Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Państwo, Łysy i urwisy
Wysłane przez Seaman w 18-05-2011 [20:20]
Co się może zdarzyć, kiedy obywatel stateczny, aczkolwiek łysy jak kolano, minąwszy grupę dzieciaków, usłyszy za sobą wyskandowane piskliwymi głosami: - Łysy! Łysy!? Są w zasadzie dwa scenariusze do przewidzenia.
Jeśli łysy obywatel myśli szybciej niż działa, to może udać głuchego i pójść dalej nie bacząc na dziecinne wybryki. Wie bowiem dobrze, że nic tak nie rujnuje powagi dorosłego człowieka, jak daremna gonitwa za szczeniakami. W scenariuszu drugim, jeśli obywatel wolniej myśli niż działa, a jest w dodatku cholerycznego usposobienia, to purpurowieje na twarzy, obraca się na pięcie i puszcza w pogoń za małymi szydercami. Tymczasem złośliwa gromadka rozpierzcha się w mgnieniu oka, a obywatel dyszy spocony i upokorzony, bo teraz już zewsząd słychać gromkie: - Łysy! Łysy!
Dokładnie w sytuacji łysego obywatela jest teraz premier Donald Tusk, który rozpoczął konflikt z kibicami. Oczywiście posługując się taką analogią, mam na myśli zabójczo ośmieszającą dysproporcję – premier zadeklarował wojnę z ludźmi, którzy bawią się z nim w podchody. I dlatego ta śmieszność nie dotyczy kibiców, ale wyłącznie premiera, bo on wytoczył armaty przeciwko transparentom.
Wracając do analogii z dziećmi, kolej rzeczy jest taka, że nadmiernie zapalczywy i łysy obywatel z podkulonym ogonem idzie w swoją stronę, a urwisy po pewnym czasie zbierają się na powrót i obmyślają numer na jutro. A mają pewność, że zadziała, gdyż reakcja obywatela dała im gwarancję, że zabawa będzie miała dalszy ciąg. Zabawa, czyli podchody ze strony kibiców również się nie skończą.
Do tej pory utożsamiali się z klubem, miastem, barwami, regionem. Owszem, mieli też wrogów, ale rozproszonych po całej Polsce, każda grupa inne pamiętała zaszłości, przewagi i zniewagi. Siłą rzeczy nie mogli się zjednoczyć, a degrengolada reprezentacji narodowej w tym nie pomagała.
Prowadzili akcje charytatywne, czcili pamięć żołnierzy wyklętych, pamiętali o powstańcach wielkopolskich, o rocznicy śmierci Jana Pawła II. To były rozproszone cząstki ich tożsamości – barwy klubowe i lokalny patriotyzm. A teraz doszedł jednaki dla wszystkich element – wspólny wróg.
Jeśli zgodzimy się, ze spoiwem łączącym poszczególne grupy i stowarzyszenia kibiców jest pragnienie przynależności do wspólnoty, to premier Tusk dał im teraz fantastyczny tożsamościowy impuls – wyrazistą twarz wspólnego wroga. Nic tak nie wzmacnia więzi solidarności grupowej jak zagrożenie z zewnątrz, czyli od władzy.
Mandat wlepiony kibicowi Jagiellonii za „obrazę konstytucyjnych organów państwa” dopełnia obrazu groteski, w jaką popadło państwo, wypowiadając wojnę kibicom. Bo premier, mniej lub bardziej bezwiednie sprowadził cały konflikt do wymiaru osobistego – kibice skandują „Tusk ty matole...” - jednak ponieważ jest premierem, to jego śmieszność spływa i na państwo.
Poza tym jakaż to znamienna i skądinąd znana sekwencja – ludzie idą z transparentami naprzeciw uzbrojonej po zęby policji, która wyłapuje ich później pojedynczo, a nawet po domach i karze za obrazę władzy, tym razem już nie ludowej. Czy można zrobić więcej, żeby młodzi dwudziestoletni poczuli wiatr w żaglach? Przecież oni tęsknili i marzyli o takiej motywacji, oni już teraz są niesieni i mają w oczach obraz przyszłej legendy. Donald Tusk osobiście, ale też z dużą pomocą Gazety Wyborczej, dał na tacy temu pokoleniu kibiców zalążek mitu.
