Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Tradycja i postęp
Wysłane przez rozlucki w 10-05-2011 [21:24]
Te dwa pojęcia, wydawałoby się sprzeczne, występuję również w życiu Kościoła. Ostatnio wzmogły się starania by je sobie przeciwstawiać. Spór ten ma miejsce na płaszczyźnie liturgii. Benedykt XVI stara się załagodzić ten pozorny konflikt. Jak podkreśla tradycja i postęp nie są sprzeczne.
Co więcej Ojciec Święty oświadczył uczestnikom międzynarodowej konferencji liturgicznej, że te dwie wartości uzupełniają się wzajemnie i stanowią nierozerwalną część katolickiego życia i nabożeństwa. „Nie rzadko tradycja i postęp występują w niewygodnej opozycji” - oświadczył Benedykt XVI uczestnikom IX Międzynarodowego Kongresu Liturgicznego, którego patronem jest Papieski Instytut Liturgiczny. „W rzeczywistości te dwa pojęcia są ze sobą związane: tradycja jest życiem rzeczywistością, która zawiera w sobie także cząstkę rozwoju, postępu” - dodał Ojciec Święty.
Z drugiej strony również autentyczny postęp na płaszczyźnie liturgii musi być budowany na tradycji Kościoła raczej niż na odrzuceniu jej. „Liturgia – oświadczył papież – żyje we właściwej stałej relacji pomiędzy „tradycją” oraz uprawomocnionym „postępem”.
Jak widać papież, który jest jednym z najznakomitszych teologów naszych czasów, znajduje dla tych dwóch pojęć całą możliwą przestrzeń ich występowania i wzajemnego oddziaływania. Jest to jednoznaczny znak dla tych, który chcieliby na przeciwstawieniu tych dwóch pojęć rozgrywać wiernych. Jak powszechnie wiadomo Ojciec Święty stara się raczej załagadzać spory tzw. tradycjonalistów i tych, którym wciąż za mało zmian. Warto chyba jednak uświadomić sobie, że spór taki istnieje, choć wydaje się że jest on czymś sztucznym.
Komentarze
11-05-2011 [06:49] - ksena (niezweryfikowany) | Link: rolą Papieża jest
formułować przesłanie,ustalać priorytety,nadawać ramy zagadnieniom.Zadaniem Kościoła i ludziom z nim związanym jest przybliżanie słów Papieża wiernym i ich tłumaczenie.Nie wystarczy krótki ,suchy blog,który tylko ma wartość informacyjną i niczego nie wyjaśnia.W laicyzującym się społeczeństwie nie wystarczy podać fakty,ale trzeba je rozwinąć,podać przykłady ,umiejscowić.Wielu z nas nie rozumie współistnienia tradycji i postępu,a nie zrozumiawszy odrzuca bądź przechodzi obojętnie.Dlaczego Pan ograniczył się więc jedynie do krótkiej notki ?