Bohaterski Longin, czyli pies Pawłowa

Tak, jak kiedyś Longin Podbipięta bohatersko bronił Zbaraża przez siłami banderowców, to znaczy, tfu, Kozaków i Tatarów, tak dzisiaj, w zmienionych nieco warunkach, ale równie zażarcie inny Longin broni Prezydenta Obamę przed naciskiem Jarosława Kaczyńskiego. Wydawałoby się, z Prezydent Obama nie tylko broniony przez jakiś, na oko, milion ochroniarzy w słuchaweczką w uchu i giwerą za pazuchą, ale i wsparty przez szofera- generała Janickiego, dodatkowej ochrony nie potrzebuje, ale, skoro zagrożenie specjalne, to i dodatkowy krąg, last- ditch defense się przyda.

Na skutek nieuwagi ochrony nikczemny Jarosław, podstępem zapewne, przedarł się przez pierścienie obronne, ale na szczęście w ostatniej chwili, rzutem, jakiego nie powstydziłyby się czołowe gwiazdy futbolu amerykańskiego dzielny Longin, krzycząc w locie „aaaaaarrrgghhh!!!” obalił go w chwili, gdy ten już, już zamierzał nacisnąć na Prezydenta.

Wszyscy w zdumieniu patrzyli, jak się obaj gramolą, kamery łapczywie zoomują na zaczerwienioną z gniewu twarz Longina Pastusiaka, który krzyczy, rozdzierając jednocześnie koszulę na piersiach:

„Naleganie na Obamę i USA w sprawie Smoleńska jest nieuzasadnione i skazane na fiasko! Naciski Jarosława Kaczyńskiego…” tu spojrzał mściwie na gramolącego się pod nim, oszołomionego energią kinetyczną ciała Longina Pastusiaka, Jarosława „…na Obamę, żeby zaangażował się w wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej są bezskuteczne!”

„Bezskuteczne, muahahaha!” powtórzył profesor Pastusiak z szatańskim śmiechem, po czym porwał i gorączkowo połknął wielkim kęsami memoriał Jarosława, krztusząc się nieco przy załącznikach.

Weteran walki o zwycięstwo marksizmu- leninizmu nad imperializmem amerykańskim postanowił kontynuować swe życiowe dzieło, tym razem, dla odmiany broniąc tegoż imperializmu, dość logicznie wnioskując, ze skoro do tej pory był tak dramatycznie przeciwskuteczny, tak i teraz jego obrona odniesie podobny, przeciwskuteczny efekt. Plan przewrotny, ale nie możny mu odmówić logiki. Zatem po otrzepaniu się, strząśnięciu z siebie tuzina ochroniarzy i wyciągnięciu spod siebie Jarosława Kaczyńskiego kontynuował wypowiedź w Onecie.

„ Nie sądzę, żeby Barack Obama chciał się zaangażować w umiędzynarodowienie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Takiej sytuacji nie przewiduje też konwencja chicagowska, w oparciu o którą Polska i Rosja starają się wyjaśnić przyczyny katastrofy.”

Oj, jak się starają, aż furczy! Zwolnijcie trochę, chłopaki, dajcie odetchnąć, bo nie nadążamy! Szkoda, że, jako prawnik, towarzysz Pastusiak nie pochylił się nad tym, jak to się stało, że zastosowano konwencję chicagowską, a właściwie nie konwencję, tylko jej załącznik 13, choć wyraźnie i ponad wszelką wątpliwość odnosi się ona do lotów cywilnych, a rządowy Tupolew ( rządowy, bo prezydenckim stał się dopiero w momencie dezintegracji na milion części) odbywał lot wojskowy, z wojskową załogą i wojskową szachownicą na ogonie.

„ Sprawa katastrofy smoleńskiej nie jest sprawą amerykańską. Wciąganie USA w potencjalny konflikt z Rosją nie służy ani interesom Stanów Zjednoczonych, ani Rosji, jak również Polsce w niczym to nie pomoże i niczego nie wyjaśni.Naleganie na Obamę i USA ws. Smoleńska jest nieuzasadnione i skazane na fiasko”

Tu aż się towarzystwo go słuchające żachnęło ze zgrozą, bowiem, ni mniej , ni więcej, dzielny towarzysz profesor otwartym tekstem walnął , że uczciwe śledztwo jest niebezpieczne dla Rosji i wciągnęłoby USA w wojnę z Rosją. To najpoważniejsze oskarżenie Rosji o zamach od miesięcy! Cóż, wielu ludzi to od roku z uporem maniaka powtarza, w tej liczbie i niżej podpisany, ale co tam my, banda oszołomów, faszystów, nikczemnych, zakłamanych hipokrytów- pisowców. Towarzysz profesor wie takie rzeczy z pierwszej ręki, stąd jego świadectwo ma szczególną wartość.

Cóż, większa radość z jednego nawróconego, niż z setki dotychczasowych przekonanych, zatem witamy w klubie oszołomów, towarzyszu Pastusiak! Co prawda, Wołek, Kuczyński i Bratkowski okrzykną Pana faszystą, czy, jak Krzemiński, oszalałym ze zwierzęcej nienawiści paranoikiem , ale to nieuniknione skutki zmiany barw. Trudno.