A przecież nie ma i nie będzie tylu policjantów w Polsce, żeby codziennie, na wszystkich meczach i przed wszystkimi stadionami uniemożliwić rozwinięcie transparentów. I nie ma takiej siły, która może zabronić skojarzeń.
Dla tych kibiców epitet „matoł” już po wsze czasy będzie się kojarzył z jedną, jedyną osobą. Znacznie gorzej, że także z urzędem premiera. Myślę, że Tusk już dzisiaj czuje się łyso, jak ten łysy obywatel. Ale to mniej istotne, bo równie łyso jest państwu, które premier lekkomyślnie naraził na śmieszność.
Komentarze
18-05-2011 [20:58] - ksena (niezweryfikowany) | Link: to już nie wojna to krucjata Tuska
który chyba zapomniał ,że reprezentuje partię miłości wszelakiej.A może to jest właśnie ta miłość wszelaka ,tylko my prosty ,niewykształcony lud jakoś jej nie rozumiemy.Czy te napiętnowane,wyrzucone poza aut kibice mogą liczyć na troskę i zrozumienie Arłukowicza ?
18-05-2011 [21:05] - Seaman | Link: ksena
O, tu masz rację! Arłukowicz przyszedł do Platformy w samą porę - ma pole do popisu. Ale jak znam życie na Platformie, to on zajmie się wykluczonymi Zbychem i Mirem. No, może Rychem jeszcze...
Pozdrawiam
18-05-2011 [21:18] - kiczkis (niezweryfikowany) | Link: "Kibol" jako "potęga polityczna"?
Czyżbyś czytał moją dzisiejszą odpowiedź na forum Białystok "Gaziety" w odpowiedzi na pytanie: "Czy aby nie przesadziłeś z potęgą kiboli w sferze politycznej?" - pozwolę sobie zażartować:))
Oważ odpowiedź:
No właśnie.. - Czy aby nie przesadziłem?? - Zależy to owszem od b.wielu różnych czynników, ale.. przynajmniej kilka kwestii - bez instruowania przeciwnika - da się uwypuklić.
- Do tej pory ŚCISŁY monopol na informację i kształtowanie opinii i poglądów mas, trzymała - będąca w bezwzględnej większości - część me(n)diów określonej (i to wyraźnie) proweniencji, przekonań politycznych oraz interesów właściwych i lewicy i lewactwu, lecz niekoniecznie zgodnych z interesem Polski i Polaków.
I tylko dzięki temu monopolowi udało się lewactwu niemal w całości "zakonserwować" PRL - stworzyć nowe pokolenie-armię bezmózgich "użytecznych idiotów" zabierających babci dowód - i wytworzyć w tym kalekim, garbatym pokoleniu obsesyjną manię, a raczej MANIAKALNĄ OBSESJĘ na tle PiSu i "Kaczorów" oraz szeregu pomniejszych "obsesyjek" (z których np. patriotyzm i katolicyzm wcale nie były najmniej ważne..).
Monopol ten najpierw naruszyła trochę tzw. "blogosfera", a po wielu różnych próbach (różnych witryn i portali), coraz poważniejszą przeciwwagą dla zgodnego chóru lewackich "me(n)diów" zaczyna być portal GP - niezalezna.pl
- Środowiska kibicowskie - niemal w całości okazały się być niespodziewanie, zalążkiem odradzającego się patriotyzmu, poczucia odrębności narodowej i odradzania i pielęgnowania wartości, które lewactwo za wszelką cenę chce wyplenić i wykorzenić na zawsze ze społeczeństwa (w tym wartości wyższego rzędu - takich np jak honor czy pomoc słabszym i potrzebującym..)..
