesciej usiane supermarkety, nie placace wystarczajacych podatkow, bo zawieracie korzystne dla wlasnych kieszeni umowy; sieci bankow rozdajace kredyty bez wystarczajacej informacji o warunkach ich splaty; rozbuchana liczba urzednikow, ale , by zalatwic nowy dowod osobisty, stoi sie godzine w kolejce z formularzem; nijaki transport kolejowy; brak autostrad; klamliwe i infantylne media; pogarda dla symboli narodowych i chrzescijanskich.
Zabraknie miejsca, by dalej punktowac.
W kraju z taka gospodarka i zadluzeniem ambitny rzad ustapilby sam. A kraju pana Tuska, z polskoscia nienormalna, to nazywa sie standardem!
I nagle nie Konstytucja RP jest norma prawna, ale tuskowe i peowskie standardy!
Czyli powszechnie juz znane oszukancze i pogardliwe reguly funkcjonowania panstwa , ale rosyjskiego. Przeniosione do Polski.
Powstaje wiec pytanie, czy po polsku bedziemy mowic do wyborow, czy jeszcze troche po?
Bo, ze wybory wygraja, wskazuje szkola szulerstwa i hazardu, jedyna szkola sukcesu tuskowego imperium!

Obrazek użytkownika Seaman

15-07-2011 [07:49] - Seaman | Link:

Faktycznie, że widać tu korzystanie z putinowskiego patentu - ruskie standardy specyficznej demokracji są wprowadzane w Polsce. Teraz już nie ma wątpliwości, że III RP jest przedłużeniem PRL, a Donald Tusk kacykiem na miarę tych wszystkich przaśnych sekretarzy. Z tym, że prezentuje się lepiej, bo w końcu i czasy inne i doradcy zachodnioeuropejscy, ale myśl ta sama - trwać przy korycie. Trudno mi nawet o tym pisać Sobiepanie, bo na siłę powstrzymuję się od inwektyw pod adresem tych bydlaków(ulżyło mi!. W przypływach pesymizmu przychodzi mi do głowy, że znowu będziemy czekać na jakąś wojnę narodów, żeby uwolnić się z tej kolejnej opresji - nie wiem tylko, czy trafi się nam ponownie ktoś na miarę Słowackiego. To co wyprawia Tusk na spółkę z Ministerstwem Prawdy z Czerskiej przypomina jako żywo rozbiory. Jeśli sama deklaracja pojednania z kagiebistą nie wstrząsnęła narodem ani tragedia smoleńska, to co się musi zdarzyć?!
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Sobiepan

15-07-2011 [07:54] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

Kos kuc juz nie musimy, ale oczy szeroko otwierac i nie pozwolic sprowadzic sie do roli narzedzia! Dziekuje, ze piszesz!

Obrazek użytkownika Seaman

15-07-2011 [10:53] - Seaman | Link:

Kosy już trochę przestarzałe, ale dziadkowe obrzyny można odkopywać:)
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Sobiepan

15-07-2011 [13:11] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

Seaman!
A wiesz, chociaz gdzie? Moj dziadek szuka do dzis, gdzie zakopal.....

Obrazek użytkownika z Niemiec

15-07-2011 [15:49] - z Niemiec (niezweryfikowany) | Link:

Witam Pana Sobiepana i wszystkich znajomych z forum niezalezna.pl

Cytat:

" Fałszerstwo wyborcze Platformy przybrało bowiem takie rozmiary, że dłużej nie da się ignorować w mediach tego masowego zjawiska – kupowanie głosów przez struktury partii w Wałbrzychu; sprzedaż przez licytację miejsca na liście w Swarzędzu(wylicytowano marne 7,5 tysiąca!); hurtowe wpisywanie martwych dusz do organizacji partyjnych w Gorzowie; niebywała hojność emerytów i studentów dla PO w Lublinie; teraz znowu w Wałbrzychu fałszywe listy poparcia."
--------------------------------------
--------------------------------------
Czytajac te slowa automatycznie przyszla mi na mysl Rzeczpospolita Obojga Narodów, a scisle mowiac.
" Demokracja szlachecka ".

Ponizej podaje cytat z szerszego opracowania:

" Do coraz większego znaczenia zaczęła dochodzić w kraju magnateria. Tworzyła ona stan senatorski, a dysponując ogromnymi majątkami łatwo umacniała swe wpływy poprzez budowanie sieci klienteli. Z powodu pogłębiających się różnic majątkowych postępowało tez uzależnianie drobnej szlachty od magnatów oferujących urzędy, dobra ziemskie, stopnie wojskowe. Tworząc własne stronnictwa magnaci wykorzystywali je do własnych rozgrywek i realizacji planów. Z czasem, pod koniec XVII wieku magnaci zdobyli taką siłę, że powadzili negocjacje z zagranicznymi dworami poza plecami króla. Z tych tradycji wyrosły dwa najpotężniejsze stronnictwa w osiemnastowiecznej Polsce - Familia Czartoryskich i stronnictwo staroszlacheckie Potockich.

