I Ty mozesz byc Premierem Tuskiem.

Wystarczy wejsc na strone http://www.ryanair.com/en by zakupic po preferencyjnych cenach bilet .

Nastepnie przedzierac sie w korkach na lotnisko. Po odprawie biletowo- bagazowej oraz bezpieczenstwa musisz udac sie do wyjscia wskazanego przez obsluge lotniska. Ustawic sie w w kolejce i czekac. Mile Panie sprawdza Twoj bilet, przepuszcza do pomieszczenia w ktorym oczekuje sie na przylot samolotu. Jak samolot juz przyleci, mile Panie przepuszcza Cie dalej. Przepuszcza z tlumem takich jak Ty szczesliwcow.

Samolot.

Samolot ten posiada wejscie (wyjscie) z przodu (za kabina pilotow), posiada tez wejscie (wyjscie) drugie na koncu samolotu (przed ogonem).

Ty i samolot.

Wpadasz do samolotu, zajmujesz szybko miejsce, szczesliwy ze nie zabraklo...

Dupa.

A tu dupa. Nogi sie nie mieszcza, fotel z przodu zamontowano 20 centymetrow przed Twoim fotelem. Zwijasz sie skrecasz, nic to nie daje. Wykrecasz wreszcie nogi w bok. Ufffff.... co za ulga... Ulga nie trwa wiecznie. Okazuje sie ze tam gdzie zmiesciles swoje nogi znajduje sie miejsce na nogi osoby ktora wlasnie zajmuje miejsce obok Ciebie. Nie jest to Ursus z popularnej powiesci ale duzo w gabarytach mu nie brakuje... Po starcie samolotu zmiana cisnienia powoduje nieprzyjemny bol w uszach, powoduje chwilowa gluchote...

To juz.

To juz. Teraz juz czujesz sie jak Pan Premier Tusk. Jest czego zazdroscic?

A on biedny  musi tak kilka razy w tygodniu...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jacek.a

10-05-2011 [09:06] - jacek.a (niezweryfikowany) | Link:

Jaka męcząca pracę ma premier.Proponuję przeloty Casą,zdrowiej.Nie będzie ucisku na stopy co zapobiegnie niedotlenieniu mózgu.