Towarzysz Pastusiak poszedł nieco na łatwiznę, ponieważ to stanowisko jest dokładnym powtórzeniem tego, co komunistyczna propaganda, w tej liczbie Pastusiak, twierdziła przez całe dziesięciolecia, że sprawa mordu katyńskiego nie jest sprawą amerykańską, a wciąganie USA w potencjalny konflikt ze Związkiem Sowieckim i jego jednostkami pancernymi nie służy interesom USA, ani Rosji, a i Polsce to nie pomoże. Był to rutynowy knebel, jakim zatykano gęby Polakom za każdym razem, gdy starali się powiedzieć głośno, a już zwłaszcza komuś za granicą, że rosyjsko- rządowa wersja zbrodni katyńskiej jest kłamstwem. „Muahaha, myślicie, że ktoś wam pomoże, głupie Polaczki?”

Wszystko się zgadza, nie trzeba nic zmieniać, teksty gotowe, tylko odkurzyć, a wierszówka leci. Tylko słowo „Katyń” zastąpić słowem „Smoleńsk” i już. Ba, nawet nie trzeba zmieniać, bo to przecież blisko, parę minut samochodem.

Przy okazji, zauważmy, jak to jednak wieloletnia tresura odkłada się na poziomie molekularnym, wśród zwojów DNA. Wystarczy, by interesy Rosji były zagrożone, a Pastusiak podrywa się, jak stary, owrzodziały i powykręcany reumatyzmem pies myśliwski na dźwięk trąbki za lasem, albo zdemobilizowany , dożywający swych dni na łaskawym owsie, koń wojskowy na dźwięk orkiestry wojskowej za rogiem…


http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://niezalezna.pl/users/sea...
http://seawolf.salon24.pl/

A jutro nowy felieton w Rzepie:
http://www.wsieci.rp.pl/opinie...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Leszcz bałtycki

29-05-2011 [20:19] - Leszcz bałtycki (niezweryfikowany) | Link:

Jak zwykle u Wilka znakomicie opisany obraz szpagatowej elyty.
Odruch Pawłowa jest doskonale wytresowany u postpezetpeerowców, a to Muller, o to Kwasniewski, Olin itd. Wcale im nie żal Szmajdzińskiego, który został przez nich desygnowany na najwyższy urząd w państwie. Pod skórą wiedzą czyja to robota ale na zewnątrz idą w zaparte - tak pięknie i skutecznie są wytresowani w samookłamywaniu się i wciskaniu kitu pozostałym naiwnym. To oczywiste, że ze strachu pogodzili się z utratą drogiego towarzysza i towarzyszki. I tak nasunęło się pytanie jak oni by spitalali 1-go bądź 17-tego września roku pamiętnego? Jak im się już teraz pory trzęsą na samą myśl...
Pozdrawiam Cię Wilku.

Obrazek użytkownika Mycha

29-05-2011 [20:46] - Mycha (niezweryfikowany) | Link:

dla niektórych być może nie na temat pisząc, ale nie zgadzam się, jeśli wolno, na porównywanie tego starego komucha, zięcia Ochaba swego czasu, nie wiem i nie chcę wiedzieć czy to się zmieniło może, do myśliwskich psów a tym bardziej do kawaleryjskich koni. Dla mnie to ważne jest i znaczenie ma. No i proszę bez obrazy. Za swoją uwagę mogę nawet przeprosić, lecz zdania na ten temat nie zmienię, Pan pozwoli.
Pozdrowienia.

Obrazek użytkownika robo

29-05-2011 [23:05] - robo (niezweryfikowany) | Link:

Ja się stanowczo zgadzam z Mychą, że przegiąłeś. No bo jakże to tak, żeby wierne i znane z przywiązania i lojalności stworzenia tak poniewierać. Sprawa powinna znaleźć finał w Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami, ale ze względu na wrodzony wstręt do politpoprawności i eurokołchoźnianej jurysdykcji oraz głęboką sympatię do ulubionego blogera sprawa idzie w zapomnienie...

Obrazek użytkownika Radomiak

29-05-2011 [20:50] - Radomiak (niezweryfikowany) | Link:

Jak nazywano Pana w czasach Układu Warszwawskiego , też "amerykanista"? Jeśli tak - to co się zmieniło?

Obrazek użytkownika Heretyk

29-05-2011 [21:10] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

dowiedzieć się czegoś o Ameryce wpisz w google: Ron Paul, Alex Jones, Peter Schiff , Gerald Celente i na koniec najważniejsze : Tworzenie pieniędzy z powietrza przez FED
Zacznij od dekretu nr 11110
http://www.globalnaswiadomosc....

Obrazek użytkownika antek

29-05-2011 [22:37] - antek (niezweryfikowany) | Link:

Ta kanalia też doradzała E.Gierkowi.Jak to doradzanie się skończyło należy spytać M.Borowskiego.

Obrazek użytkownika Gość

30-05-2011 [00:07] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Jeden z wielu wrzodow na pupie.

Obrazek użytkownika nemo

30-05-2011 [07:44] - nemo (niezweryfikowany) | Link:

Drogi Sawolfie,skąd żeś wygrzebał tą starą komunistyczną k..wę?.Racja, miej litośc dla starych psów i koni a do porównań tej kreatury radzę użyc gadów i płazów.Pozdrowienia.

Obrazek użytkownika Dana

30-05-2011 [14:36] - Dana (niezweryfikowany) | Link:

i psów tak mądrych i wiernych nie raz, Drogi Wilku Morski.
Ale bez Twoich tekstów jeszcze gorzej. Dzięki, bo czytając Ciebie czuję się jak "między swemi".
Pozdrawiam Pana i NIEZALEŻNYCH