Rodzi się to w bólach i z błędami, ale jest i nadzieją i spoiwem.. - Stadion przejął funkcje plemienne i rodowe..
Dzisiaj to stadion i klub jednoczy pod tą samą barwą, znakiem i zawołaniem..
A to wymaga ram organizacyjnych, stawiania celów i tworzenia swoistej etyki i moralności.. Wypracowania swoistego "Kodeksu Zachowań i Postępowań" etc..itd.
- Narazie jest to plastyczna masa, dopiero szukająca swej formy i bezmyślne uderzenie "matoła" w ogół kibiców tylko przyspieszy procesy integracyjne i rozbudzi i wzmocni solidarność tego środowiska.
- Faktem jest iż są to środowiska (kibicowskie) dobrze zorganizowane i zdyscyplinowane zazwyczaj - potrafiące "skrzyknąć się" i zademonstrować swą siłę i możliwości..
Narasta w tym środowisku poczucie solidarności, więzi i wspólnoty celów w sprawach ważniejszych niż odwieczne animozje miedzy klubami..
- Zamykając stadiony "matoł" zrównał kibiców z kibolami..
- Kibice-kibole to najszerszy przekrój społeczeństwa - od księdza.. poprzez inteligenta, biznesmena, ucznia, etc.. - aż po kryminalistę..
Kibic, czy kibic-kibol to niekoniecznie bywalec stadionowy.. Kibolem można być nie wychodząc z domu, zaś wystarczy JAKO KIBOL pójść do urny wyborczej..
Mobilizacji i powodów do utożsamiania się z "kibolami" dostarcza sam "matoł" Tusk..
- Takie akcje jak ta w Białymstoku - z opancerzonymi specjalistami od bicia i aresztowań przeciwko grupce młodziutkich antykibiców "matoła" - a później z uzasadnieniem: - "okazał LEKCEWAŻENIE Konstytucyjnym Organom Rzeczypospolitej" nie tylko przywołują upiory PRLu z jej retoryką, fasadowością, metodami, zamordyzmem i groteskowością "uzasadnień", ale pokazują wyraźnie w którym kierunku zmierza "matoł" i jego formacja będąca aktualnie przy korycie..
- Przecież społeczeństwo DOSKONALE PAMIĘTA - bo było to "prawie wczoraj" - jak bezkarne były takie "asy" jak: - Palikot, Bartoszewski, Niesiołowski, sam Tusk, Wajda, Sikorski, Wojewódzki, "Bolek", Olbrychski i całe czeredy lewackiego chamstwa OFICJALNIE lżące i poniżające owe "Konstytucyjne Organy Rzeczypospolitej" - tyle że innej, przeciwnej im formacji politycznej.
Żadną też tajemnicą nie jest to, jaką rolę odegrali "kibole" przy reelekcji Truskolaskiego i jego PO-płuczyn w mieście Białystok..
Zaś tylko tępy jak siekiera i czytający TYLKO Onet, Wybiorczą czy "Wirtualną" odmóżdżony matoł, może nie dostrzegać iż mimo całej fasadowości i intensywnego prania mózgów, coś niedobrego dzieje się w imperium ich głównego "matoła" i wokół samego "matoła"..
- Tych, którym otwierają się oczy, i którzy "dryfują" w stronę portalu "niezależna" przybywa i przybywa, zaś już 5-6 % głosów wyborczych przeniesionych ze strony "matoła" na stronę PiSu będzie mogło radykalnie zmienić obraz przyszłej sceny politycznej w Polsce..
Konkluzja - Przy próbach "dialogu" ze społeczeństwem przy pomocy gazu łzawiącego i pał..
- Przy tych działaniach maskujących nieudolność rządów "matoła" (przygotowania do Euro12, zadłużenie, śledztwo "smoleńskie", zamiecenie pod dywan afery "Zbycha,Mira i Rycha", nieudolna "polityka" zagraniczna, postępująca pauperyzacja społeczeństwa, wyprzedaż majątku narodowego, machloje z OFE.. służba zdrowia.. etc.etc.etc.etc...) koncentrujących się na stworzeniu "tematu zastępczego" pod nazwą "walki z kibolami", jest szansa - i to b.realna - iż "kibole" mogą być i fermentem ("zaczynem") i "niespodzianką wyborczą" pogrążającą "matoła" i jego partię..