Magnaci zaczęli kupować głosy posłów szlacheckich wypaczając zupełnie działanie parlamentaryzmu i sejmu. Przykładem zakulisowych działań magnaterii było pierwsze w historii Polski liberum veto. Na sejmie polskim decyzje podejmowane były, bowiem jednomyślnie a w razie sprzeciwu poseł zachowywał milczenie. Tymczasem w 1652 roku poseł upicki Władysław Siciński pozyskany przez księcia Janusza Radziwiłła. Od lat sześćdziesiątych XVII wieku zrywanie sejmów stawało się coraz powszechniejszą praktyką. Ze względu na osłabienie pozycji sejmu i króla coraz więcej decydowało się na sejmikach, gdzie toczyły się walki fakcji magnackich.

Z czasem wolna elekcja i liberum veto stały się fundamentami i synonimami wolności szlacheckich. Szlachta a przede wszystkim możni bronili ich jako gwarantów suwerenności państwa polskiego. Z czasem demokracja szlachecka z jej niepodważalnymi zasadami okazała się być elementem najbardziej zgubnym i prowadzącym do upadku Rzeczpospolitej."

http://www.bryk.pl/teksty/lice...

I jeszcze jeden cytat z innego opracowania:

" Arystokraci w rządzeniu państwem kierowali się dobrem obywateli będąc ludźmi wyróżniającymi się intelektem i mądrością, postępującymi moralnie. W ustroju oligarchicznym dążeniem grupy rządzącej było bogacenie się kosztem całego społeczeństwa spychanego w nędzę. Polska w swej historii doświadczyła jednej i drugiej formy ustrojowej.

W Rzeczypospolitej „Obojga Narodów” powstał unikalny w Europie system rządów „arystokratycznych” określany jako demokracja szlachecka. Jego podstawą była zamożna szlachta, świadoma praw i obowiązków stawiająca na pierwszym miejscu troskę o stan spraw publicznych. Kiedy jednak w XVII wieku ziemie polskie dotknęły wyniszczające wojny z Moskwą, Turcją, Szwecją (potop) i krwawa wojna domowa z Kozactwem, zamożność polskiej szlachty uległa ruinie. Zawieruchę wojenną przetrwały natomiast fortuny magnackie. Magnat miał własne wojsko i mógł obronić swoją majętność, szlachcic właściciel kilku wsi nie. W następstwie stan szlachecki uległ pauperyzacji i pojawiła się liczna szlachta bez majątku, szlachta gołota, która jednak miała prawo glosowania i decydowania o losach państwa."

http://www.wroclawskikomitet.p...

Ciekawe czy widzicie analogie?
A moze mamy tu do czynienia z czyms co nazywa sie " narodowa tradycja "?

Pozdrawiam wszystkich i zycze milego popoludnia.

