Czwarte samobójstwo i "nocny stróż"

Czy to kompromitacja wymiaru sprawiedliwości? Tak, na pewno. Ale jest rzecz jeszcze gorsza: to przykład na funkcjonowanie państwa polskiego jako państwa słabego, bez silnych rządów, bezradnego w dużej mierze. Państwo - minimum - to nie jest dobra odpowiedź na pierwsze dekady XXI wieku...

 

Czas na rządy (a może ich kontynuację) bezwolne, czas na państwo będące "nocnym stróżem" nie tylko w gospodarce, ale też w ochronie obywateli.

 

Cóż, źle się dzieje - jak widać, słychać i czuć - nie tylko w szekspirowskim "państwie duńskim". Także w tym państwie nad Wisłą i Odrą...

 

 

Kolejne, czwarte samobójstwo związane z uprowadzeniem i morderstwem Krzysztofa Olewnika. Zmieniają się prokuratorzy generalni i okręgowi, szefowie więziennictwa, ministrowie sprawiedliwości - a świadkowie czy osoby związane z tropami prowadzącymi do mózgów tego porwania - znikają ze świata żywych.