19-05-2011 [08:55] - Seaman | Link: kiczkis
"Środowiska kibicowskie - niemal w całości okazały się być niespodziewanie, zalążkiem odradzającego się patriotyzmu, poczucia odrębności narodowej i odradzania i pielęgnowania wartości, które lewactwo za wszelką cenę chce wyplenić i wykorzenić na zawsze ze społeczeństwa "
Święte słowa, zgadzam się co do joty. Dodam tylko, że jest w tych słowach również odpowiedź, skąd ten furiacki atak Gazety Wyborczej - kibice są dla niej niesterowalni, patriotyczni i narodowi. Tym samym nie do zaakceptowania dla kosmopolitycznego lewactwa.
Pozdrawiam
22-05-2011 [18:50] - Irbis (niezweryfikowany) | Link: @Seaman
Tak sobie myślę. W 1979 roku była pielgrzymka Jana Pawła II i od tego wszystko się zaczęło. Tam ludzie, w tej wielkiej masie ludzi poczuli jedność, wspólnotę. Teraz gdzie jest możliwość zebrania się tysięcy ludzi? Na stadionach. Jak widać kibice poczuli swoją "misję" i bardzo dobrze. Może o nich będą pisać w podręcznikach historii jak piszą o tych wcześniejszych.
18-05-2011 [22:12] - awa (niezweryfikowany) | Link: Na własne życzenie
No myślę, że po wydarzeniach w Białymstoku po wsze czasy będzie się matoł kojarzył z organem i to wcale nie konstytucyjnym.
19-05-2011 [08:57] - Seaman | Link: awa
"po wydarzeniach w Białymstoku po wsze czasy będzie się matoł kojarzył z organem "
Dobre! Naprawdę!
Pozdrawiam:)
18-05-2011 [22:16] - ksena (niezweryfikowany) | Link: Seamanie-czy założysz się ze mną
że kolejna krucjata Tuska będzie skierowana na internet ?No ,może nie zamknie portali jak boiska dosłownie,ale spowoduje represjami,ze jedynie słuszne i po myśli PO komentarze,wpisy,blogi będą tam miały miejsce.Oczywiście krytyka chocby najbardziej ordynarna pod adresem opozycji ,J.Kaczyńskiego i jego rodziny nadal będzie mogła się prężnie rozwijać co tak ucieszy Onetpl.Może nawet sporzadzi się listy osób o których nie wolno źle pisać i listę drugą zezwalającą na dokopywanie.
19-05-2011 [09:02] - Seaman | Link: ksena
"że kolejna krucjata Tuska będzie skierowana na internet ?"
Oczywiście, że się zgadzam, już raz próbowali. Nieskromnie polecam mój dawniejszy wpis "Grupa, przed którą ocalono internet".
Pozdrawiam
18-05-2011 [22:21] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Seaman
A ja w coraz lepszy humor wpadam.No bo to przecież już widać wyraźnie ,że to ostateczne paroksyzmy są.Końcóweczka znaczy się.Ja tylko ciągle mam dylemat(i to jest bardzo poważny dla mnie problem),kibicować tej naszej reprezentacji,czy nie?Bo z jednej strony ci nasi chłopcy,którzy tak się starają i ta młodzież coraz lepsza jest,ale z drugiej strony ten Smuda.Ich dobry wynik jemu będzie służył.A dla mnie to ani trener,ani człowiek.Byłbym wdzięczny,gdybyś Seamanie pomógł w tym ,mojego dylematu rozwiązaniu.Jak Ty to widzisz?
18-05-2011 [23:08] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: Moge sie dolaczyc?