Obrazek użytkownika Sobiepan

15-07-2011 [19:21] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

omijajac przedostatnie zdanie-pytanie! Bo zeszlibysmy na plaszczyzne sporu, a mysle, ze narodowe tradycje nalezy rozpatrywac we wlasnym gniazdku. Pan swoje, ja moje! Gdzies tam zbieglyby sie , znajac Pana, doszlibysymy ugodowo do dzis! Ale tylko z racji wzajemnego szacunku. Nie chcial byc Pan uszczypliwy, tylko tak wyszlo, bo Pan wie, jak zareaguje?
Bezpieczniej wiec o historii, tu mamy rowne szanse! Liberum veto- tak, ale jego przeciwienstwem byl sejm skonfederowany, znoszacy liberum veto i uchwaly wtedy zapadaly wiekszoscia glosu, w sprawach waznych dla racji stanu panstwa polskiego! W 1791 roku sejm uchwala pierwsza w Europie Konstytucje 3.Maja, nowoczesna, stanowiaca potem wzor dla innych ustaw zasadniczych. Wtedy tez pisze pruski dyplomata, Ewald Friedrich von Hertzberg do swego pruskiego krola Fryderyka, ze jesli teraz pozwolic Polakom samym sie rzadzic, za 20 lat stanowic beda zagrozenie dla Prus! Zadali wlasnie coup de grace monarchii pruskiej! I ja wiem, ze i Pan o tym wie!Gdyby nie targowica i najazd Moskali, bylyby Polska!
Teraz pozwole sobie na "wycieczke" pod adresem obecnej wladzy. Tusk, Komorowski, Schetyna i jeszcze kilku z gory, konczyli studia na kierunku historia. Jak? nie wiem, ale jedno jest pewne: tego, co Pan zacytowal, nie beda umieli umiescic w czasie, a juz zanalizowac pod wzgledem wplywu na losy Polski, a potem rozbiory i 123-letnia niewole, oraz spoleczne konsekwencje konfliktu arystokracja-szlachta-reszta narodu, poroznienie, ktore odczuwalne jest do dzis,bo nigdy nie doszlo do prob spojrzenia na role arystokracji w polityce panstwa polskiego - oni tego nie wiedza!!! Za krotko bylo rowniez wolnosci w dwudziestoleciu miedzywojennym, potem kolejna kleska i rozpad Polski, by z tej przepasci dostac sie natychmiast w lapy komunizmu, sterowango z Moskwy! To ktore pokolenie mialo zajac sie historia? Komunisci napisali programy nauczania, w nich liberum veto bylo dowodem na nieumiejetnosc korzystanie Polakow z suwerennosci, a wiec , jak wedlug Bismarcka, "Polacy sami nie umieja sie rzadzic!" i zaczeto rzadzic Polakami. Imperialistyczne systemy nigdy nie sprzyjaly czlowiekowi, nalezalo z nimi walczyc, czy jednak wszyscy chcieli placic cene najwyzsza za choc odrobine swobody? Tak rodzil sie konformizm, klientelizm, donosicielstwo, unizonosc, zaparcie sie godnosci osobistej, zaprzeczenie cechom narodowosciowym. Ba, cala nauka skoncentrowala sie na internacjonalizmie, wyszydzajac patriotyzm, rownajac go ze zniewnawidzonym nacjonalizmem, gloszono hasla"Narody wszystkich krajow laczcie sie!", (dzis unia?!)etyka, filozofia, medycyna, psychologia, nauki dotyczyce czlowieka znalazly sie w sluzbie wladzy istaly sie instrumentami obrobki czlowieka! Kosciol, jako smieszna i zlowroga instytucje, wyeliminowano z zycia i potrzeb czlowieka. Liczyly sie miliony, nie jednostka! Jakiej sily potrzebowalby narod, by wyjsc z tej indoktrynacji obronna reka? Zdziesiatkowany Narod Polski, wykrwawiony, pozbawiony inteligencji i dowodcow(Katyn!, Powstanie Warszawskie, ubeckie wiezienia, zsylki do Rosji), zrujnowany kraj, a tam na gorze, zadni przywodcy, tylko kacyki na rosyjskich garnuszkach, ktorym polskie nazwiska do dokumentow wpisano! Juz raz padlo z mojej strony pytanie:"Czy Pan sadzi, ze oni juz tu nie rzadza?"
Tak, widzac polska historie z boku, nie muszac sie w nia angazowac, Pana ocena analogii jest sluszna. Tylko zapalencow, ktorzy ten kraj i narod chca ratowac i punktuja nieprawidlowosci, tez jest jeszcze troche! Dla mnie moze ta moja Polska byc karlowata, zimna, goraca, daleka, smutna, radosna, byle wolna! Dlatego nie znajdzie Pan u mnie krytyki Polski, ale potepienie tych, ktorzy nia manipuluja, wykorzystujac do gry o swoje partykularne interesy,tak, jak w opisanym przez Pana czasie , ktory zniszczyl nam Ojczyzne.Dlatego musimy dzis zrobic wszystko, by odsunac od wladzy sprzedawczykow, kupczacych majatkiem narodowym, ale majacych usta pelne jakichs dziwnie obco brzmiacych hasel. Takich niepolskich!
A niektorzy z nich mogliby sie uczyc jezyka polskiego od Pana!
Dziekuje za pozdrowienia i , jak zawsze ciesze sie, ze moge z Panem wymieniac poglady. Zycze milego wieczoru!

Obrazek użytkownika cogito

15-07-2011 [08:02] - cogito (niezweryfikowany) | Link:

"I nagle nie Konstytucja RP jest norma prawna, ale tuskowe i peowskie standardy!"
Drogi Sobiepanie, to co napisałeś jest kwintesencja naszej codzienności postpeerelowskiej wżartej do żywej tkanki i zdaje się nie do wyplenienia. Zdałem sobie z tego sprawę kiedy jakiś czas temu znajomy prawnik powiedział: " Wie pan jeśli powołujemy się w pozwie na niezgodność czyjegoś postępowania z przepisami konstytucji to znaczy , ze nie mamy żadnych argumentów i tak to sąd traktuje" I wtedy oniemiałem. Bo mnie głupiemu, staremu wydawało się zawsze, ze konstytucja to taki dokument przed którym każdy powinien przyklękać, jak przed bożymi przykazaniami i zrobić coś wbrew tej ustawie to występek najcięższy. A tu masz, okazuje się , ze konstytucja to świstek nieważny, lekceważony i nie traktowany poważnie. Jeśli nie przestrzegamy praw boskich i ludzkich to co nam zostało?
Pozdrawiam serdecznie C