Bo taka sama mam opinie! Nie dojdziesz, o sport mu chodzi? Moze o kase? Albo on sam tego nie wie! Dlaczego Polacy graja mistrzowsko w obcych klubach(np. w Borusii Dortmund az trzech i zdobyli mistrzostwo ligi-Lewandowski, Blaszczykowski i Piszczek, w Kolonii -Peszek), maja szacunek i kluby kibica, a pod "dyrekcja" Smudy, podporki namiestnika na liscie 159, nie widac wyniku i meczu? Ani atmosfery wspolpracy i przynaleznosci! Zepsul, co tylko mozna bylo zepsuc!
Pozdrawiam, Andrzeju, ryby obejrzales? Urosly?
18-05-2011 [23:38] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Sobiepan
A guzik tam urosły,w ogóle nie brały.Coś tam wprawdzie jest,ale pochwalić się nie ma czym.Kolega do mnie zadzwonił,że na prywatne stawy jeździ i łowi.I to chyba wszystko w takim kier.zmierza.Jadę w sobotę.Wiesz Sobiepanie(imienia Twego nie znam,niestety,choć tak myślę,że coś ze sobą wspólnego mamy-"sobiepan")Twoje komentarze-znakomite.Pozdrawiam.
19-05-2011 [09:05] - Seaman | Link: Andrzej W.
"Byłbym wdzięczny,gdybyś Seamanie pomógł w tym ,mojego dylematu rozwiązaniu.Jak Ty to widzisz?"
Odpowiem krótko - uważam, że Smuda tak się nadaje na trenera reprezentacji, jak Lato na prezesa związku. To chyba jest wyczerpująca opinia..
Pozdrawiam
19-05-2011 [16:40] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Seaman
No nie bardzo.Bo widzisz Seamanie, ja w dalszym ciągu nie wiem:kibicować czy nie?To po Smudy agit.wyb. na rzecz Komorowskiego ten mój dylemat zaistniał.Ale rozumiem,że może nie chcesz mi odpowiedzieć.Szanuję to.Ale dociekam w różnych gremiach i dociekać będę.Taki już jestem.Pozdrawiam.
18-05-2011 [22:43] - z Gdanska (niezweryfikowany) | Link: Donald Matoł
POczyna sobie lepiej niz Lukaszenko. Uzbrojone PO zęby mundurowe mendy z palkami, gazem i dluga bronia przeciw grupce spokojnie stojacych mlodych ludzi. Jakim prawem sprawdano ich tozsamosc, za to ze stali i trzymali transparent? PRL-bis jeszcze odbije sie temu nie-rzadowi czkawka, nastepny rzad czyli PiS rozliczy sie z ta q....ska holota. Nalezy zbierac zdjecia /w albumie, w internecie itp./ wszystkich policjantow, strazy i ochroniarzy aby w odpowiednim momencie miec twarde dowody "zbrodni" tych typkow.
19-05-2011 [09:07] - Seaman | Link: z Gdańska
Zgoda na całej linii, farbowany liberał Tusk pokazał swoją prawdziwą twarz. I to jest twarz białoruskiego satrapy.
Pozdrawiam
18-05-2011 [22:55] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: A Kibic potega jest i basta!
Chodza sluchy, ze Euro 2012 matol sprzeniewierzy na rzecz Poklepujacej Andzi, bo kibice w Polsce nie dali sie przerzedzic, zeby ich zmiescic na tych nowych "kolosach".I jeszcze by jaki transparent rozwineli, zamiast siedziec, obejrzec mecz i oplotkami do domu! Co go jeszcze trzyma na urzedzie? Bedzie zapewne tak dlugo uprawial proceder rzadzenia, az nie bedzie juz po nim co zbierac! Tylko pozamiatac nam przyjdzie. A moze wyczerpie sie mu bateryjka, przestanie fikac i wroci tam, skad go nasadzili. Tyle, ze w Rosji kiboli toze mnoga.
19-05-2011 [09:14] - Seaman | Link: Sobiepan
Transparenty będą na Euro 2012 tak czy inaczej. Niech narody wżdy postronne znają, że Polacy organ za matoła mają.
Pozdrawiam
19-05-2011 [09:12] - Seaman | Link: Sobiepan
Transparenty będą na Euro 2012 tak czy inaczej. Niech narody wżdy postronne znają, że Polacy organ za matoła mają.
Pozdrawiam
18-05-2011 [23:19] - Dana (niezweryfikowany) | Link: Trafne porównanie...
Organ-matoł pokazał tym samym, że PO jest partią miłości lecz kochającą inaczej. I napewno nie naród, bo naród to moherowe berety i kaczyści, których partia POlszewików nie może znieśc; zresztą głównie z powodu kompleksu.
Epitet matoł krążył już wcześniej po internecie i napewno nie wziął się z mądrości płemiera.
Jeśli za państwo uważa Pan elyte POlszewików, którzy dorwali się do władzy, to takiemu państwu jest łyso.
Ale mojemu państwu, któremu na imię Polska, nie jest łyso, bo od 2005 wiedziałam, że tusk to matoł chciwy na władzę a równocześnie przygotowany i sterowany zdalnie.
I cieszę się, że również jako matoł wejdzie do historii.
19-05-2011 [09:15] - Seaman | Link: Dana
"I cieszę się, że również jako matoł wejdzie do historii."
Tak, dla mnie również to jest bardzo pokrzepiające.
Pozdrawiam
19-05-2011 [00:54] - yorg (niezweryfikowany) | Link: Pieszczotliwie-"Matoł"
Państwo ostatnimi czasy doznało już niemało upokorzeń, a śmieszności serwują najwyższe osobistości. Mimo woli Donald Tusk dokonał najlepszego uczynku w życiu: pokazał jakie towarzystwo dorwało się do władzy i jakich środków jest w stanie użyć aby tą władzę utrzymać.
19-05-2011 [09:17] - Seaman | Link: yorg
"Mimo woli Donald Tusk dokonał najlepszego uczynku w życiu: pokazał jakie towarzystwo dorwało się do władzy i jakich środków jest w stanie użyć aby tą władzę utrzymać."
Mentalność Łukaszenki, to najtrafniejsze określenie.
Pozdrawiam
19-05-2011 [10:49] - hera (niezweryfikowany) | Link: Albowiem maly czlowiek
kompletnie glupieje, gdy przypadkowo znajdzie sie na wierzchu! W mialkosci swego umyslu wierzy swiecie, ze mu sie to nalezy w imie zaslug(??), a kazdy, kto nie pada na twarz przed jego wielkoscia staje sie wrogiem i obiektem nienawisci!
I jesli taki organ ma do dyspozycji organy silowe, nic organu nie powstrzyma, by organow uzyc!
A jak jeszcze dodamy wredny charakter i brak poczucia humoru organu, to ho, ho!!!
I to chyba wyjasnia syndrom tego organu!
19-05-2011 [11:32] - hera (niezweryfikowany) | Link: Piekny tekst!
Ale co mnie rzeczywiscie martwi to kondycja psychiczna i charakterologiczna naczelnego organu. Bo przeciez tego organu kiedys(subito!!!) nie bedzie, ale Polska jeszcze jakis czas(mam nadzieje) bedzie! Uciechy bedziemy mieli z tego kupe, ale niech nam to nie przyslania marnych pozniejszych widokow! Co chwalebnie, Autorze, spostrzegasz! Ale co sie ubawimy, tego nam tez nikt nie odbierze! A mlodzi niech sie ucza: Zeby pisac o rzeczach powaznych, niekoniecznie trzeba byc sensatem jak biuro polityczne kpzr albo organ prl bis! Swietnego Autora statecznie podziwiam i pozdrawiam!
19-05-2011 [16:47] - Seaman | Link: hera
Ktoś mi napisał, że "że po wydarzeniach w Białymstoku po wsze czasy będzie się matoł kojarzył z organem i to wcale nie konstytucyjnym"
Nic dodać nic ująć. Dobrze mu tak!
Pozdrawiam serdecznie:)