Obrazek użytkownika Sobiepan

15-07-2011 [08:41] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

Nauke historii poddano galwanizacji i zostala tylko powloka! Dyplom wyzszej uczelni nie jest biletem do wiedzy! Juz nawet nie przyznaje sie, co, kiedy, u kogo, gdzie i z jakim wynikiem. I jak to potem w zyciu procentowalo! Ale jedno, na co mam wplyw, to zapraszanie do domu! I mojego progu nie przekracza nikt, kto juz w drzwiach nie zauwazy krzyza, pieknego prtretu sp.pary prezydenckiej i palacej sie prawie stale swiecy! Jak czlonkom mojej rodziny, bo ich wplyw na moj zyciorys jest nie mniejszy!To pozwolilo mi na odzyskanie wiary w wartosci i natwanie granicy, ktorej przekraczac nie wolno, tu, w moim domu! I leza ksiazki, ktore czytama, te wyklete, gazety, te niepoprawne, tu jest swiat normalny. Ze wielu zostalo "na zewnatrz"? Sam stawiasz pytanie, co sie z nami stalo? Wiec, poniewaz odpowiedz jest i bardzo prosta, i emocjonalnie niezwykle trudna,nie pozwalam nikomu dotknac moich uczuc! Nikomu! Mowie, co chce, nie , co nalezy! Nie bywam, gdzie to jest kwestionowane, nie odczuwam tez braku tychze srodowisk! Ale krag przyjaciol sie nie zmniejszyl, przeciwnie, jest nas wielu i jakosc tych przyjazni jest niepowtarzalna! Wiemy o sobie wiecej, niz przypuszczalismy, ze mozna o sobie powiedziec! Cogito, juz nie stawiam pytan, co kto mysli, ale jak te mysli realizuje! I nie respektuje tzw. cichego patriotyzmu, niszowych pogladow! Moja Gazete Polska niose otwarcie, na spotkanie z parlamentarzystami PIS ide oficjalnie, jak na bankiet, moje zdanie o sytuacji w Polsce wypowiadam publicznie. Strach? Jesli zaczna grozic, to znaczy, ze sie oni sie boja i to potwierdza ma racje!
Dlatego teraz dziekuje Ci, ze mnie sprowokawales do wyrazenia siebie. Lubie jasne sytuacje.Pozdrawiam Cie i panu Seamanowi zycze takze duzo sily!

Obrazek użytkownika cogito

15-07-2011 [10:39] - cogito (niezweryfikowany) | Link:

Dziękuję za mądre słowa. To co napisałeś to prawda i tak trzeba robić. Choćby się waliło i paliło. Tylko przygnębia fakt, że tylu ludzi zachowuje się jak brojlery, a władza jak pani Tweedy z "wiekopomnego" dzieła kinematografii "Chicken Run".
Pozdrawiam C.

Obrazek użytkownika Irvandir

15-07-2011 [21:35] - Irvandir (niezweryfikowany) | Link:

O ile mi wiadomo odwołanie się do logiki, i to nie żadnego common sense'u tylko solidnej logiki arystotelesowskiej dyskwalifikuje prawnika jeszcze bardziej. Słyszałem komentarz: "Nie ma argumentów, bo powołuje się na logikę (!)".Pozdrawiam

Obrazek użytkownika kolarz

15-07-2011 [09:40] - kolarz (niezweryfikowany) | Link:

"kupowanie głosów przez struktury partii w Wałbrzychu; sprzedaż przez licytację miejsca na liście w Swarzędzu[...]; hurtowe wpisywanie martwych dusz do organizacji partyjnych w Gorzowie; niebywała hojność emerytów i studentów dla PO w Lublinie; teraz znowu w Wałbrzychu fałszywe listy poparcia."
Taaak...
Warto przy tej okazji uzmysłowić sobie, że przy aktualnym stanie polskiej praworzadności ujawnione ekscesy muszą być tylko niewielką częścią faktycznie dokonanych. Jeśli - jako społeczęństwo - zmądrzejemy na tyle, żeby nie pozwolić na coś takiego w przyszłości (albo, realniej, żeby utrudnić szachrajstwa i przez to zmarginalizować rezultaty), to czego dopuszczą się "skuteczni", żeby pozostać przy korycie?
Niepokoją mnie jednak te wszystkie ustawowe podchody do wprowadzenia stanu wojennego, jak to zwykle u nas bywa - jesli nie inspirowanego, to wspomaganego z zewnątrz.

Obrazek użytkownika Seaman

15-07-2011 [10:55] - Seaman | Link:

Oczywiście, to wierzchołek góry lodowej. Tylko czy my już możemy nazwać się Titanikiem?
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Siwy

15-07-2011 [10:03] - Siwy (niezweryfikowany) | Link:

Czyniony od środka przez podstawionych ze wschodu i zachodu.